-
1. Data: 2002-03-19 14:09:12
Temat: Jazda w stanie nietrzeźwości...Prośba o pomoc!
Od: "analismus" <a...@g...pl>
Najpierw przedstawię sytuację. Byłem na imprezie trwającej do 3.00 nad
ranem. W
tym czasie wypiłem ok. 8 piw i ze 4-5 "wściekłych psów". Ok. godz. 3.00
połozyłem się spać. Wstałem ok. godz. 8.30 i po umyciu się ruszyłem autem do
domu. Czułem się dobrze, no może troche niewyspany.
W drodze zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Z samochodem
było
ok. ale policjanci nakazali mi dmuchać w balonik. I o zgrozo w wydychanym
powietrzu było jeszce 1.40 promila alkoholu.
Oczywiście zostało mi zatrzymane prawo jazdy. Ja nie oponowałem, gdzyż nie
mam
takiego zwyczaju. Nidy bowiem nie miałem zadnego konfliktu z prawem. Po
prostu
staram się zyc uczciwie, mieć szacunek do prawa. Niestety przez moją głupotę
i
nieświadomość stało się to co się stało. Dobrze się w sumie stało, że tak to
się stało, że nikomu nie zrobiłem krzywdy. Jestem załamany tą nauczką. To
moja
największa porażka w zyciu. Ale nie staram się wymigać, gdyż jestem
swiadomy,
ze mimowolnie stworzyłem wielkie niebezpieczeństwo dla innych.
Policjanci którzy mnie zatrzymali obiecali, ze w sądzie się za mna wstawią,
gdyż dawno nie spotkali takiego kierowcy będącego pod wpływem alkoholu jak
ja.
A więc co mnie moze czekac?
Czy ktos może zna dobrego i w miarę taniego adwokata z Łodzi lub Pabianic?
Za wszelkie rady z góry dziękuję...
-
2. Data: 2002-03-19 15:39:04
Temat: Re: Jazda w stanie nietrzeźwości...Prośba o pomoc!
Od: "Rob" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "analismus" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a77gdq$h7n$1@news.tpi.pl...
> Najpierw przedstawię sytuację. Byłem na imprezie trwającej do 3.00 nad
> ranem. W
> tym czasie wypiłem ok. 8 piw i ze 4-5 "wściekłych psów". Ok. godz. 3.00
> połozyłem się spać. Wstałem ok. godz. 8.30 i po umyciu się ruszyłem autem
do
> domu. Czułem się dobrze, no może troche niewyspany.
> W drodze zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Z samochodem
> było
> ok. ale policjanci nakazali mi dmuchać w balonik. I o zgrozo w wydychanym
> powietrzu było jeszce 1.40 promila alkoholu.
> Oczywiście zostało mi zatrzymane prawo jazdy. Ja nie oponowałem, gdzyż nie
> mam
> takiego zwyczaju. Nidy bowiem nie miałem zadnego konfliktu z prawem. Po
> prostu
> staram się zyc uczciwie, mieć szacunek do prawa. Niestety przez moją
głupotę
> i
> nieświadomość stało się to co się stało. Dobrze się w sumie stało, że tak
to
> się stało, że nikomu nie zrobiłem krzywdy. Jestem załamany tą nauczką. To
> moja
> największa porażka w zyciu. Ale nie staram się wymigać, gdyż jestem
> swiadomy,
> ze mimowolnie stworzyłem wielkie niebezpieczeństwo dla innych.
> Policjanci którzy mnie zatrzymali obiecali, ze w sądzie się za mna
wstawią,
> gdyż dawno nie spotkali takiego kierowcy będącego pod wpływem alkoholu jak
> ja.
>
> A więc co mnie moze czekac?
> Czy ktos może zna dobrego i w miarę taniego adwokata z Łodzi lub Pabianic?
> Za wszelkie rady z góry dziękuję...
Najprawdopodobniejszy wariant (jeśli masz stałe dochody i nie byłeś karany):
kara grzywny - wysokość zależna od sytuacji materialnej i rodzinnej, zakza
prowadzenie pojazdów mechanicznych na rok (ewentualnie na dwa), świadczenie
pieniężne na rzecz Fundacji zajmującej się ofiarami wypadków drogowych
(wysokość- patrz kara grzywny).
