eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoIntercyza? Jak inaczej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2006-01-17 07:01:09
    Temat: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: "Jarek" <b...@m...pl>

    Witam,

    Planujemy małżeństwo. Żona ma własną działalność gospodarczą -
    zaciągnięte zobowiązania wobec dostawców, kredyty w banku, itd. Ja
    jestem zatrudniony w jej firmie.

    Jak mogę się zabezpieczyć w 100% aby po ślubie nie odpowiadać za jej
    zobowiązania?

    Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim. Jak to zrobić w praktyce?
    Żądać od każdego banku i odstawcy potwierdzenia takiej wiedzy
    (znajomości faktu podpisania przez nas intercyzy)? Z drugiej strony
    spotkałem się z poglądem, że nawet jeżeli nie ma rozdzielności, to za
    kredyt w banku odpowiada tylko ten małżonek który go zaciągnął (jeżeli
    drugi nie poświadczał)?

    Jak to jest? No i jak się zabezpieczyć?

    Dziękuję i pozdrawiam, Jarek


  • 2. Data: 2006-01-17 11:01:36
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    > wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim.

    tak, notariuszowi.

    P.



  • 3. Data: 2006-01-17 11:57:50
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: "Jarek" <b...@m...pl>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:dqiiqh$7j3$1@inews.gazeta.pl...
    > > Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    > > wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim.
    >
    > tak, notariuszowi.

    Jednym słowem moja żona biorąc towar u dostawcy nie musi go informować o
    intercyzie abym ja nie ponosił odpowiedzialności?

    http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozy
    cja&id=21696

    Pozdrawiam, Jarek


  • 4. Data: 2006-01-17 12:53:27
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>

    Przemek R... napisał(a):
    >> Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    >> wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim.
    >
    > tak, notariuszowi.
    >
    > P.
    >
    >

    co ??? co to za bzdura ???
    sytuacja wygląda tak, że jeśli nie powie się w banku przy braniu kredytu
    o intercyzie, to jak bank będzie chciał dochodzić długów z majątku
    wspólnego to nie można powołać się na intercyzę i majątek jest
    traktowany tak jakby intercyzy nie było.

    sg


  • 5. Data: 2006-01-17 18:32:45
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Przemek R... wrote:
    >>Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    >>wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim.
    >
    >
    > tak, notariuszowi.
    >
    Nie.
    Zreszta notariusz wspomina o tym wyraznie przy podpisywaniu aktu
    notarialnego.

    Intercyza musi byc znana osobie trzeciej, aby mozna sie bylo na nia
    pozniej powolac.

    Natomiast duzo sie w ciagu ostatniego roku w tej kwesti zmienilo,
    szczegolnie jesli chodzi o banki i pozyczki, kredyty itp.
    Tam "intercyza" jest jakby z definicji, jesli bank nie zapyta o zgode na
    wziecie kredytu wspolmalzonka,, to nie moze pozniej z niego sciagac dlugu.
    Ostatnio sie tym nie zajmowalem, ale nie jest prawda, ze jak notariusz
    zna intercyze, to wszyscy inni moga spac spokojnie.


  • 6. Data: 2006-01-17 20:52:36
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: "Jarek" <b...@m...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w
    wiadomości news:dqjd8g$qe1$1@inews.gazeta.pl...
    > Intercyza musi byc znana osobie trzeciej, aby mozna sie bylo na nia
    > pozniej powolac.

    Ktoś się może spotkał w praktyce z tym jak to załatwiają osoby
    prowadzące działalność gospodarczą?

    Pozdrawiam, Jarek


  • 7. Data: 2006-01-17 22:15:42
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    sg wrote:
    > Przemek R... napisał(a):
    >
    >>> Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    >>> wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim.
    >>
    >>
    >> tak, notariuszowi.
    >>
    >> P.
    >>
    >
    > co ??? co to za bzdura ???
    > sytuacja wygląda tak, że jeśli nie powie się w banku przy braniu kredytu
    > o intercyzie, to jak bank będzie chciał dochodzić długów z majątku
    > wspólnego to nie można powołać się na intercyzę i majątek jest
    > traktowany tak jakby intercyzy nie było.
    >

    tak było kiedyś.

    natomiast co do pierwszego zdania to się zgadzam.


  • 8. Data: 2006-01-18 14:30:45
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:dqjd8g$qe1$1@inews.gazeta.pl...
    > Przemek R... wrote:
    >>>Spotkałem się z poglądem, że na intercyzę można się powoływać tylko
    >>>wtedy jeżeli była ona zana osobom trzecim.
    >>
    >>
    >> tak, notariuszowi.
    >>
    > Nie.
    > Zreszta notariusz wspomina o tym wyraznie przy podpisywaniu aktu
    > notarialnego.
    >
    > Intercyza musi byc znana osobie trzeciej, aby mozna sie bylo na nia
    > pozniej powolac.

    no to glupio



  • 9. Data: 2006-01-18 14:32:27
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    >co ??? co to za bzdura ???
    >sytuacja wygląda tak, że jeśli nie powie się w banku przy braniu kredytu o
    >intercyzie, to jak bank będzie chciał dochodzić długów z majątku wspólnego
    >to nie można powołać się na intercyzę i majątek jest traktowany tak jakby
    >intercyzy nie było.


    a czy przy podpisaniu umowy kredytowej musza byc obaj malzonkowie?




  • 10. Data: 2006-01-18 16:14:39
    Temat: Re: Intercyza? Jak inaczej?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Przemek R... wrote:
    >>co ??? co to za bzdura ???
    >>sytuacja wygląda tak, że jeśli nie powie się w banku przy braniu kredytu o
    >>intercyzie, to jak bank będzie chciał dochodzić długów z majątku wspólnego
    >>to nie można powołać się na intercyzę i majątek jest traktowany tak jakby
    >>intercyzy nie było.
    >
    >
    >
    > a czy przy podpisaniu umowy kredytowej musza byc obaj malzonkowie?
    >
    >
    >

    Nie.
    Ale wówczas bank nie może ściągać długu z osoby, która tej umowy nie
    podpisywała mimo, że jest małżonkiem.
    To są własnie ostatnie zmiany.
    Natomiast niewiele banków na to idzie i chce alby umowa była podpisana
    przez obojga, albo nici z tego.
    Zwykle to się wiąże z tym, że podpisanie umowy kredytowej na większą
    kwotę, przekracza zakres zarzadu zwykłego i wymagana jest zgoda
    współmałżonka.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1