-
1. Data: 2002-10-23 07:11:25
Temat: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: "Andrzej Paszkowski" <p...@p...onet.pl>
Witam
Sytuacja wyglada tak:
Na poczatku roku wykonalem usluge (mam 1-osobowa firme) dla innej (tez
1-osobowej) firmy i wystawilem fakture, ktora zaksiegowalem i zaplacilem
podatek. Dostalem jednak tylko czesc pieniedzy, ktora nie pokryla jednak
nawet podatku dochodowego i VAT-u. Przez kolejne miesiace facet obiecywal ze
zaplaci, ale na obietnicach sie skonczylo. Pewnego dnia telefony firmy
przestaly odpowiadac.
Teraz pytanie - co moge teraz zrobic? Interesuja mnie tylko mozliwosci
legalne ;)
Kwota faktury jest nieduza - ok 600 zl netto.
Sprawa jest o tyle utrudniona, ze facet prowadzil firme w Warszawie, mial ja
zarejestrowana w wynajmowanym mieszkaniu nalezacym do wspolnika. Wiec teraz
trudno mi goscia znalezc, zeby chociazby wyslac wezwanie do zaplaty.
Licze na wasza pomoc i pzdrawiam
Andrzej Paszkowski
-
2. Data: 2002-10-23 07:41:30
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: "Marcin" <e...@i...pl>
jeżeli faktura jest podpisana, możesz oddać sprawę do komornika ale jest to
kwota zbyt mała żeb miało to sens,
z reszta nie jestem pewien czy podejmie się tak małej kwoty i ile wynoszą
opłaty
Użytkownik "Andrzej Paszkowski" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ap5i2e$hg8$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Sytuacja wyglada tak:
> Na poczatku roku wykonalem usluge (mam 1-osobowa firme) dla innej (tez
> 1-osobowej) firmy i wystawilem fakture, ktora zaksiegowalem i zaplacilem
> podatek. Dostalem jednak tylko czesc pieniedzy, ktora nie pokryla jednak
> nawet podatku dochodowego i VAT-u. Przez kolejne miesiace facet obiecywal
ze
> zaplaci, ale na obietnicach sie skonczylo. Pewnego dnia telefony firmy
> przestaly odpowiadac.
> Teraz pytanie - co moge teraz zrobic? Interesuja mnie tylko mozliwosci
> legalne ;)
> Kwota faktury jest nieduza - ok 600 zl netto.
>
> Sprawa jest o tyle utrudniona, ze facet prowadzil firme w Warszawie, mial
ja
> zarejestrowana w wynajmowanym mieszkaniu nalezacym do wspolnika. Wiec
teraz
> trudno mi goscia znalezc, zeby chociazby wyslac wezwanie do zaplaty.
>
> Licze na wasza pomoc i pzdrawiam
> Andrzej Paszkowski
>
>
>
-
3. Data: 2002-10-23 08:12:20
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> > Sprawa jest o tyle utrudniona, ze facet prowadzil firme w Warszawie, mial
> ja
> > zarejestrowana w wynajmowanym mieszkaniu nalezacym do wspolnika. Wiec
> teraz
> > trudno mi goscia znalezc, zeby chociazby wyslac wezwanie do zaplaty.
Czy to oznacza, ze moge po prostu zalozyc firme, zebrac troche roznych
rzeczy, zlikwidowac firme i nikt mi nic nie moze zrobic ??????????????
No bez zartow ...
--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi
-
4. Data: 2002-10-23 08:31:05
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: "Andrzej Paszkowski" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1820785375d54a4d98974c@news.tpi.pl...
> > > Sprawa jest o tyle utrudniona, ze facet prowadzil firme w Warszawie,
mial
> > ja
> > > zarejestrowana w wynajmowanym mieszkaniu nalezacym do wspolnika. Wiec
> > teraz
> > > trudno mi goscia znalezc, zeby chociazby wyslac wezwanie do zaplaty.
>
> Czy to oznacza, ze moge po prostu zalozyc firme, zebrac troche roznych
> rzeczy, zlikwidowac firme i nikt mi nic nie moze zrobic ??????????????
>
> No bez zartow ...
Wlasnie. Chyba jednak da sie zos zrobic. Tym bardziej, ze tak na prawde
chodzi mi nie tylko o te 600 zl, ale o to zeby goscia nauczyc, ze pieniadze
sie oddaje.
Pozdrawiam
Andrzej Paszkowski
PS. A moze upublicznie na poczatek jego nazwisko - ku przestrodze?
-
5. Data: 2002-10-23 09:07:50
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: "blazej" <8...@w...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1820785375d54a4d98974c@news.tpi.pl...
> > > Sprawa jest o tyle utrudniona, ze facet prowadzil firme w Warszawie,
mial
> > ja
> > > zarejestrowana w wynajmowanym mieszkaniu nalezacym do wspolnika. Wiec
> > teraz
> > > trudno mi goscia znalezc, zeby chociazby wyslac wezwanie do zaplaty.
