-
131. Data: 2009-11-25 14:22:07
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:45:21 +0100, Roman Rumpel napisał(a):
> Bo Miłosierny dał się podpuścić Szatanowi, czyż nie?
Ty też się dajesz i co?
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
132. Data: 2009-11-25 14:53:59
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 13:18:49 +0100, szerszen napisał(a):
>
>> Użytkownik "Smok Eustachy" <S...@E...pl> napisał w wiadomości
>> news:pan.2009.11.25.12.11.08@Eustachy.pl...
>>
>>> Nie może być tak, ze 0,5% ma decydować, co ma być w szkole a co nie.
>> wrocmy do poczatku tej galezi, opodatkujcie sie dobrowolnie na swoj
>> kosciol, to zobaczymy po ktorej stronie slupka bedzie to 0,5%, obawiam
>> sie ze polska wtedy stanie sie ateistycznym panstwem, a kosciol pojdzie
>> z torbami
>
> A dlaczego masie stać ateistycznym?
Może dlatego, że Polacy-katolicy skonfrontowani z koniecznością płacenia
podatku kościelnego (Niemcy) masowo dokonują apostazji.
To jest fakt.
Problem okazał się na tyle poważny, że nasz episkopat specjalnie dla
Polaków zaostrzył warunki dokonywania apostazji i zalecił (ach te
eufemizmy) proboszczom nie odnotowywać w księgach apostazji Polaków w
Niemczech, dopóki Polak nie wróci i się z księdzem oko w oko nie spotka
i nie rozmówi.
Każdy katolik na świecie może oświadczeniem woli dokonać apostazji ze
wszelkimi tego konsekwencjami.
Ale nie Polak, on potrzebuje dwóch świadków, świadectw chrztu, a
proboszcz "może mu dać" czas do namysłu do świętego nigdy i nie musi się
tłumaczyć dlaczego uznał, że p. Kowalski musi jeszcze 5 lat przemyśleć
swoją decyzję.
A przypomnę, że KK oficjalnie nie jest "autokefaliczny" żeby sobie każdy
episkopat narodowy swoje prawo kanoniczne ustalał.
Co dobre dla Niemca powinno być dość dobre dla Polaka. A tu figa.
Ładny "jeden kościół powszechny". Ściema.
> Katolicy płacą na katolicyzm a ateiści na ateizm. Zobaczymy wtedy, ilu
> ateistów zostanie.
Każdy płaci na swoją religie. Ci co nie maja religii nie płacą na nic.
Tak to działa w krajach w których jest podatek kościelny (i jakoś tam KK
nie uważa, żeby było to absurdalny pomysł antyklerykałów, mają inny
kościół? innego papieża?).
Stąd też okazuje się, że polski katolik to tani katolik. Jak ma płacić
regularnie na swój kościół to mu się nie podoba bycie katolikiem i się
wpisuje aż furczy.
Polski katolik kosztuje kilkaset euro. Mniej niż porządna krowa mleczna...
Podatek kościelny w Polsce szybko zweryfikowałby owe 95%.
Przecież większość trzyma się tej instytucji z przyzwyczajenia i bez
żądnej głębszej refleksji, atak że "bo co ludzie powiedzą" a poza tym
śluby kościelne takie ładne.
Gdyby połowa nominalnych katolików zechciała żyć zgonie z nakazami
religii, mielibyśmy znacząco mniej nieletnich matek, rozwodów,
przestępstw a nawet zwykłego podkładania sobie nawzajem świni.
I jak byłyby miło w sejmie, jakby jeden drugiego nie szkalował (nie mów
fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu) a tylko nadstawiał z
pokorą drugi policzek.
> Ideologia -w swoim zamyśle złodziejska- że katolicy mają płacić podatki
> na fanaberie paru ateistów jest absurdalna w swojej śmieszności.
>
Które konkretnie fanaberie?
Podaj jedną, konkretną ateistyczna fanaberie którą musisz finansować.
Tylko proszę, nie teoria ewolucji, papież powiedział, że jest ok, że
katolik może być ewolucjonistą! Naprawdę!
Przekupił go Dawkins?
Ateiście nie maja świątyń, biskupów, wydziałów ateizmologii na
państwowych uczelniach. Zasadniczo ateista jest samoobsługowy - w
zakresie swojej niewiary niczego od nikogo nie chce.
Nie ma ateistycznych związków wyznaniowych, niepodważalnych autorytetów,
dogmatów przeczących zdrowemu rozsądkowi.
Bo ateizm jest religią w takim samy stopniu, w jakim niezbieranie
grzybów jest hobby.
Wędkarze mają silniejsze struktury organizacyjne niż ateiści.
>>> Najpierw to oddaj co zagrabiłeś i się problem rozwiąże.
