-
1. Data: 2004-10-18 19:14:50
Temat: Gwarancja w INDESIT - wirtualna??
Od: "Realista" <r...@s...o2.pl>
Kolezanka kupila w marcu 2002 lodowke
Teoretycznie lodowka ma 2-letnia gwarancje
Regularnie co roku psul sie elektroniczny panel sterujacy lodowka i byl
wymieniany na gwarancji
Wydawaloby sie, ze zgodnie z art 581 KC po kazdej naprawie panel sterujacy
jest objety od nowa gwaracja (ja bym nawet powiedzial ze gwarancja biegnie
od poczatku na cala lodowke, poniewaz dokonano istotnej naprawy rzeczy
objetej gwarancja)
Niestety przepisy sobie, a zycie sobie.
We wrzesniu tego roku znowu lodowka przestala pracowac. Wezwany technik z
serwisu Indesit stwierdzil uszkodzenie panela sterujacego i zazadal zaplaty
500zl za wymiane na nowy (450 panel + 50 dojazd).
Kolezanka najpierw zdziwila sie ze panel "za gotowke" moglby byc wymieniony
od reki bo za gwarancji trwalo to zawsze ponad miesiac (musieli go
sprowadzac z Wloch)
Nastepnie zdziwila sie ze nie ma na panel juz gwarancji (ma w ksiazce
gwarancyjnej wpisy o naprawach.
Technik podczas przegladania gwarancji probowal wyrwac strony z wpisami o
wymianach dokonanych podczas gwarancji. Nastepnie nie chcial opuscic jej
mieszkania dopoki nie zaplaci chociaz 50 zl za dojazd.
Pojechal dopiero jak zaczela dzwonic na policje
Indesit twierdzi, ze gwarancja na lodowke sie skonczyla (stwierdzili to
pisemnie)
Osoba z infolini serwisowej Indesit odsyla pod telefon do osoby
odpowiedzialnej za serwis (oczywiscie telefonu tego nikt nie odbiera)
Czy moze cos jeszcze zrobic, zeby dochodzic swoich praw?
R
-
2. Data: 2004-10-18 19:21:43
Temat: Re: Gwarancja w INDESIT - wirtualna??
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Realista wrote:
> Czy moze cos jeszcze zrobic, zeby dochodzic swoich praw?
Może interwencja miejskiego/powiatowego rzecznika konsumentów by pomogła.
A jeśli nie, to pozostaje sąd. Może spróbować w Polubownym Sądzie
Konsumenckim przy Inspekcji Handlowej, szybciej i bezpłatnie, ale za
zgodą przedsiębiorcy.
KG
-
3. Data: 2004-10-18 19:21:49
Temat: Re: Gwarancja w INDESIT - wirtualna??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
> Wydawaloby sie, ze zgodnie z art 581 KC po kazdej naprawie panel sterujacy
> jest objety od nowa gwaracja (ja bym nawet powiedzial ze gwarancja biegnie
> od poczatku na cala lodowke, poniewaz dokonano istotnej naprawy rzeczy
> objetej gwarancja)
tylko na wymieniona rzecz (to nie jest na tyle istotny element)
> Niestety przepisy sobie, a zycie sobie.
> We wrzesniu tego roku znowu lodowka przestala pracowac. Wezwany technik z
> serwisu Indesit stwierdzil uszkodzenie panela sterujacego i zazadal
zaplaty
> 500zl za wymiane na nowy (450 panel + 50 dojazd).
>
> Kolezanka najpierw zdziwila sie ze panel "za gotowke" moglby byc
wymieniony
> od reki bo za gwarancji trwalo to zawsze ponad miesiac (musieli go
> sprowadzac z Wloch)
> Nastepnie zdziwila sie ze nie ma na panel juz gwarancji (ma w ksiazce
> gwarancyjnej wpisy o naprawach.
> Technik podczas przegladania gwarancji probowal wyrwac strony z wpisami o
> wymianach dokonanych podczas gwarancji. Nastepnie nie chcial opuscic jej
> mieszkania dopoki nie zaplaci chociaz 50 zl za dojazd.
> Pojechal dopiero jak zaczela dzwonic na policje
nie mial prawa nic wyrywac, gwarancja biegnie od poczatku odkad zamontowano
nowy panel, jest on jak najbardziej objety gwarancja.
Sprawdzcice ile tych samych napraw jest przewidzianych w gwarancji,
O ile to taka niebieska gwarancja jaka indesit zawsze dawal, powinno byc tam
wszystk oopisane
>
> Indesit twierdzi, ze gwarancja na lodowke sie skonczyla (stwierdzili to
> pisemnie)
na lodowke tak - na panel nie.
jak pojde jutro do pracy to zobacze jak wyglada ta gwarancja dokladniej bo z
pamieci to nei wiele pamietam :)
-
4. Data: 2004-10-19 11:51:47
Temat: Re: Gwarancja w INDESIT - wirtualna??
Od: "Realista" <r...@s...o2.pl>
> tylko na wymieniona rzecz (to nie jest na tyle istotny element)
Wydawalo mi sie ze w lodowce sa dwa istotne elementy
1. Agregat
2. Panel sterujacy praca calej lodowki
ale moge sie mylic
R