-
1. Data: 2003-07-04 21:10:59
Temat: Re: Instalacja sieci osiedlowej a spółdzielnia mieszkaniowa
Od: "MarekZ" <m...@W...CIAkrakow.CHAJpl>
Użytkownik "Grzegorz" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be4p3b$ilh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Szanowni grupowicze
>
> Mma problem dotyczący instalacji sieci osiedlowej.
[...]
Niestety nie odpowiem Ci co do sytuacji prawnej, bo sie na tym nie znam, ale
zasugeruje na podstawie wlasnego doswiadczenia calkowite zignorowanie
spoldzielni. Po prostu zrobcie sobie ta siec. Tysiace takich sieci dziala.
Jesli chodzi o kable dojdzcie tylko w miare do porozumienia z lokatorami,
tam gdzie beda robione przewierty i ukladane korytka. Jesli chodzi o anteny
(jak rozumiem nie bedzie przewieszek miedzyblokowych), to po co Ci
czyjekolwiek zgody. Stawiasz, wlaczasz i dziala :).
Najprawdopodobniej w ponad 90% przypadkow takie preferowane firmy, to firmy
od ktorych wladze spoldzielni wziely lapowke, wzglednie znajomi prezesa itp.
Wiec szermowanie argumentami o Waszej niekomercyjnosci moze nie byc dla
zarzadu spoldzielni dostatecznie przekonujace.
marekz
-
2. Data: 2003-07-05 18:45:01
Temat: Re: Instalacja sieci osiedlowej a spółdzielnia mieszkaniowa
Od: "eva" <l...@i...pl>
jeżeli będziecie tak kantować jak z zegarem w kompie to życzę powodzenia...
-
3. Data: 2003-07-05 19:53:51
Temat: Re: Instalacja sieci osiedlowej a spółdzielnia mieszkaniowa
Od: "baya" <b...@w...pl>
> ...prostu zrobcie sobie ta siec. Tysiace takich sieci dziala.
> Jesli chodzi o kable dojdzcie tylko w miare do porozumienia z lokatorami,
> tam gdzie beda robione przewierty i ukladane korytka. Jesli chodzi o
anteny
> (jak rozumiem nie bedzie przewieszek miedzyblokowych), to po co Ci
> czyjekolwiek zgody. Stawiasz, wlaczasz i dziala :).
Problem w tym, że Spółdzielnia ma prawo nie wyrazić zgody na położenie
kabli, wykopy pod nie, umieszczenie ich w swoich budynkach. I jeśli prezes
Spółdzielni wydał taką zgodę firmie komercyjnej, szczególnie jeszcze jeśli
ma z tego jakieś korzyści, to zrobi wszystko, żeby taką "dziką" sieć
zlikwidować.
b.
-
4. Data: 2003-07-05 20:06:18
Temat: Re: Instalacja sieci osiedlowej a spółdzielnia mieszkaniowa
Od: "MarekZ" <m...@W...CIAkrakow.CHAJpl>
Użytkownik "baya" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be7ahg$hg8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Problem w tym, że Spółdzielnia ma prawo nie wyrazić zgody na położenie
> kabli, wykopy pod nie, umieszczenie ich w swoich budynkach. I jeśli prezes
> Spółdzielni wydał taką zgodę firmie komercyjnej, szczególnie jeszcze jeśli
> ma z tego jakieś korzyści, to zrobi wszystko, żeby taką "dziką" sieć
> zlikwidować.
> b.
Mozliwe. Moja praktyka wyglada tak. Jesli chce gdzies zrobic siec ide po
zgode do zarzadcy budynkow. Ze wspolnotami mieszkaniowymi na ogol nie ma
problemow. Gorzej z duzymi spoldzielniami. Jesli dostaje zgode - powstaje
siec. Jesli nie dostaje zgody, tylko chca ode mnie lapowke, wzglednie
zaslaniaja sie czyms w rodzaju, ze "za 2-3 miesiace zamierzamy zorganizowac
przetarg", nie daje lapowki tylko powstaje siec. :)
Dwa zastrzezenia: nie robie przewieszek miedzy blokami ani wykopow.
Wylacznie polaczenia radiowe. No i sa to sieci male, maksimum 2-3 bloki.
Wewnatrz bloku dochodze do porozumienia z lokatorami, ktoredy beda szly
korytka. Jak dotad zadna z tak powstalych malych sieci nie zostala
zlikwidowana. Nie wiem nawet czy spoldzielnie wiedza o ich istnieniu w
wiekszosci przypadkow. Zreszta w skrajnym przypadku, tzn. gdy jest 100%
pewnosci zlej woli zarzadu spoldzielni, wszystko mozna zrobic na 2,4 GHz,
zupelnie bez kabli. Wtedy beda bezradni jak dzieci.
m.
-
5. Data: 2003-07-05 20:45:42
Temat: Instalacja sieci osiedlowej a spółdzielnia mieszkaniowa
Od: Grzegorz <g...@w...pl>
Witam,
Szanowni grupowicze
Mma problem dotyczący instalacji sieci osiedlowej.
Mianowicie od pewnego czasu równocześnie z jedną firmą My, czyli grupka
zapaleńców niemała zresztą, prubujemy dostać od spóldzielni mieszkaniowej
pozwolenie na układanie kabli i montaż anten radiowych do sieci LAN.
Oczywiśc ie procedura, poszło pismo, czekamy już ponad 2 tygodnie. Problem
jest w tym, że gość z firmy XXX dostał pozwolenie niemalże od razu, a my
czekamy na jakieś głupie posiedzenie. Ostatnio byliśmy w spółdzielni i
rozmawialiśmy z człowiekiem odpowiedzialnym za infrastrukturę osiedla,
który powiedział nam że nie przewidują wydania więcej takiego pozwolenia.
Oczywiście w piśmie zaznaczyliśmy iż jesteśmy niekomercyjni, nikt na tym
nie zarabia a jedyne co może się stać to to, że ludzi będą mieli naprawdę
tani internet, no i oczywiście to determinuje suytuzację zagrożenia dla
komercyjnego dostawcy XXX. Moje pytanie jest następujące. Czy
przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej miał prawo nas tak potraktować?
Czy rzeczywiście My mieszkańcy osiedla jesteśmy uzależnieni od firmy XXX,
która partoli sprawę i napewno będzie robiła ludzi w balona bo już na
komputerach ich robi? Jak mozna temu przeciwdziałać i zaradzić na naszą
korzyść od strony prawnej? A i nadmienie, iż ta firma ma już sprawę a tpsa,
ponieważ bezprawnie puszczała kable ich kanałami. Czy człowiek z którym
rozmawialiśmy może obawiać się takiej samej sytuacji po nas i dlatego sie
boi wydać pozwolenie? Prosze o pomoc.
Z góry dziękuję
Grzegorz