-
1. Data: 2010-08-11 07:24:23
Temat: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Piotr Zawiły <z...@o...eu>
Witam,
Zastanawia mnie pewna rzecz. Rząd chce doprowadzić do tego, aby emeryci
i renciści nie mogli dorabiać do, i tak głodowych, emerytur i rent.
Jednak przeglądając Ustawę Konstytucję RP znalazłem zapis, który
stanowi: art. 32 pkt. 2 " Nikt nie może być dyskryminowany w życiu
politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny."
Wiadomym jest, że wprowadzenie takiej ustawy będzie sprzeczne z
Konstytucją. Czy w Naszym rządzie, naprawdę, zasiadają ludzie, którzy
konstruując taką ustawę nie mają zielonego pojęcia o tym, że jest ona
sprzeczna z Konstytucją RP?
--
Piotr Zawiły
-
2. Data: 2010-08-11 07:49:26
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 11-08-2010 09:24, Piotr Zawiły pisze:
> Witam,
> Zastanawia mnie pewna rzecz. Rząd chce doprowadzić do tego, aby emeryci
> i renciści nie mogli dorabiać do, i tak głodowych, emerytur i rent.
Nie prawda.
Nikt nikomu dorabiać do emerytury nie zabrania.
Ma się skończyć chora sytuacja, że ktoś "przechodzi na emeryturę" nie
kończąc zatrudnienia i czasami nawet nie informując o tym pracodawcy.
> Jednak przeglądając Ustawę Konstytucję RP znalazłem zapis, który
> stanowi: art. 32 pkt. 2 " Nikt nie może być dyskryminowany w życiu
> politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny."
> Wiadomym jest, że wprowadzenie takiej ustawy będzie sprzeczne z
> Konstytucją.
Jakiej ustawy? Przecież to rapotem dwa-trzy artykuły do zmiany, nie
żadna nowa ustawa.
A w ogóle to powrót do stanu sprzed zaledwie roku (JEDNEGO ROKU).
Co może budzić sprzeciw to planowane działania prawa wstecz - zmiana ma
objąć także tych, którzy już są na emeryturze, ale przeszli na nią bez
rozwiązywania stosunku pracy. Maja się dla formalności zwolnić, a na
drugi dzień mogą z powrotem sie zatrudnić. U tego samego pracodawcy na
tych samych warunkach. Jedyne niebezpieczeństwo -c zy ten pracodawca
będzie chciał ich przyjąć.
Z drugiej strony to jest ten sam pozom niepewności w którym żyją tysiące
młodych ludzi z umową na czas określony. A Ci po zakończeniu umowy
zostają bez żadnego dochodu.
> Czy w Naszym rządzie, naprawdę, zasiadają ludzie, którzy
> konstruując taką ustawę nie mają zielonego pojęcia o tym, że jest ona
> sprzeczna z Konstytucją RP?
Tak to wygląda jak się wiedzę o świecie czerpie z nagłówków Faktu czy
innego Super Expresu.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
3. Data: 2010-08-11 07:58:33
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Maddy pisze:
> Ma się skończyć chora sytuacja, że ktoś "przechodzi na emeryturę" nie
> kończąc zatrudnienia i czasami nawet nie informując o tym pracodawcy.
Ale dlaczego nie mógłby tego zrobić? Czy jeśli nagle rozbiję
skarbonkę z moim uskładanym w ciągu życia milionem, to też powinienem o
tym musieć poinformować pracodawcę?
--
Liwiusz
-
4. Data: 2010-08-11 08:05:15
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Wed, 11 Aug 2010 09:24:23 +0200, Piotr Zawiły napisał(a):
> Witam,
> Zastanawia mnie pewna rzecz. Rząd chce doprowadzić do tego, aby emeryci
> i renciści nie mogli dorabiać do, i tak głodowych, emerytur i rent.
> Jednak przeglądając Ustawę Konstytucję RP znalazłem zapis, który
> stanowi: art. 32 pkt. 2 " Nikt nie może być dyskryminowany w życiu
> politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny."
Ale jaka dyskryminacja? Nikt renciście nie zabroni pracować na trzech
etatach i zarabiać kilkadziesiąt tysięcy rocznie. No chyba, że mu szkoda
stracić głodowy zasiłem, gdy może zarobić więcej. Ale to jego wybór i jego
problem.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
5. Data: 2010-08-11 08:42:39
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 11-08-2010 09:58, Liwiusz pisze:
> Maddy pisze:
>
>
>> Ma się skończyć chora sytuacja, że ktoś "przechodzi na emeryturę" nie
>> kończąc zatrudnienia i czasami nawet nie informując o tym pracodawcy.
>
> Ale dlaczego nie mógłby tego zrobić? Czy jeśli nagle rozbiję skarbonkę z
> moim uskładanym w ciągu życia milionem, to też powinienem o tym musieć
> poinformować pracodawcę?
Problem w tym, że skarbonka nie jest Twoja.
Masz regularnie problem z percepcją rzeczywistości, więc może Ci
wyjaśnię, jak to działa w realnym świecie, tu i teraz.
Obecni emerycie nie dostają emerytury z tego, co sobie uskładali a
liczone na podstawie tego, ile zarabiali (i na dodatek mogą sobie, z
pewnymi ograniczeniami, wybrać najlepsze lata).
