eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKasacja- zagadka czy labirynt?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-08-25 11:52:57
    Temat: Kasacja- zagadka czy labirynt?
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    W piśmie z dnia 09.12.2203r pozwany zakład ubezpieczen odpisał mojej osobie:
    " Zgodnie z art 41 par 2 k.p.k z 1969r., wg stanu na dziń powstania szkody
    oraz na dzień wniosku PZU SA o dokonanie wgladu do akt zakład ubezpieczeń
    miał status strony (pokrzywdzonego) , jezeli pokkrył szkodą wyrządząna
    pokrzywdzonemy przez przestepstwo. Moze to oznaczać , ze do w/w dnia nasz
    zakład wypłacił juz odszkodowanie".
    Cytuje uzasadnienie wyroku:" W kolejności stwierdzic nalezy, ze z pisma z
    dnia 09.12.2003 - wbrew twierdzeniom skarżącego- nie wynika aby pozwany
    przyznał , ze w toku postępowania w sprawie I Ds 1977/92 posiadał status
    pokrzywdzonego. W pismie tym pozwany wskazuje jedynie, że zgodnie ówczesnie
    obowiązującym art 41 par 2 kpk jego ewentualne uczestnictwo w w/w sprawie
    świadczyłoby o tym , że odszkodowanie zostało juz powodowi wypłacone.
    Uczestnictwa tego pozwany jednak nie potwierdza z uwagi na brak w jego
    dokumentacji jakichkolwiek dowodów swiaczacych o zgłoszeniu szkody oraz
    toczacym sie postepowaniu likwidacyjnym. Z tych wzgledów treść
    przedmiotowego pisma , w zaden sposób nie potwierdza argumentacji powoda
    wywiedzionej dla poparcia jego stanowiska procesowego.

    Co o tym wszystkim sadzić?



  • 2. Data: 2005-08-25 14:36:42
    Temat: Re: Kasacja- zagadka czy labirynt?
    Od: MarcinS <s...@w...pl>

    Alicja napisał(a):
    > W piśmie z dnia 09.12.2203r pozwany zakład ubezpieczen odpisał mojej osobie:
    > " Zgodnie z art 41 par 2 k.p.k z 1969r., wg stanu na dziń powstania szkody
    > oraz na dzień wniosku PZU SA o dokonanie wgladu do akt zakład ubezpieczeń
    > miał status strony (pokrzywdzonego) , jezeli pokkrył szkodą wyrządząna
    > pokrzywdzonemy przez przestepstwo. Moze to oznaczać , ze do w/w dnia nasz
    > zakład wypłacił juz odszkodowanie".
    > Cytuje uzasadnienie wyroku:" W kolejności stwierdzic nalezy, ze z pisma z
    > dnia 09.12.2003 - wbrew twierdzeniom skarżącego- nie wynika aby pozwany
    > przyznał , ze w toku postępowania w sprawie I Ds 1977/92 posiadał status
    > pokrzywdzonego. W pismie tym pozwany wskazuje jedynie, że zgodnie ówczesnie
    > obowiązującym art 41 par 2 kpk jego ewentualne uczestnictwo w w/w sprawie
    > świadczyłoby o tym , że odszkodowanie zostało juz powodowi wypłacone.
    > Uczestnictwa tego pozwany jednak nie potwierdza z uwagi na brak w jego
    > dokumentacji jakichkolwiek dowodów swiaczacych o zgłoszeniu szkody oraz
    > toczacym sie postepowaniu likwidacyjnym. Z tych wzgledów treść
    > przedmiotowego pisma , w zaden sposób nie potwierdza argumentacji powoda
    > wywiedzionej dla poparcia jego stanowiska procesowego.
    >
    > Co o tym wszystkim sadzić?

    Że z pisma skarżącego nie wynika, że skarżący udowodnił podnoszone przez
    siebie okoliczności.
    Długo to jeszcze będziesz wałkować?



    --
    Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
    Ci rację. ;-)

    W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
    GG: 4494911 Tlen: stern75


  • 3. Data: 2005-08-27 14:16:59
    Temat: Re: Kasacja- zagadka czy labirynt?
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    >
    > Że z pisma skarżącego nie wynika, że skarżący udowodnił podnoszone przez
    > siebie okoliczności.
    > Długo to jeszcze będziesz wałkować?
    >
    > Bez obrazy prostaku jestem ciekaw czy ty bys chciał być przez 14 lat
    oskarzonym i jeszcze depozyt który prawomocnie otrzymałeś go nie ma.Zycze
    zeby prokurator mógł przez całe życie za jeden czyn oskarżac (nic sie nie
    przedawnia).. Badz prokuratorem wiecznym nie ublizając prawarządnym
    prokuratorom.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1