Niestety od zakazu prowadzenie pojazdów mechanicznych się nie wykręcisz. Sąd
orzeka obligatoryjnie o zakazie.Módl się żeby to był tylko rok (nie będziesz
musiał zdawać ponownie egzaminu).
Pozdrawiam
Ros
-
3. Data: 2002-03-19 16:41:48
Temat: Re: Jazda w stanie nietrze*wości...Prośba o pomoc!
Od: jastrzab <j...@d...lodz.pl>
Rob wrote:
> U*ytkownik "analismus" <a...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:a77gdq$h7n$1@news.tpi.pl...
> > Najpierw przedstawi´ sytuacj´. By?em na imprezie trwaj?cej do 3.00 nad
> > ranem. W
> > tym czasie wypi?em ok. 8 piw i ze 4-5 "w?ciek?ych psów". Ok. godz. 3.00
> > po?ozy?em si´ spaç. Wsta?em ok. godz. 8.30 i po umyciu si´ ruszy?em autem
> do
> > domu. Czu?em si´ dobrze, no mo*e troche niewyspany.
> > W drodze zosta?em zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Z samochodem
> > by?o
> > ok. ale policjanci nakazali mi dmuchaç w balonik. I o zgrozo w wydychanym
> > powietrzu by?o jeszce 1.40 promila alkoholu.
> > Oczywi?cie zosta?o mi zatrzymane prawo jazdy. Ja nie oponowa?em, gdzy* nie
> > mam
> > takiego zwyczaju. Nidy bowiem nie mia?em zadnego konfliktu z prawem. Po
> > prostu
> > staram si´ zyc uczciwie, mieç szacunek do prawa. Niestety przez moj?
> g?upot´
> > i
> > nie?wiadomo?ç sta?o si´ to co si´ sta?o. Dobrze si´ w sumie sta?o, *e tak
> to
> > si´ sta?o, *e nikomu nie zrobi?em krzywdy. Jestem za?amany t? nauczk?. To
> > moja
> > najwi´ksza pora*ka w zyciu. Ale nie staram si´ wymigaç, gdy* jestem
> > swiadomy,
> > ze mimowolnie stworzy?em wielkie niebezpieczestwo dla innych.
> > Policjanci którzy mnie zatrzymali obiecali, ze w s?dzie si´ za mna
> wstawi?,
> > gdy* dawno nie spotkali takiego kierowcy b´d?cego pod wp?ywem alkoholu jak
> > ja.
> >
> > A wi´c co mnie moze czekac?
> > Czy ktos mo*e zna dobrego i w miar´ taniego adwokata z ¸odzi lub Pabianic?
> > Za wszelkie rady z góry dzi´kuj´...
> Najprawdopodobniejszy wariant (je?li masz sta?e dochody i nie by?e? karany):
> kara grzywny - wysoko?ç zale*na od sytuacji materialnej i rodzinnej, zakza
> prowadzenie pojazdów mechanicznych na rok (ewentualnie na dwa), ?wiadczenie
> pieni´*ne na rzecz Fundacji zajmuj?cej si´ ofiarami wypadków drogowych
> (wysoko?ç- patrz kara grzywny).
> Niestety od zakazu prowadzenie pojazdów mechanicznych si´ nie wykr´cisz. S?d
> orzeka obligatoryjnie o zakazie.
Nieprawda!!!!!!!!!!!!! S?d mo*e warunkowo umorzyç post´powanie i wtedy nie musi
orzekaç zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. By? ju* precedens opisywany
przez "Rzeczpospolit?". Ale prawdopodobiestwo, *e Tobie si´ w?a?nie co?
takiego przydarzy jest... niewielkie.
Co mo*na zrobiç *eby zminimalizowaç kar´? Wzi?ç adwokata, zebraç od wszylkich
mo*liwych fundacji, organizacji, pracodawcy, hercerstwa etc. pozytywne opinie o
Twojej osobie i do??czyç je do akt sprawy. Do??cz te* za?wiadczenie, *e auto
jest Ci niezb´dne do pracy, *ycia i prze*ycia. Przed s?dem musisz skomleç i
b?agaç o lito?ç.
jastrzab
-
4. Data: 2002-03-19 19:08:40
Temat: Re: Jazda w stanie nietrze*wości...Prośba o pomoc!
Od: "Rob" <r...@p...onet.pl>
Uzytkownik "jastrzab" <j...@d...lodz.pl> napisal w wiadomosci
news:3C976A4D.1AFFCFAF@dziennik.lodz.pl...
