-
1. Data: 2009-10-31 12:32:06
Temat: Jak przepisy regulują sytuację gdy skończył się kontrakt NFZ?
Od: Piotrek <b...@o...pl>
Przede wszystkim przepraszam, jeżeli na złą grupę piszę.
Sytuacja jest nastepująca:
Niedawno urodziło mi się dziecko. Żona karmi piersią, ale zdarzają się jej
zastoje co sie wiąże z ogromnym bólem. Przeważnie uda się zastój jakoś
ściągnąć, ale czasem potrzebna jest pomoc lekarza. I tu kanał, bo się
skończył limit i zapisy są na styczeń. Teraz w sytuacji, która nie jest
bardzo nagła, ale mimo wszystko wymaga porady lekarskiej nie bardzo jest
dokąd iść bo zwykły lekarz odeśle do poradni kobiecej gdzie się tymi
rzeczami zajmują, a gdzie już nie przyjmują. Zostaje poradnia całodobowa,
ale tam jest to samo. Siłą rzeczy jestem skazany na pójście do lekarza
prywatnie i wtedy słyszę, że może przyjąć mnie w ciągu 10 minut. Czy w
związku z tym, że płacę składki na ubezpieczenie itp, a publiczna służba
zdrowia ma mnie w d... można żądać od NFZ zwrotu kosztów leczenia
prywatnego w takim wypadku? I czy wyłącznie sądownie? No chyba że przepisy
mówią że należy zrobić coś innego w tej sytuacji, tylko co?
Piotrek
-
2. Data: 2009-10-31 12:50:39
Temat: Re: Jak przepisy regulują sytuację gdy skończył się kontrakt NFZ?
Od: pwz <d...@d...pl>
Piotrek pisze:
> Przede wszystkim przepraszam, jeżeli na złą grupę piszę.
>
> Sytuacja jest nastepująca:
>
> Niedawno urodziło mi się dziecko. Żona karmi piersią, ale zdarzają się jej
(...)
Łączę się z Wami w bólu, ale obawiam się, że napisać to sobie możesz co
najwyżej na Berdyczów... Przykro mi, bo (jak każdy) czasami trzeba
skorzystać pilnie z porady lekarza i zaczyna się dramat - albo zapłacisz
prywatnie albo poczekasz pół roku za lekarza opłacanego z twoich
podatków. Jedyne co możesz zrobić to... Zagłosować na inne ugrupowanie
polityczne w kolejnych wyborach...
pwz
-
3. Data: 2009-10-31 14:18:54
Temat: Re: Jak przepisy regulują sytuację gdy skończył się kontrakt NFZ?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Piotrek napisal:
[ ciach ]
Dzwon na informacje NFZ, a oni podadza ci adres najblizszego
lekarza/przychodni/whatever ktore moga cie obsluzyc w ramach
limitu. Kilka juz razy, w sytuacji odmowy limitowej, korzystalem
z tej informacji i nie bylo problemow. Twoim partnerem w rozmowach
powinien byc wlasnie NFZ, a nie lokalna przychodnia/szpital/lekarz
bo oni sa zleceniobiorca NFZ-u a ty dla nich jestes wylacznie
materialem do obrobki ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
4. Data: 2009-10-31 16:30:53
Temat: Re: Jak przepisy regulująsytuację gdy skończyłsię kontrakt NFZ?
Od: "Witamy w socjaliźmie" <m...@p...onet.pl>
Poddany socjalizmu, nie wiadomo czemu zwanego kapitalizmem, napisał:
> Niedawno urodziło mi się dziecko.
> I tu kanał, bo się
> skończył limit i zapisy są na styczeń. Teraz w sytuacji, która nie jest
> bardzo nagła, ale mimo wszystko wymaga porady lekarskiej nie bardzo jest
> dokąd iść bo zwykły lekarz odeśle do poradni kobiecej gdzie się tymi
> rzeczami zajmują, a gdzie już nie przyjmują. Zostaje poradnia całodobowa,
> ale tam jest to samo. Siłą rzeczy jestem skazany na pójście do lekarza
> prywatnie
Witamy w socjaliźmie. W ustroju, który bohatersko walczy z problemami nieznanymi
w żadnym innym ustroju(by Kisiel+).
Umarł socjalizm, niech żyje socjalizm.
mi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2009-10-31 16:36:53
Temat: Re: Jak przepisy regulują sytuację gdy skończył się kontrakt NFZ?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Piotrek wrote:
>
> Niedawno urodziło mi się dziecko. Żona karmi piersią, ale zdarzają się jej
> zastoje co sie wiąże z ogromnym bólem. Przeważnie uda się zastój jakoś
> ściągnąć,
kupic sobie laktator i ściągać powoli mimo bólu, ale regularnie i z uporem.