>> ja nic nie zagrabilem, a skoro o tym mowa, to moze najpierw zaplac za
>> to, co przez wieki wyludziles
>
>
> Ja tam nic nie wyłudzałem.
Ale twój kościół powszechny, świety, apostolski którego jesteś częścią
owszem. Żeby być katolikiem musisz się identyfikować z działaniami KK.
I jeżeli czujesz się częścią Kościoła Katolickiego (a jeżeli sie nie
czujesz, to nie jesteś katolikiem) to i na Ciebie spada odium jego
nieprawości.
Ja nie muszę się identyfikować z żadnym innym ateistą ani brać
odpowiedzialności za jego czyny. Bo poza brakiem wiary w zjawiska
nadprzyrodzone nic nas może nie łączyć.
Żeby wyciągać standardowe argumenty (Stalin, Hitler, Polpol itp) musisz
mi udowodnić, że mam cokolwiek wspólnego z ich ideologią.
Bo fakt, że Stalin lubił gruzińskie wina łączy mnie z nim w takim samym
stopniu jak ateizm. Notabene Stalina tak ładnie wykształcili w
seminarium duchownym. Niezła robota pedagogiczna, pogratulować...
>
>>> Podatek nie jest dobrowolny z definicji. Przecież z podatków wiernych
>>> idzie.
>> nie, idzie z podaktow wszystkich, rowniez tych niewiernych i innowiercow
>
> Wprost przeciwnie bo katolickie podatki tworzą górkę.
Problem w tym, że nie ma żadnej górki. Jest dołek. Brakuje na wszystko.
Zaciągamy długi, żeby KK mogło sobie kształcić naukowców od badania
niebytu. A wypadałoby przede wszystkim obciąć wydatki na to, co nie
służy wszystkim obywatelom a tylko pewnej części.
Może najpierw drogi a jak zostanie, to ewentualnie potem "świątynia
opaczności bożej" * dla zmyłki nazywana muzeum.
* nazwę cytuję za naszym prezydentem
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
133. Data: 2009-11-25 14:56:32
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:00:27 +0100, szerszen napisał(a):
>
>> niczego nie tworza, wszyscy obywatele tego kraju placa podatki na
>> panstwo, a oplaty na kk tworza dolek, czyli manko
>
> Tworzą bo katolicy płacą więcej, niż dostają.
>
No tak, zapomniałam, ateiście chorują więcej - kara boża. A biedni
katolicy muszą za to leczenie płacić.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
134. Data: 2009-11-25 15:00:31
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:45:21 +0100, Roman Rumpel napisał(a):
>> Bo Miłosierny dał się podpuścić Szatanowi, czyż nie?
>
> Ty też się dajesz i co?
>
Ale to podobno ma być istota najwyższa. Wszechmocny, wszechwiedzący itp
itd i w ogóle.
A daje się wrabiać jak dzieciak.
Musiał pytać Ewy co zrobiła, jak go nie było (??? poszedł do toalety??).
Szkoda, że ta głupia sie przyznała, ciągle byśmy w raju żyli...
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
135. Data: 2009-11-25 15:03:05
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:05:23 +0100, szerszen napisał(a):
>
>> Użytkownik "Smok Eustachy" <S...@E...pl> napisał w wiadomości
>> news:pan.2009.11.25.12.24.20@Eustachy.pl...
>>
>>> Łopatologicznie: Czyli z katolickich podatków.
>> lopatologicznie: nie, bo z podatkow polakow, a polak nie rowna sie
>> katolik, z podatkow wszystkich
>>
> Naucz się rachować w końcu. Katolicy wpłacają więcej niż dostają na
> katolicyzm.
Ateiście nic nie dostają na ateizm a też wpłacają.
> Po drugie to podatki mają służyć społeczeństwu a nie na odwrót -
> społeczeństwo -państwu.
To możemy dostać te nasze biedne 1%?
>
> Jest taka wartość cywilizacyjna jak sprawiedliwość, z którą jak widzę się
> rozmijasz, co nie dziwi.
Po raz kolejny, co wam szkodzi. Tylko 1%. Dobra może być 0,5%. Oddajcie!!!
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
136. Data: 2009-11-25 15:19:00
Temat: Eustachy: "Katolicy wpłacają więcej niż dostają na katolicyzm" - dyskryminacja Satanistów! ;-)
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
Maddy <m...@e...com.pl> pisze:
> Smok Eustachy pisze:
>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:05:23 +0100, szerszen napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Smok Eustachy" <S...@E...pl> napisał w wiadomości
>>> news:pan.2009.11.25.12.24.20@Eustachy.pl...
>>>
>>>> Łopatologicznie: Czyli z katolickich podatków.