> Rob wrote:
>
> > Najprawdopodobniejszy wariant (jeĘli masz sta?e dochody i nie by?eĘ
karany):
> > kara grzywny - wysokoĘç zale*na od sytuacji materialnej i rodzinnej,
zakza
> > prowadzenie pojazdów mechanicznych na rok (ewentualnie na dwa),
Ęwiadczenie
> > pieni´*ne na rzecz Fundacji zajmujŕcej si´ ofiarami wypadków drogowych
> > (wysokoĘç- patrz kara grzywny).
> > Niestety od zakazu prowadzenie pojazdów mechanicznych si´ nie wykr´cisz.
Sŕd
> > orzeka obligatoryjnie o zakazie.
>
> Nieprawda!!!!!!!!!!!!! Sŕd mo*e warunkowo umorzyç post´powanie i wtedy nie
musi
>
> orzekaç zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. By? ju* precedens
opisywany
> przez "Rzeczpospolitŕ". Ale prawdopodobiefstwo, *e Tobie si´ w?aĘnie coĘ
> takiego przydarzy jest... niewielkie.
> Co mo*na zrobiç *eby zminimalizowaç kar´? Wziŕç adwokata, zebraç od
wszylkich
> mo*liwych fundacji, organizacji, pracodawcy, hercerstwa etc. pozytywne
opinie o
>
> Twojej osobie i do?ŕczyç je do akt sprawy. Do?ŕcz te* zaĘwiadczenie, *e
auto
> jest Ci niezb´dne do pracy, *ycia i prze*ycia. Przed sŕdem musisz skomleç
i
> b?agaç o litoĘç.
Zaraz tam wielki precedens. Sam na to wpadlem juz dawno temu. Z tym, iz nie
podejrzewam, aby przy tej zawartosci alkoholu Sad warunkowo umorzyl
postepowanie. Stawiam flaszke, ze i w tym przypadku nie bedzie warunkowego
umorzenia. Zreszta nawet gdyby do niego doszlo, to i tak nie znaczy to, ze
Sad nie orzeknie zakazu. W przypadku warunkowego po prostu nie ma obligu
(jest jednak taka mozliwosc). A swoja droga po co to Rzeczpospolita
opisywala? Przeciez to wynika wprost z tresci art.67par.3kk. Gdyby to bylo
0.6 promila, to moze by sie udalo, ale nie przy 1,4. A z tymi
zaswiadczeniami i skamlaniem to bym nie przesadzal. Natomiast zgadzam sie,
ze dobrze byloby wykazac, ze samochód (mozliwosc korzystania wlasciwie) jest
niezbedny. Moze wtedy skonczy sie na roku.
Pozdrawiam
Rob
-
5. Data: 2002-03-20 08:22:58
Temat: Re: Jazda w stanie nietrze*wości...Prośba o pomoc!
Od: "analismus" <a...@g...pl>
Dzieki serdeczne za rady!!!
Czyli przy odrobinie szczęścia może skończyc się na zakazie prowadzenia na
rok i grzywnie?
Tak swoją drogą jestem ciekaw jaki jest ten sąd w Pabianicach...
-
6. Data: 2002-03-20 09:22:14
Temat: Re: Jazda w stanie nietrze*wości...Prośba o pomoc!
Od: Tomasz Śląski <t...@p...pl>
Użytkownik "analismus" <a...@g...pl> napisał:
> Dzieki serdeczne za rady!!!
> Czyli przy odrobinie szczęścia może skończyc się na zakazie
> prowadzenia na
> rok i grzywnie?
> Tak swoją drogą jestem ciekaw jaki jest ten sąd w Pabianicach...
Wymienię się z Toba doświadczeniami - mi tez przyrafiła się 5 lat temu taka
historia z tym, ze miałem wg alkomatu 1,86 promila - skutek nocnej balangi z
piwem, whisky, i ogólnie wszystkim, co w barku było ;-)
Wykazalem skruchę przed kolegium i orzekli mi 11 miechow bez prawka oraz
chyba 300 zł grzywny.
Prawda jest taka, ze piwo + gorzala = utrwalacz, gdybys nie pomieszal,
prawdopodobnie zązyło by więcej "wyparować" z Ciebie.
