Witam

Z dwiema sprawami wpadam na grupkę i liczę na podpowiedzi ludzi
zorientowanych...

1. Wyczytałem, że art. 15 ustawy o języku polskim nakłada obowiązek
dołączania do towarów (moje pytanie dotyczy konkretnie podzespołów
komputerowych, m.in. płyty głównej) sprzedawanych w Polsce instrukcji w
języku polskim. I niespełnienie tego warunku może skutkować karą grzywny.
Komu zgłasza się ów 'proceder'?
Pytam 'profilaktycznie' - nie chcę pędzić od razu do właściwego 'organu' z
donosem, lecz mieć swego rodzaju 'haka' na sprzedawcę w razie, gdyby
utrudniał mi reklamację towaru. Pytanie to związane jest z nastepnym.
2. Czy istnieje jakis "żelazny" termin (ustawowy, rozporządzeniowy...) w
okresie którego sprzedawca ma obowiązek przyjąć (albo klient ma prawo
zwrócić) uszkodzony towar? Kupiłem ww. płytę niespełna 2-3 dni temu i
okazała się uszkodzona. Dowiedziałem się, że w sklepie w którym kupiłem
niezbyt chętnie załatwiane sa wszelaki reklamacje. Potrzebuję sprawnego
komputera od zaraz - nie mogę sobie pozwolić na kilka(naście?) dni 'obsługi
gwarancyjnej'. Czy mam podstawy do żądania wymiany towaru na inny, lub do
sprawdzenia urządzenia "od ręki"? W ostateczności: do zwrotu pieniędzy i
oddania produktu?
Proszę o jakąś poradę.

do góry

Beer napisał(a):

> 1. Wyczytałem, że art. 15 ustawy o języku polskim nakłada obowiązek
> dołączania do towarów (moje pytanie dotyczy konkretnie podzespołów
> komputerowych, m.in. płyty głównej) sprzedawanych w Polsce instrukcji w
> języku polskim. I niespełnienie tego warunku może skutkować karą grzywny.
> Komu zgłasza się ów 'proceder'?

Art 7 o tym mówi.

j.

do góry

Beer pisze:

> 2. Czy istnieje jakis "żelazny" termin (ustawowy, rozporządzeniowy...) w
> okresie którego sprzedawca ma obowiązek przyjąć (albo klient ma prawo
> zwrócić) uszkodzony towar? Kupiłem ww. płytę niespełna 2-3 dni temu i
> okazała się uszkodzona. Dowiedziałem się, że w sklepie w którym kupiłem
> niezbyt chętnie załatwiane sa wszelaki reklamacje. Potrzebuję sprawnego
> komputera od zaraz - nie mogę sobie pozwolić na kilka(naście?) dni
> 'obsługi gwarancyjnej'. Czy mam podstawy do żądania wymiany towaru na
> inny, lub do sprawdzenia urządzenia "od ręki"? W ostateczności: do
> zwrotu pieniędzy i oddania produktu?
> Proszę o jakąś poradę.

Jeśli nie kupowałeś towaru POZA lokalem to nie.
Jeśli chcesz szybkiego rozwiązania sprawy to zgłoś na podstawie
niezgodności. Będą mieli dokładnie 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie
Twojego zgłoszenia.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fb60de$uf$1@inews.gazeta.pl...

> Jeśli chcesz szybkiego rozwiązania sprawy to zgłoś na podstawie
> niezgodności. Będą mieli dokładnie 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie
> Twojego zgłoszenia.

Czemu dokładnie? :-) Mogą w pierwszym dniu rozpatrzyć.

do góry

Dnia 30.08.2007 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
> Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fb60de$uf$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Jeśli chcesz szybkiego rozwiązania sprawy to zgłoś na podstawie
>> niezgodności. Będą mieli dokładnie 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie
>> Twojego zgłoszenia.
> Czemu dokładnie? :-) Mogą w pierwszym dniu rozpatrzyć.

Mogą mieć też więcej niż 14 :)

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski napisał(a):

>>> Jeśli chcesz szybkiego rozwiązania sprawy to zgłoś na podstawie
>>> niezgodności. Będą mieli dokładnie 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie
>>> Twojego zgłoszenia.
>> Czemu dokładnie? :-) Mogą w pierwszym dniu rozpatrzyć.

oj :)

> Mogą mieć też więcej niż 14 :)

oki, 14 lub czasami 14 + 1 albo 2


pozdrawiam.
PlaMa

do góry