Towar kupiony np. 10 lutego 2000 r. ma gwarancje 24 miesiecy, to konczy sie
ona 9 lutego 2002, czy 10 lutego 2002 r. Chodzi mi o ostatni dzien kiedy
moge reklamowac.

do góry

Użytkownik "mirba" <m...@d...elk.pl> napisał w wiadomości
news:cv1nvv$q9i$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Towar kupiony np. 10 lutego 2000 r. ma gwarancje 24 miesiecy, to konczy
> sie
> ona 9 lutego 2002, czy 10 lutego 2002 r. Chodzi mi o ostatni dzien kiedy
> moge reklamowac.

9-2-2002 zawsze jest to dzien wczesniej, tak samo jak z ubezpieczeniami itp

do góry

> > Towar kupiony np. 10 lutego 2000 r. ma gwarancje 24 miesiecy, to konczy
> > sie
> > ona 9 lutego 2002, czy 10 lutego 2002 r. Chodzi mi o ostatni dzien kiedy
> > moge reklamowac.
>
> 9-2-2002 zawsze jest to dzien wczesniej, tak samo jak z ubezpieczeniami
itp

jestes pewnien?

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cv1ofq$r0g$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "mirba" <m...@d...elk.pl> napisał w wiadomości
> news:cv1nvv$q9i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Towar kupiony np. 10 lutego 2000 r. ma gwarancje 24 miesiecy, to konczy
> > sie
> > ona 9 lutego 2002, czy 10 lutego 2002 r. Chodzi mi o ostatni dzien kiedy
> > moge reklamowac.
>
> 9-2-2002 zawsze jest to dzien wczesniej, tak samo jak z ubezpieczeniami
itp
W gwarancji napisano: na 24 miesiace liczac od dnia zakupu. Czyli pelne 24
mi3siace co do godziny, czy tez niepelne 24 bo 9 lutego o 24.00 nie uplynelo
jeszcze 24 miesiace. Czy dzien zakupu wyznacza konkretna date, czy liczy sie
juz do tych 24 miesiecy.

do góry

> Towar kupiony np. 10 lutego 2000 r. ma gwarancje 24 miesiecy, to konczy
sie
> ona 9 lutego 2002, czy 10 lutego 2002 r. Chodzi mi o ostatni dzien kiedy
> moge reklamowac.
>
>

jezeli w gwarancji nic innego na napisano, to termin gwarancji uplywa z
koncem 10 lutego 2002 r., czyli o 24h, a zatem 11 lutego juz jej nie ma.

po dalsze szczegoly w kwesti obliczania terminow odsylam do kodeksu
cywilnego

do góry

>
> jezeli w gwarancji nic innego na napisano, to termin gwarancji uplywa z
> koncem 10 lutego 2002 r., czyli o 24h, a zatem 11 lutego juz jej nie ma.

Masz jeszcze conajmniej 1 miesiąc rękojmii.
Tom

do góry

Thu, 17 Feb 2005 12:24:44 +0100, na pl.soc.prawo, Juzer napisał(a):

>>
>> jezeli w gwarancji nic innego na napisano, to termin gwarancji uplywa z
>> koncem 10 lutego 2002 r., czyli o 24h, a zatem 11 lutego juz jej nie ma.
>
> Masz jeszcze conajmniej 1 miesiąc rękojmii.
> Tom

Jaka jest tego podstawa prawna?

--
Pozdr.

Przemek

do góry

Juzer napisał(a):
>>jezeli w gwarancji nic innego na napisano, to termin gwarancji uplywa z
>>koncem 10 lutego 2002 r., czyli o 24h, a zatem 11 lutego juz jej nie ma.
> Masz jeszcze conajmniej 1 miesiąc rękojmii.

tak, ostatnio gdzieś w 1996 roku

KG

do góry

> > Masz jeszcze conajmniej 1 miesiąc rękojmii.
> > Tom
>
> Jaka jest tego podstawa prawna?
Z tego co wiem rękojmia (a obecnie "niezgodnosc towaru z umowa") trwa 2
lata, a o tym 1 miesiacu nie slyszalem. Jestem ciekawy umocowania prawnego
tego przepisu, prosze o info.

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:cv2k5e$g2a$1@news.onet.pl...
> Juzer napisał(a):
>>>jezeli w gwarancji nic innego na napisano, to termin gwarancji uplywa z
>>>koncem 10 lutego 2002 r., czyli o 24h, a zatem 11 lutego juz jej nie ma.
>> Masz jeszcze conajmniej 1 miesiąc rękojmii.
>
> tak, ostatnio gdzieś w 1996 roku
>
> KG

Rękojmia to bardzo "mocne" prawo - wiem z autopsji.
Panowie z serwisu Volvo z niedowierzaniem wymienili wartą kupę forsy
turbosprężarkę 1 miesiąc po dacie upływu gwarancji, chociaż początkowo to
mnie opadła szczęka jak się dowiedziałem ile będzie mnie to kosztować.

http://www.panoramafirm.com.pl/acms/prawo/materialy/
umowy_przedsiebiorcow/umowa_sprzedazy_krajowej/rekoj
mia.php?catid=%7C2%7C1%7C1%7C2%7C

albo
http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_2002/articles
/konsument.html

Tom

do góry