Pozdrawiam :-)
--
TOM
GSM +48 607 81 83 30 GG 139980 TS635-RIPE
-
7. Data: 2002-03-20 11:19:27
Temat: Re: Jazda w stanie nietrze*wości...Prośba o pomoc!
Od: "Olo" <o...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Śląski" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a79k44$po7$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "analismus" <a...@g...pl> napisał:
> Wymienię się z Toba doświadczeniami - mi tez przyrafiła się 5 lat temu
taka
> historia z tym, ze miałem wg alkomatu 1,86 promila - skutek nocnej balangi
z
> piwem, whisky, i ogólnie wszystkim, co w barku było ;-)
> Wykazalem skruchę przed kolegium i orzekli mi 11 miechow bez prawka oraz
> chyba 300 zł grzywny.
> Prawda jest taka, ze piwo + gorzala = utrwalacz, gdybys nie pomieszal,
> prawdopodobnie zązyło by więcej "wyparować" z Ciebie.
>
> Pozdrawiam :-)
> TOM
> GSM +48 607 81 83 30 GG 139980 TS635-RIPE
>
Witam
Przyglądam się tej dyskusji bo sam mam kłopot..:-(
Ja miałem 0.32 promila.. i czekam na sprawe i nie wiem co w sumie mnie
czeka..
Własnie jestem w takiej sytuacji, ze samochod jest mi niezbedny do
prowadzenia dzialalnosci i jestem jedynym zywicielem rodziny.
Jakie mam szanse bo raz słysze ze mogą mi oddać prawo jazdy a raz slysze ze
nawet na rok. a to by znaczylo ze moge zapomniec o pracy :-(
Olo
-
8. Data: 2002-03-21 19:15:01
Temat: Re: Jazda w stanie nietrze*wości...Prośba o pomoc!
Od: "Rob" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olo" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a79r81$297r$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Tomasz Śląski" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:a79k44$po7$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > Użytkownik "analismus" <a...@g...pl> napisał:
>
> > Wymienię się z Toba doświadczeniami - mi tez przyrafiła się 5 lat temu
> taka
> > historia z tym, ze miałem wg alkomatu 1,86 promila - skutek nocnej
balangi
> z
> > piwem, whisky, i ogólnie wszystkim, co w barku było ;-)
> > Wykazalem skruchę przed kolegium i orzekli mi 11 miechow bez prawka oraz
> > chyba 300 zł grzywny.
> > Prawda jest taka, ze piwo + gorzala = utrwalacz, gdybys nie pomieszal,
> > prawdopodobnie zązyło by więcej "wyparować" z Ciebie.
> >
> > Pozdrawiam :-)
> > TOM
> > GSM +48 607 81 83 30 GG 139980 TS635-RIPE
> >
> Witam
> Przyglądam się tej dyskusji bo sam mam kłopot..:-(
> Ja miałem 0.32 promila.. i czekam na sprawe i nie wiem co w sumie mnie
> czeka..
> Własnie jestem w takiej sytuacji, ze samochod jest mi niezbedny do
> prowadzenia dzialalnosci i jestem jedynym zywicielem rodziny.
> Jakie mam szanse bo raz słysze ze mogą mi oddać prawo jazdy a raz slysze
ze
> nawet na rok. a to by znaczylo ze moge zapomniec o pracy :-(
> Olo
To dwie różne sprawy. Ty popełniłeś wykroczenie. Stężenie alkoholu poniżej
0,5promila=wykroczenie z art.87par.1kw. Zła wiadomość: art.87par.3kw
obliguje Sąd do orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów na okres od 6 m-cy w
górę.
Dobra wiadomość: przekroczyłeś dozwoloną dawkę zaledwie o 0.12promila. Przy
odrobinie szczęścia może dojść do nadzwyczajnego złagodzenia kary np. i Sąd
nie będzie orzekał o zakazie. Na szczęście bym jednak nie liczył i starannie
przuygotował obronę.
Pozdrawiam
Rob
Ps. Doświadczenia Tomasza Śląskiego nie przydadzą się analismusowi, ponieważ
5 lat temu jazda w stanie nietrzeźwości czyli 0,5 promila w górę także
stanowiła wykroczenie. Teraz to jest przestępstwo. Zakaz orzeka się w latach
na okres od 1 roku do 10.
Przy wykroczeniu, czyli obecnie od 0,2 do 0,5promila (ale nie włącznie)
zakaz od 6 m-cy do 3 lat bodajże)