Witam, sprzedaje na allegro przedmioty w grach internetowych. Zostałem
oszukany przez pewnego użytkownika. Dostałem mail, w którym pisze on, że
miał włamanie na konto itp, itd. Wiem na pewno, że kłamie, bo mówił, że nie
wie o czym mówię, ale w jego komentarzach są rzeczy z tej gry, więc wie. W
dodatku pisał, że informatyk udzielił mu jakiejś informacji na temat IP
włamywacza, tylko że żaden informatyk nie miałby dostępu do takich danych.
Stratny jestem 120 złotych. Nie mam dowodu, że towar wysłałem. Czy wystarczy
to, że kupujący miga się w mailach? Jakie szanse mam w sprawie cywilnej? Czy
wyłudzenie wchodzi tu w grę?

pozdrawiam,
Yusek

do góry

Yusek wrote:
> Czy
> wyłudzenie wchodzi tu w grę?
tak

do góry

>> Czy wyłudzenie wchodzi tu w grę?
> tak

A jakie szanse na wygranie jeśli nie mam dowodu wysłania przedmiotu, ale mam
maile i poprzednie aukcje kupującego będące dowodami, że ten kłamie?

do góry

Yusek wrote:
> A jakie szanse na wygranie jeśli nie mam dowodu wysłania przedmiotu, ale
> mam maile i poprzednie aukcje kupującego będące dowodami, że ten kłamie?

Zwykłe kłamanie karalne nie jest.

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Paweł Sakowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:

> Zwykłe kłamanie karalne nie jest.

A niezwykłe?
MSPANC

--
pozdrawiam, Olgierd
gsm: 502DEFUNK || JID: o...@j...org

do góry

Yusek [###y...@w...pl.###] napisał:
> Witam, sprzedaje na allegro przedmioty w grach internetowych.
Zostałem
> oszukany przez pewnego użytkownika. Dostałem mail, w którym pisze
on, że
> miał włamanie na konto itp, itd. Wiem na pewno, że kłamie, bo mówił,
że
> nie wie o czym mówię, ale w jego komentarzach są rzeczy z tej gry,
więc
> wie. W dodatku pisał, że informatyk udzielił mu jakiejś informacji
na
> temat IP włamywacza, tylko że żaden informatyk nie miałby dostępu
do
> takich danych.

Ty wysłałeś ten post z Trójmiasta lub okolic. Nie jestem informatykiem
i nie użyłem do tego żadnego tajnego sposobu. Ot odczytałem. Inna
sprawa odczytać dokładnie skąd "nadajesz". Do tego potrzebny jest
nakaz prokuratora.

> Stratny jestem 120 złotych. Nie mam dowodu, że towar
> wysłałem. Czy wystarczy to, że kupujący miga się w mailach?

Zależy na ile się "miga". Ale raczej cienko to widzę.

> Jakie szanse mam w sprawie cywilnej?

Żadnych w praktyce.

> Czy wyłudzenie wchodzi tu w grę?


Tak, o ile uda się udowodnić, że dostał, a twierdzi, że nie.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dr6d4m$c6q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Yusek [###y...@w...pl.###] napisał:

>
> > Czy wyłudzenie wchodzi tu w grę?
>
>
> Tak, o ile uda się udowodnić, że dostał, a twierdzi, że nie.



Dochodzi tu pytanie, czy można handlować rzeczami z gier internetowych? O
ile się orientuję to większość tego typu gier zabrania takie działania.


K.

do góry

koma napisał(a):
> Dochodzi tu pytanie, czy można handlować rzeczami z gier internetowych? O
> ile się orientuję to większość tego typu gier zabrania takie działania.

to nie ma znaczenia

KG

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2006.01.24.23.11.03.952873@olgierd.gov.pl..
.
>
> > Zwykłe kłamanie karalne nie jest.
>
> A niezwykłe?

Tak, na przykład jeśli świadek kłamie podczas przesłuchania.

do góry

koma wrote:
> Dochodzi tu pytanie, czy można handlować rzeczami z gier internetowych? O
> ile się orientuję to większość tego typu gier zabrania takie działania.

A mój arkusz kalkulacyjny zabrania picia kawy po 22:00!

MSPANC

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry