-
1. Data: 2010-01-13 23:44:35
Temat: Jak to jest ze swastyką?
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Witam, poczytałem trochę w sieci ale nie znalazłem nic bezpośrednio
konkretnego.
Chcę wykorzystać ten symbol:
http://www.symbols.com/pics/big/51/5112.gif
w pewnej stronie internetowej.
Jak wiemy zakaz jest publikowania symbol nazistowskich, pytanie tylko
czy ten symbol jest nazistowski?
Jest odbiciem lustrzanym, ma te kwadraty w środku na końcach ramion,
jedynie wspólne położenie jest pod kątem 45*.
http://www.symbols.com/encyclopedia/51/5115.html
> This is a Greek variation of a fylfot of the sauvastika type. It is found on an
amphora from around 500 B.C.
więc teoretycznie to rodzaj wymówki, pytanie na ile prawdziwej.
-
2. Data: 2010-01-14 01:41:11
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: Koziołek <d...@X...pl>
Osadnik napisał:
> Witam, poczytałem trochę w sieci ale nie znalazłem nic bezpośrednio
> konkretnego.
> Chcę wykorzystać ten symbol:
> http://www.symbols.com/pics/big/51/5112.gif
> w pewnej stronie internetowej.
Jak znam Twoje szczęście, pręgierzowy bracie, to i tak Cię upierdolą -
choćby to był haft z majtek Matki Teresy ;)
Z harcerskim pozdrowieniem,
Koziołek
--
http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl
-
3. Data: 2010-01-14 10:42:39
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: Maciek <f...@e...one.nospam.pl>
Koziołek napisał(a) w <hilsnn$9b9$1@inews.gazeta.pl> :
> Osadnik napisał:
>> Witam, poczytałem trochę w sieci ale nie znalazłem nic bezpośrednio
>> konkretnego.
>> Chcę wykorzystać ten symbol:
>> http://www.symbols.com/pics/big/51/5112.gif
>> w pewnej stronie internetowej.
>
> Jak znam Twoje szczęście, pręgierzowy bracie, to i tak Cię upierdolą -
> choćby to był haft z majtek Matki Teresy ;)
10/10
--
Maciek
I spend my time wasting yours.
-
4. Data: 2010-01-14 12:32:12
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Thu, 14 Jan 2010 02:41:11 +0100, Koziołek napisał(a):
> Osadnik napisał:
>> Witam, poczytałem trochę w sieci ale nie znalazłem nic bezpośrednio
>> konkretnego.
>> Chcę wykorzystać ten symbol:
>> http://www.symbols.com/pics/big/51/5112.gif
>> w pewnej stronie internetowej.
>
> Jak znam Twoje szczęście, pręgierzowy bracie, to i tak Cię upierdolą -
> choćby to był haft z majtek Matki Teresy ;)
Popłakałem się =)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
5. Data: 2010-01-15 00:28:15
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Osadnik" <o...@w...pl> wrote in message
news:hilmhf$i$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Jak wiemy zakaz jest publikowania symbol nazistowskich, pytanie tylko czy ten
> symbol jest nazistowski?
> http://www.symbols.com/encyclopedia/51/5115.html
>> This is a Greek variation of a fylfot of the sauvastika type. It is found on an
>> amphora from around 500 B.C.
> więc teoretycznie to rodzaj wymówki, pytanie na ile prawdziwej.
wymowki?
widziales kiedys zeby nazista mial taki znaczek jak twoj?
jak by sie upierac to + tez jest podobny, prawda?
-
6. Data: 2010-01-15 11:55:08
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
> Witam, poczytałem trochę w sieci ale nie znalazłem nic bezpośrednio
> konkretnego.
> Chcę wykorzystać ten symbol:
> http://www.symbols.com/pics/big/51/5112.gif
> w pewnej stronie internetowej.
>
> Jak wiemy zakaz jest publikowania symbol nazistowskich, pytanie tylko
> czy ten symbol jest nazistowski?
A mnie w ogóle zastanawia cały ten zakaz. Jest w ogóle coś takiego jak "symbol
nazistowski"? O ile wiem to, co powszechnie zwie się swastyką, to jakiś
indyjski (i nie tylko) symbol istniejący na długo przed pojawieniem się kogoś
takiego jak naziści czy Hitler i został jedynie przez tych ostatnich
przywłaszczony jako "ich" emblemat. Na jakiej więc podstawie można karać za
jego używanie? Takiej, że się komuś kojarzy z nazistami i Hitlerem? To jego
problem, że ma zboczone skojarzenia. Mnie się może kojarzyć z mitologią
staroindyjską (byłoby to nawet bardziej słuszne skojarzenie jeśli porówna się
okres czasu, w którym znaczek ten identyfikował nazistów z okresem czasu, w
którym z nazizmem nie miał nic wspólnego).
