No - może przestaną sobie wpisywać pracodawcy w takiej umowie kwoty rzędu
setek tysięcy :)
http://www.tinyurl.pl?ehj1RjqV

Dla nie-klikalnych:

"Nie można przesadzić z karą za naruszenie zakazu konkurencji 2007-04-10


W opinii poznańskiego Sądu Apelacyjnego pracownik, który naruszył zakaz
konkurencji, powinien zapłacić firmie odszkodowanie odpowiadające
wynagrodzeniu przewidzianemu za jego przestrzeganie. Niedopuszczalna jest
sytuacja, kiedy kara rujnuje go finansowo.

Dla poznańskiego Sądu Apelacyjnego właściwa była w takiej sytuacji
10-krotność wynagrodzenia, a ustaloną w umowie karę wyższą od niego 80 razy
uznał za wygórowaną.

Sąd uznał, że nie można zaakceptować sytuacji, w której kara umowna mająca
zrekompensować firmie złamanie warunków umowy, zagrażałaby bytowi rodziny
pracownika.

Nie mogą usprawiedliwiać jej zarobki pozwanego, a wysokość kary należy
odnosić do odszkodowania, jakie firma wypłaca za zastosowanie się do
zakazu. (sygn. III APa 37/06).

Źródło: Rzeczpospolita"



--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

do góry

Użytkownik "Artur" <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
news:3340965xwwzv$.1lmjnbditakhf$.dlg@40tude.net...

I trudno odmówić racji sądowi. Zwłaszcza, że owe zakazy konkurencji często
bywają podpisywane przez pracowników "postawionych pod ścianą" groźbą Zwolenia z
pracy w razie odmowy podpisania.

do góry

Robert Tomasik dość niespodziewanie napisał(a):
> Użytkownik "Artur" <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
> news:3340965xwwzv$.1lmjnbditakhf$.dlg@40tude.net...
>
> I trudno odmówić racji sądowi.

A ja sie nie dokońca z Tobą i z sądem zgadzam, zwłaszcza, ze potencjalne
szkody, jakich moze narobic pracownik przekraczając zakaz konkurencji mogą
być dużo wyższe niż wynagrodzenie jemu wypłacane.
Wiem, możliwe jest dochodzenie odszkodowania na zasadach ogólnych, ale
możliwe jest też miarkowanie na zasadach ogólnych, ale wole aby to było
czynione w konkretnym przypadku, a nie jako generalna zasada stawiająca pod
znakiem zapytania całą instytucję kary umownej w zakazie konkurencji.
Przecież w ej sytuacji mamy ograniczenie kary do zwroru tego, co dostał, za
przestrzeganie zakazu, a to jest jakby co innego niżkara - to jest tylko
zwrot tego co otrzymal.


> Zwłaszcza, że owe zakazy konkurencji
> często bywają podpisywane przez pracowników "postawionych pod ścianą"
> groźbą Zwolenia z pracy w razie odmowy podpisania.


A to jest inna sprawa - nie ulega wątpliwości, że w praktyce instytucja ta
bywa naduzywana, ale powtarzam, powinno się zawsze rozpatrywać ewentualne
przekroczenie granic prawa rozpatrywać tutaj in casu, a nie należy
generalizować


--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

do góry

Użytkownik "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:evt571$4je$1@inews.gazeta.pl...

> A ja sie nie dokońca z Tobą i z sądem zgadzam, zwłaszcza, ze potencjalne
> szkody, jakich moze narobic pracownik przekraczając zakaz konkurencji mogą być
> dużo wyższe niż wynagrodzenie jemu wypłacane.

Ale owo odszkodowanie musi jakoś z tymi potencjalnymi stratami korespondować.
Natomiast na tej grupie od czasu do czasu ludzie dają linki do umów i widziałem
tam już takie kwiatki, jak 100.000 zł kary umownej dla nauczyciela szybkiego
czytania za pracę u konkurencji. Taż to ewidentnie kwota zaporowa, bo żeby nie
wiem co, to firma owych 100.000 zł nie zarobi na pracy jednego nauczyciela w
trakcie długości trwania zakazu.

