-
1. Data: 2008-01-08 21:40:17
Temat: Już było - jak się zabezpieczyć przed kradzieżą pomysłu?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
Witam.
Temat już chyba był wałkowany na wszystkie strony, ale jakoś nie mogłem
dostrzec jednoznacznych opinii. Jest pomysł na bardzo ciekawą reklamę
telewizyjną. Pomysł oczywiście jest prosty i genialny (pewnie później okaże
się, że głupawy, prymitywny a poza tym znany od dawna :). Jak się zabezpieczyć?
Sam scenariusz jest króciutki, można go opisać w kilku zdaniach, reklama
dotyczy lekarstw, jest dosyć oryginalna i oczywiście nikt wcześniej na podobny
pomysł nie wpadł, a przynajmniej nie zrealizował. Nie da rady go zaoferować
zainteresowanym, bo jak tylko usłyszą te parę zdań, to pomysł po prostu ukradną
(wiadomo, świat jest zły). Czy wystarczy opisać scenariusz z krótkim
wyjaśnieniem komu i kiedy go chcemy zaoferować a następnie złożyć to u
notariusza przed rozpoczęciem negocjacji? Krąg zainteresowanych jest dosyć
wąski, da radę ich wszystkich umieścić na tym karteluszku. Będzie to w ogóle
jakiś dowód dla sądu? Są jakieś szanse na wygraną, jeśli firma lub agencja
reklamowa ukradnie pomysł? O ile dobrze pamiętam to kłótnie i procesy dotyczące
Polleny 2000 i "Ociec, prać?" trwały przez kilka czy kilkanaście lat. Idzie
jakoś tego uniknąć?
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl