-
1. Data: 2004-03-09 14:15:48
Temat: "Hodowca psów" - prośba do Prawników o pomoc
Od: "Sebastian" <b...@N...gazeta.pl>
witam,
jest pewien problem z mieszkańcem naszej wsi - facet ma stado psów (nie wiem,
czy prowadzi zarejestrowaną hodowlę, ale mniejsza z tym) - chodzi o to, że
siatka ogradzająca jego posesję wisi na kilku drucikach, i psy te bez
problemu mogą się wydostac, a są dosyc agresywne. Druga sprawa, ze on tą
siatkę przesunął sobie ok metr na drogę co sprawia, ze 2 samochody mają
problemy zeby sie minąć przy jego działce, a leży ona na zakręcie drogi.
Facet do tego jest strasznym chamem i na zwrócenie uwagi reaguje potokiem
wyzwisk. Proszę o informację, gdzie można się zwrócić z takim problemem -
gmina, policja i na jakim paragrafie oprzeć swoją skargę, zeby tego nie
olali - na 100% komus niedlugo jeden z tych psow zrobi krzywde, jesli goscia
sie nie zmusi do naprawy ogrodzenia i ta druga sprawa - bezprawne zajęcie
drogi publicznej
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-03-10 14:28:23
Temat: Re: "Hodowca psów" - prośba do Prawników o pomoc
Od: Dan <l...@p...fm>
In article <c2kjik$93t$1@inews.gazeta.pl>, b...@N...gazeta.pl
says...
Najskuteczniejsze to chyba bedzie zwrocenie sie do powiatowego zarzadu
drog z zawiadomieniem o zajeciu bez zezwolenia pasa drogi. Kary za cos
takiego sa duze (5 zl za 1/m2 zajetego pasa / dobe). Spowoduje to
wszczecie postepowania administracyjnego, orzeczenie grzywny i nakaz
wyniesienia ogrodzenia poza pas drogi. Przy okazji facet pewnie zalata
dziure w ogrodzeniu.
Dan.