Zostawienie bo boli, daje odwrotne efekty i w efekcie skonczy sie
zapaleniem.
> Siłą rzeczy jestem skazany na pójście do lekarza
> prywatnie i wtedy słyszę, że może przyjąć mnie w ciągu 10 minut.
No i zgadza sie.
Wykup sobie ubezpieczenie albo zapłać za wizytę i nie bedziesz miał
kolejek.
> Czy w
> związku z tym, że płacę składki na ubezpieczenie itp, a publiczna służba
> zdrowia ma mnie w d... można żądać od NFZ zwrotu kosztów leczenia
> prywatnego w takim wypadku?
Nie.
-
6. Data: 2009-10-31 16:37:47
Temat: Re: Jak przepisy regulują sytuację gdy skończył się kontrakt NFZ?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
pwz wrote:
> Zagłosować na inne ugrupowanie
> polityczne w kolejnych wyborach...
a w nastepnych na inne i jeszcze na inne, a sytuacji w NFZ to nie zmieni.
-
7. Data: 2009-10-31 18:24:15
Temat: Re: Jak przepisy regulują sytuację gdy skończył się kontrakt NFZ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:sdpgc2lgywvb$.1gpu7pyabkfuv.dlg@40tude.net Piotrek
<b...@o...pl> pisze:
> Sytuacja jest nastepująca:
> Niedawno urodziło mi się dziecko.
Trudno, czasem tak bywa jak się nie uważało.
> Żona karmi piersią, ale zdarzają się jej
> zastoje co sie wiąże z ogromnym bólem. Przeważnie uda się zastój jakoś
> ściągnąć, ale czasem potrzebna jest pomoc lekarza. I tu kanał, bo się
> skończył limit i zapisy są na styczeń. Teraz w sytuacji, która nie jest
> bardzo nagła, ale mimo wszystko wymaga porady lekarskiej nie bardzo jest
> dokąd iść bo zwykły lekarz odeśle do poradni kobiecej gdzie się tymi
> rzeczami zajmują, a gdzie już nie przyjmują. Zostaje poradnia całodobowa,
> ale tam jest to samo.
A jakby tak permanentnie wzywać pogotowie?
> Siłą rzeczy jestem skazany na pójście do lekarza
> prywatnie i wtedy słyszę, że może przyjąć mnie w ciągu 10 minut. Czy w
> związku z tym, że płacę składki na ubezpieczenie itp, a publiczna służba
> zdrowia ma mnie w d... można żądać od NFZ zwrotu kosztów leczenia
> prywatnego w takim wypadku?
Pewnie, że można. Masy rzeczy można żądać.
--
Jotte
-
8. Data: 2009-10-31 19:28:19
Temat: Re: Jak przepisy regulująsytuację gdy skończyłsię kontrakt NFZ?
Od: "Jan Kowalski" <c...@N...gazeta.pl>
Witamy w socjaliźmie <m...@p...onet.pl> napisał(a):
Socjalizm wcale nie jest taki zły, pod warunkiem, że społeczeństwo na niego
stać. Problemem NFZ nie jest brak lekarzy, przychodni czy sprzętu, ale brak
pieniędzy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2009-10-31 19:31:36
Temat: Re: Jak przepisy regulująsytuację gdy skończyłsię kontrakt NFZ?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Jan Kowalski napisał(a):
> Problemem NFZ nie jest brak lekarzy, przychodni czy sprzętu, ale brak
> pieniędzy.
Bzdura totalna bo im wiecej NFZ mialby pieniedzy tym wiecej by ich
marnowal. IMO pieniedzy juz teraz w tym systemie jest tyle, ze bardzo
latwo mozna by bylo poprawic jakosc leczenia. Wystarcz by to pacjent
placil lekarzowi a NFZ zwraca pacjentowi na podstawie rachunku od
lekarza ;)
j.
-
10. Data: 2009-10-31 19:37:19
Temat: Re: Jak przepisy regulująsytuację gdy skończyłsię kontrakt NFZ?
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 31-10-2009 o 20:31:36 januszek <j...@p...irc.pl> napisał(a):
> Jan Kowalski napisał(a):
>
>> Problemem NFZ nie jest brak lekarzy, przychodni czy sprzętu, ale brak
>> pieniędzy.
>
> Bzdura totalna bo im wiecej NFZ mialby pieniedzy tym wiecej by ich
> marnowal. IMO pieniedzy juz teraz w tym systemie jest tyle, ze bardzo
> latwo mozna by bylo poprawic jakosc leczenia. Wystarcz by to pacjent
> placil lekarzowi a NFZ zwraca pacjentowi na podstawie rachunku od
> lekarza ;)
>
A stąd już krok do rozwiązania tego molocha, bo komu jest potrzebny taki
pośrednik
--
Tomek