>
> Czy to oznacza, ze moge po prostu zalozyc firme, zebrac troche roznych
> rzeczy, zlikwidowac firme i nikt mi nic nie moze zrobic ??????????????
>
> No bez zartow ...
> --
> Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi
Wlasnie tak robia ludzie
biora towar na gruba kase a pozniej zamykaja interes to stary numer z
zachodu ktory przywedrowal do Polski
dlatego powazne firmy zlecaja sprawdzenie klienta przed sprzedaza duzej
partii towaru
te firmy to Wywiadownie Gospodarcze
ale co zrobic z takimi malymi transakcjami
normalnie wpisujesz (chyba) je w straty czyli koszty i po bolu
Pamietaj o kosztach na telefony i na benzyne zeby skontaktowac sie z tym
gosciem
to powoduje ze tracisz wiecej
daj se spokuj z klientem jak on byl dla ciebie taki to pewnie bedzie dla
innych
a wtedy znajdzie sie gosciu ktory nie bedzie zalowal kasy zeby mu sprawic
niezle bicie
ja ci radze wez sie za robote i zapomnij o gosciu
mi firmy wisialy 3.000 i tez padly to bol
ale nie pakowalem kasy w odzyskanie tej kasy i dalej szedlem
wiem ze w tym temacie nie jestem doskonaly ale trzeba sie zapytac fachowca
ksiegowego
-
6. Data: 2002-10-23 09:12:29
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> PS. A moze upublicznie na poczatek jego nazwisko - ku przestrodze?
Wtedy trafisz pod kolejny absurd, czyli ochrone danych osobowych ;(
--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi
-
7. Data: 2002-10-23 09:40:04
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Wed, 23 Oct 2002, KrzysiekPP wrote:
>+ > PS. A moze upublicznie na poczatek jego nazwisko - ku przestrodze?
>+
>+ Wtedy trafisz pod kolejny absurd, czyli ochrone danych osobowych ;(
DG jest prowadzona jawnie - jeśli opublikuje nie jego
nazwisko pt. "Jan Kowalski" ale nazwę DG pt. "Jan Kowalski kowalstwo"
to to pod "dane osobowe" nie podlega :]
Czy możemy mówić o szkodzie dla DG "Jan Kowalski kowalstwo"
tego nie wiem ;), ale nie sądzę... (skoro zarzut jest prawdziwy).
Pozdrowienia, Gotfryd
-
8. Data: 2002-10-23 09:40:53
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: m...@t...NOSPAM.pl (Witek Mozga)
>Czy to oznacza, ze moge po prostu zalozyc firme, zebrac troche roznych
>rzeczy, zlikwidowac firme i nikt mi nic nie moze zrobic ??????????????
W naszym kraju wszystko mozna, co wiecej jesli mimo likwidacji
wystawiisz faktury, a ktos sobie odliczy na ich podstawie vat, to on
bedzie za to odpowiadal, a nie ty, jak by sie mozna bylo spodziewac.
Janusz Weiss poruszal ten temat w Zetce.
--
Witek
http://www.trimen.pl/witek/
-
9. Data: 2002-10-23 09:53:17
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Witek Mozga" <m...@t...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:3db66ea0.101806257@news.tpi.pl...
>
> >Czy to oznacza, ze moge po prostu zalozyc firme, zebrac troche roznych
> >rzeczy, zlikwidowac firme i nikt mi nic nie moze zrobic ??????????????
>
> W naszym kraju wszystko mozna, co wiecej jesli mimo likwidacji
> wystawiisz faktury, a ktos sobie odliczy na ich podstawie vat, to on
> bedzie za to odpowiadal, a nie ty, jak by sie mozna bylo spodziewac.
> Janusz Weiss poruszal ten temat w Zetce.
Nie do konca tak jest.
Obaj beda odpowiadac.
Wystawca zaplaci za to co wystawil, a nabywca nie odliczy.
Mniej sluchaj Weissa a wiecej czytaj ustawy podatkowe.
Karol
-
10. Data: 2002-10-23 16:50:24
Temat: Re: Facet nie zaplacil faktury i zwinal firme - co mu moge zrobic?
Od: ".Barman" <b...@b...PRZECIWNICY.MIELONKI.biz.pl>
Użytkownik "blazej" <8...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ap5ou9$sbf$1@news2.tpi.pl...
> normalnie wpisujesz (chyba) je w straty czyli koszty i po bolu
AFAIK zeby wpisac w koszty strate, na ktorej pokrycie nie mozna juz sciagnac
kasy od dluznika, trzeba najpierw od kogos-tam dostac orzeczenie
(zaswiadczenie, czy jakkolwiek to sie nazywa) o niesciagalnosci...
Pzdr.
Marcin/.Barman