>>> lopatologicznie: nie, bo z podatkow polakow, a polak nie rowna sie
>>> katolik, z podatkow wszystkich
>>>
>> Naucz się rachować w końcu. Katolicy wpłacają więcej niż dostają na
>> katolicyzm.
>
> Ateiście nic nie dostają na ateizm a też wpłacają.
No przecież on jasno mówi że państwo powinno dofinansowywać katedry
teologi satanistycznej oraz płacić katechetom satanizmu w szkołach.
Czyż ty nie widzisz tej jakże banalnie prostej konsekwencji zasady
"równości w świetle prawa"? ;-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Czas jest jak ostrze (sztylet). Jeśli nie tniesz za pomocą niego,
potnie Ciebie. Idź naprzód i tnij. Bądź szybszy zanim potnie Ciebie
-- Przysłowie kurdyjskie (pl.wikiquote.org)
-
137. Data: 2009-11-25 15:25:55
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Maddy pisze:
> Smok Eustachy pisze:
>> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:45:21 +0100, Roman Rumpel napisał(a):
>>> Bo Miłosierny dał się podpuścić Szatanowi, czyż nie?
>>
>> Ty też się dajesz i co?
>>
>
> Ale to podobno ma być istota najwyższa. Wszechmocny, wszechwiedzący itp
> itd i w ogóle.
>
> A daje się wrabiać jak dzieciak.
>
> Musiał pytać Ewy co zrobiła, jak go nie było (??? poszedł do toalety??).
> Szkoda, że ta głupia sie przyznała, ciągle byśmy w raju żyli...
>
My nie, tylko Ona, no chyba, że jesteś tą_Ewą ;)i piszesz za siebie.
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
-
138. Data: 2009-11-25 15:26:28
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:45:21 +0100, Roman Rumpel napisał(a):
>> Bo Miłosierny dał się podpuścić Szatanowi, czyż nie?
>
> Ty też się dajesz i co?
>
Ja? Nie, Ja mam wolna wolę i co robię złego to z własnej chęci.
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
-
139. Data: 2009-11-25 21:10:05
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:heio3d$kcs$2@atlantis.news.neostrada.pl Maddy
<m...@e...com.pl> pisze:
>>> Bo teologia naucza o czymś, kimś czego nie ma, a np. nauka o literaturze
>>> nauczy o konkretnych namacalnych sprawach.
>> Co można namacać w literaturze??? :)))))
> O, znalazł się człowiek z przyszłości co ma wszystko wirtualne :-)
Sprawdzałaś?
> Nie wiem jak Ty, ale ja nałogowo macam literaturę.
Ja nie, ja jestem normalny.
> Właśnie wczoraj 2 godziny obmacywałam nowego Pratchetta :-)
Fetyszyzm nie jest groźną dewiacją.
> MSPANC
Nie szkodzi.
Ja też.
--
Jotte
-
140. Data: 2009-11-25 21:20:53
Temat: Re: "Odpowiednie daj rzeczy słowo' - było: symbole religijne w klasie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:heire8$s56$1@atlantis.news.neostrada.pl Maddy
<m...@e...com.pl> pisze:
>>> Ale takich, które są obiektywnie weryfikowalne.
>>> Wiara, z definicji, nie jest weryfikowalna.
>> O to chodzi że nie. U korzeni siedzą dogmaty nieweryfikowalne, np. ze
> Nie ma dogmatów w nauce. Chyba, że chodzi Ci o coś innego a tylko używasz
> nieprawidłowo słowa "dogmat".
Chodzi o aksjomaty, jak mniemam
> To jakby zastanawiać się czy C mol
c-moll się pisze.
> jest czerwone czy niebieskie.
Przecież wiadomo, że jest szarozielone.
>> prawa fizyki są uniwersalne i niezmienne. Nie da rady się tego
>> zweryfikować.
> Jak to nie? Zakładamy, że prawa fizyki są uniwersalne i niezmienna.
W znanym nam i poznawalnym dla nas obszarze wszechświata.
> Być może kiedyś będziemy mieli metody by to stwierdzić na pewno.
Karkołomna teza.
> Ale brak metod badawczych nie oznacza obiektywnej niemożności.
W danym momencie oznacza.
> Na dodatek nie ma pewności, że prawidłowo opisujemy prawa fizyki.
> Może się zdarzyć, że zamiast dowodu na to, że jakieś prawo nie działa
> wszędzie znajdziemy dowód na to, ze źle to prawo opisaliśmy.
Raczej źle poznaliśmy.
> Jakiż to dogmat? Dogmat nie podlega korekcie, dyskusji, kewstionowaniu.
I dlatego dogmatami nie warto się zajmować dopóki nie rodzą nieporządanych
konsekwencji.
--
Jotte