Witam
Właściwie to nie wiem gdzie są akta sprawy czy w prokuraturze, czy na
policji... Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na
politechnice. Wstępnie sprawa została zakwalifikowana z paragrafu 271, tam
jest od 3 miesięcy do 5 lat... Postępowanie w sprawie zostało umorzone ze
względu na niedoszukanie się znamion przestępstwa. (Choć były i są tylko
prokuratura nie chciała ostentacyjnie przeprowadzić przesłuchań i zabezpieczyć
dowodów.) Nie wiem, czy przedawnienie jest liczone do dolnych widełek, tych
górnych, czy ten paragraf to jest występek, bo może jest 10 lat na
przedawnienie. I teraz jak długo są przechowywane akta sprawy i czy ja mam
jaka osoba składająca zawiadomienie prawo do wglądu do tych akt? W czerwcu
gdzieś minęło 5 lat, ja po tej sprawie w prokuraturze miałem załamke, zacząłem
się ciąć i nic dalej nie zrobiłem... Chociaż po odwołaniu do sądu i odrzuceniu
odwołania przez sąd to już ... I na jakiej zasadzie uzyskuje odpis tych akt,
tak aby miały ważność prawną? To jest dość ważne bo sprawa jest rozwojowa i
wchodzi w rachubę składanie fałszywych zeznań. Jedna ze stron musi kłamać.

I właściwie interesujący jest paragraf 273, ponieważ osoba może się posługiwać
dokumentem z 271 przez okres dłuższy niż wynosi przedawnienie w 271. W związku
z tym po okresie przedawnienia może się posługiwać dokumentem z 271 już
bezkarnie ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry