-
1. Data: 2007-12-17 08:55:43
Temat: KOPCIUSZKOLAND
Od: klon <r...@h...com>
,,Kochajmy się jak bracia - dzielmy się jak Żydzi"
Mini-esej ten, piszę w wigilię Bożego Narodzenia 2000 roku. Za oknami
zima, chociaż jeszcze bez śniegu. Wiele choinek i domów przystrojonych
lampkami. W telewizji nastrój zadumy, refleksji i pełno filmowej ,,Ody
do miłości". Tylko krótka wzmianka we wszystkich wiadomościach, na
piątym, szóstym miejscu, że pielęgniarki strajkują i wigilię spędzają
na ulicach oraz w okupowanych gmachach. Chyba tak lubią? Prezydent z
małżonką odwiedzają z kamerą domy pomocy społecznej, premier dzieli
się opłatkiem z dyżurującymi ratownikami różnych służb publicznych,
prymas wygłasza orędzie wigilijne i apel pasterski. Nikt nie przejmuje
się pielęgniarkami. Przecież dzień wcześniej sejm uchwalił 203,- zł
podwyżki od nowego roku dla tego środowiska. Jeszcze im mało?
Wkraczamy w XXI wiek. Wiek cudów techniki i dobrobytu... Zaraz, zaraz.
Jakiego dobrobytu? Dla kogo? Kraj jest na dorobku - mówi prezydent,
mówi premier wysiadając z rządowej limuzyny. Co rząd to nowy dorobek.
Aferzystów i nowobogackich. Poza tym 2000 samotnych, bezdomnych i
najuboższych wrocławian zasiada w parafiach do wieczerzy. 800
bezdomnych i samotnych krakowian zebrało się w krużgankach klasztoru
ojców Franciszkanów. 12 pierwszych ofiar mrozów w Polsce - czytamy w
telegazecie. Co stoi na przeszkodzie, aby jeszcze ,,parę" pielęgniarek
do nich dołączyło. Przypomina mi to wigilię stanu wojennego 1981 roku
- ale cicho sza. Cenzura. Grażyna Bukowska z telewizyjnych wiadomości,
ze wzruszeniem życzy nam smacznego, opisując bogate potrawy wigilijne.
A ja widziałem jak pewna starsza kobieta chciała kupić jedyną rybkę za
1,60 zł - bo przecież rybka musi być. Nic nie rozumiem? Gdzie ci
Polacy z Kazachstanu się pchają? Kto im zapewni dorobek?
Do wielu gazet, w przeddzień świąt, dołączono kompakty z kolędami.
Natalii Kukulskiej, Wioletty Willas i inne dla dzieci. W
michnikowskiej Gazecie Wyborczej załączono nawet sianko. ,,Kochajmy się
jak bracia, dzielmy się jak Żydzi" - mówi słynne przysłowie. Czy to
nie w myśl tego hasła powołano Balcerowicza na stanowisko prezesa
Narodowego Banku Polskiego? Za garść srebrników z czartem cyrograf
podpisali ci, którzy doszli do władzy na fundamentach kartek na mięso
i ofiar walk o niepodległość. Aby do końca kadencji. Po nas choćby i
potop. A może by tak politycy zacisnęli pasa na słynne jaruzelskie 90
dni? Abyśmy umieli tworzyć wspólnotę ludzi, którzy ,,umieją kochać się
wzajemnie i sobie ustawicznie pomagać" - jak mówi prymas Józef Glemp.
Starczyłoby nie tylko dla pielęgniarek. Oj nie ma w Polsce kary
śmierci! Oj pogubicie Polacy jeszcze buty czekając dalej na księcia z
bajki...
Grzegorz Niedźwiecki
Ad vocem
Uznałem, że nie ma potrzeby pisać nowej rozprawy z okazji tegorocznych
Świąt Bożego Narodzenia, bo nie wiele się zmieniło od 2000 roku.
"Zmiany i postęp" widać gołym okiem. Wigilie dla bezdomnych są u nas
największe na świecie. Najistotniejsza to taka, że Dziadek Mróz się
trochę spóźnił i litując się nad bezdomnymi zaoszczędził na starcie
tej zimy wstydu gospodarzom domu POLSKA. Ponadto pielęgniarki zmienili
górnicy i pracownicy ZUS, no i Polacy z Kazachstanu już nie
przyjeżdżają. Za to rodzimi krajanie spędzają kolejne święta masowo w
Irlandii...
Szczęśliwego (bez złudzeń) Nowego roku 2008!
http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/