> Wiem, możliwe jest dochodzenie odszkodowania na zasadach ogólnych, ale możliwe
> jest też miarkowanie na zasadach ogólnych, ale wole aby to było czynione w
> konkretnym przypadku, a nie jako generalna zasada stawiająca pod znakiem
> zapytania całą instytucję kary umownej w zakazie konkurencji.
> Przecież w ej sytuacji mamy ograniczenie kary do zwroru tego, co dostał, za
> przestrzeganie zakazu, a to jest jakby co innego niżkara - to jest tylko zwrot
> tego co otrzymali.

Sąd domaga się, by owa kara ODPOWIADAŁA wynagrodzeniu, a nie była taka sama.
Podejrzewam, że sąd spokojnie by przyznał kilkukrotność czy kilkunastokrotność
owego wynagrodzenia, no ale nie blisko stukrotność. I w tym tkwi sedno sprawy.
Oczywiście, gdy pracodawca załóżmy wykaże, że poniósł koszty wyszkolenia
pracownika na tak wysokim poziomie, to pewnie sąd by przyznał mu rację.
Przeznaczeniem społeczno-gospodarczym prawa do odszkodowania jest
zrekompensowanie strat, a nie dorabianie się kosztem sprawcy.
>
>> Zwłaszcza, że owe zakazy konkurencji
>> często bywają podpisywane przez pracowników "postawionych pod ścianą"
>> groźbą Zwolenia z pracy w razie odmowy podpisania.
> A to jest inna sprawa - nie ulega wątpliwości, że w praktyce instytucja ta
> bywa naduzywana, ale powtarzam, powinno się zawsze rozpatrywać ewentualne
> przekroczenie granic prawa rozpatrywać tutaj in casu, a nie należy
> generalizować

Z moich obserwacji wynika, ze rynek pracy powoli się stabilizuje. Kilka lat temu
mieliśmy prawdziwe bezrobocie i pracodawcy mogli sobie pozwolić na fanaberie.
Teraz prawda jest taka, ze o dobrego pracownika - przynajmniej w mojej okolicy -
trzeba walczyć. I to w sposób naturalny sprawę wyprostowało. Myślący pracownik
mając do wyboru kilka propozycji wybierze tę, która nie będzie się łączyć z
konieczności podpisywania jakiś skomplikowanych i niejasnych zobowiązań.

do góry

Dnia Sun, 15 Apr 2007 14:18:22 +0200, Roman Rumpel napisał(a):


> A ja sie nie dokońca z Tobą i z sądem zgadzam, zwłaszcza, ze potencjalne
> szkody, jakich moze narobic pracownik przekraczając zakaz konkurencji mogą
> być dużo wyższe niż wynagrodzenie jemu wypłacane.


Jeżeli pracodawca (były) zdaje sobie sprawę z "powagi" i potencjalnej
szkody i chce zabezpieczyć swoje interesy - niechaj wypłaca adekwatne
wynagrodzenie byłemu pracownikowi.
Bo wypłaca (hipotetycznie) 500zł/m-c a w razie czego żądał będzie 200tys
... niechaj taki pracodawca (były) przeliczy sobie i odpowiednio płaci.


--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:evtbli$q20$1@inews.gazeta.pl...
>widziałem tam już takie kwiatki, jak 100.000 zł kary umownej dla
>nauczyciela szybkiego czytania za pracę u konkurencji.

Niech zgadne - przed podpisaniem nauczyciel musial ja przeczytac tak samo
szybko, jak go wyszkolono? :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:evuc8r$hs2$1@news.onet.pl...

> Niech zgadne - przed podpisaniem nauczyciel musial ja przeczytac tak samo
> szybko, jak go wyszkolono? :)

tego nie wiem. poszukaj w archiwum grupy. Chyba w tamtym roku była taka umowa tu
wałkowana.

do góry