Czy jak ktoś rozpęta następną wojnę światową, swoje działania będzie sygnował
egipskim hieroglifem Ankh i ktoś tę wojnę przeżyje, to po jej zakończeniu
używanie Ankh będzie zakazane? Na jakiej podstawie? Niby inicjator tej wojny
go wymyślił?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2010-01-15 13:52:34
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: adp <a...@p...onet.pl>
> Czy jak ktoś rozpęta następną wojnę światową, swoje działania będzie sygnował
> egipskim hieroglifem Ankh i ktoś tę wojnę przeżyje, to po jej zakończeniu
> używanie Ankh będzie zakazane? Na jakiej podstawie? Niby inicjator tej wojny
> go wymyślił?
Nazizm byl para-religią, szkodliwą - co wykazała praktyka. Może chodzi
więc nie o karanie samego symbolu (bo on nie jest niczemu winny), ale
w miarę możliwości o przeciwdziałanie tendencjom reaktywującym nazizm?
Zresztą bardzo podobnie jest z komunizmem.
-
8. Data: 2010-01-15 18:08:44
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 15 Jan 2010 12:55:08 +0100, Piotrek napisał(a):
> Takiej, że się komuś kojarzy z nazistami i Hitlerem? To jego
> problem, że ma zboczone skojarzenia.
Ma normalne skojarzenia. Więcej ludzi wie o nazistach niż staroindyjskich
religiach.
Henry
-
9. Data: 2010-01-16 12:56:07
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał
>
> A mnie w ogóle zastanawia cały ten zakaz. Jest w ogóle coś takiego
> jak "symbol
> nazistowski"? O ile wiem to, co powszechnie zwie się swastyką, to
> jakiś
> indyjski (i nie tylko) symbol istniejący na długo przed pojawieniem
> się kogoś
> takiego jak naziści czy Hitler i został jedynie przez tych ostatnich
> przywłaszczony jako "ich" emblemat.
I wystarczy. Praktycznie nikogo nie obchodzi co ten znak oznaczał
setki lat temu a nawet mało kto wie że w ogóle istniał przed
faszyzmem. Za to całkiem niedawno miliony ludzi zostały pod tym
znakiem pomordowane czy w inny sposób pokrzywdzone i to przesądza o
jego współczesnym znaczeniu.
> Na jakiej więc podstawie można karać za
> jego używanie? Takiej, że się komuś kojarzy z nazistami i Hitlerem?
> To jego
> problem, że ma zboczone skojarzenia. Mnie się może kojarzyć z
> mitologią
> staroindyjską
A kogo obchodzi z czym się tobie kojarzy? To co piszesz to zwykłe
struganie wariata.
-
10. Data: 2010-01-16 13:48:12
Temat: Re: Jak to jest ze swastyką?
Od: "Papa Smerpfs" <s...@s...eu>
Órzytkownik "Alek" napisał:
> I wystarczy. Praktycznie nikogo nie obchodzi co ten znak oznaczał setki
> lat temu a nawet mało kto wie że w ogóle istniał przed faszyzmem. Za to
> całkiem niedawno miliony ludzi zostały pod tym znakiem pomordowane czy w
> inny sposób pokrzywdzone i to przesądza o jego współczesnym znaczeniu.
>
> A kogo obchodzi z czym się tobie kojarzy? To co piszesz to zwykłe
> struganie wariata.
wariata to widz że to ty strugasz:O)
sfastyka to jeden z setek symboli boga słońca na całym świecie od tysięcy
lat!!!!
dziwi mnie to że kretyni wypowiadaja się o zakazach używania sfastyk, a nie
rozumieją ze hitlerowskie niemcy zostały stworzone i chojnie finansowane
przez ruskich, oraz wielką brytanię i usa, a konktetniej to przez banki
centralne w tych krajach, a jakoś nikomu sierp i młot nie przeszkadza, ani
tym bardziej symbole bankowe i ich polityki, czyli finansowanie kolejnych
wojen i zbrodni dla pieniędzy!!!!!
żaden hitler sfastyki nie wymyślił, żaden hitler ani żadni naziści nie
wywołali by nigdy wojny bez chojnego i wieloletniego sponsorowania w
towarach i pieniądzach przez sowietuf i banki angli i stanuf!!!