A finansowane jest to bieżącymi wpływami do ZUS. Twoimi też.
I będzie jeszcze przez długie lata.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
6. Data: 2010-08-11 08:49:31
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Maddy pisze:
> W dniu 11-08-2010 09:58, Liwiusz pisze:
>> Maddy pisze:
>>
>>
>>> Ma się skończyć chora sytuacja, że ktoś "przechodzi na emeryturę" nie
>>> kończąc zatrudnienia i czasami nawet nie informując o tym pracodawcy.
>>
>> Ale dlaczego nie mógłby tego zrobić? Czy jeśli nagle rozbiję skarbonkę z
>> moim uskładanym w ciągu życia milionem, to też powinienem o tym musieć
>> poinformować pracodawcę?
>
> Problem w tym, że skarbonka nie jest Twoja.
W takim razie nie mówimy o emeryturze, tylko o zasiłku.
> Masz regularnie problem z percepcją rzeczywistości, więc może Ci
Daruj sobie te żałosne uwagi.
> wyjaśnię, jak to działa w realnym świecie, tu i teraz.
Wiem jak to działa w systemie socjalistycznym.
>
> Obecni emerycie nie dostają emerytury z tego, co sobie uskładali a
> liczone na podstawie tego, ile zarabiali (i na dodatek mogą sobie, z
> pewnymi ograniczeniami, wybrać najlepsze lata).
> A finansowane jest to bieżącymi wpływami do ZUS. Twoimi też.
To nie wina obecnych emerytów, że pobierane kiedyś pod przymusem
składki zostały roztrwonione. I skoro teraz *mi* państwo pod przymusem
zabiera pieniądze, to oczekuję, że jak przyjdzie czas, to wypłaci to co
mi się należy i nie będzie się wykręcać argumentem "bo jestem za
bogaty", czy że nie osiągnąłem jeszcze ustalonego wieku emerytalnego 90 lat.
> I będzie jeszcze przez długie lata.
W perspektywie długich lat, to ten system się nie domknie nawet po
dopłatach z budżetu.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2010-08-11 08:56:10
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-08-11 10:05, Przemysław Bernat pisze:
> Dnia Wed, 11 Aug 2010 09:24:23 +0200, Piotr Zawiły napisał(a):
>
>> Witam,
>> Zastanawia mnie pewna rzecz. Rząd chce doprowadzić do tego, aby emeryci
>> i renciści nie mogli dorabiać do, i tak głodowych, emerytur i rent.
>> Jednak przeglądając Ustawę Konstytucję RP znalazłem zapis, który
>> stanowi: art. 32 pkt. 2 " Nikt nie może być dyskryminowany w życiu
>> politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny."
>
> Ale jaka dyskryminacja? Nikt renciście nie zabroni pracować na trzech
> etatach i zarabiać kilkadziesiąt tysięcy rocznie. No chyba, że mu szkoda
> stracić głodowy zasiłem, gdy może zarobić więcej. Ale to jego wybór i jego
> problem.
>
>
Piszesz "zasiłek" i niestety większość motłochu tak właśnie myśli.
Emerytura nie jest zasiłkiem. Jest należnym "jak psu zupa" świadczeniem,
wypłacanym z uskładanego przez ~40 lat kapitału. I ch.j ZUSowi do tego,
czy emeryt sobie dorabia na boku, czy nie. Świadczenie bierze się ze
składek, jest należne i ma być (Q..A!!!) wypłacane.
Dla zilustrowania tych fakt rzucem kilka cifr.
Przykładowa składka emerytalna (600zł/mies) odkładana przez 40 lat na
przyzwoitą lokatę (obecnie 5%) daje blisko 1mln zł. Odsetki od tej kwoty
dają 4kpln/mies, a kapitał zostaje i może zostać
odziedziczony/podarowany/skonsumowany. A jak komu te 4kpln/mies mało, to
może sobie sam wypłacać więcej czerpiąc z kapitału.
No i jeszcze argument dialektyczny:
Gdyby ubezp. emerytalne było dla ubezpieczonego korzystne, to nie byłoby
obowiązkowe.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
8. Data: 2010-08-11 08:56:56
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 11-08-2010 10:05, Przemysław Bernat pisze:
> Dnia Wed, 11 Aug 2010 09:24:23 +0200, Piotr Zawiły napisał(a):
>
>> Witam,
>> Zastanawia mnie pewna rzecz. Rząd chce doprowadzić do tego, aby emeryci
>> i renciści nie mogli dorabiać do, i tak głodowych, emerytur i rent.
>> Jednak przeglądając Ustawę Konstytucję RP znalazłem zapis, który
>> stanowi: art. 32 pkt. 2 " Nikt nie może być dyskryminowany w życiu
>> politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny."
>
> Ale jaka dyskryminacja? Nikt renciście nie zabroni pracować na trzech
> etatach i zarabiać kilkadziesiąt tysięcy rocznie. No chyba, że mu szkoda
> stracić głodowy zasiłem, gdy może zarobić więcej. Ale to jego wybór i jego
> problem.
Ci renciści to się koledze Piotrowi tak wpletli, bo ma wdrukowany
schemat "emeryci i renciści". W omawianych przepisach nie ma mowy o
rencistach bo nie ich dotyczy ustawa.
Renty i emerytury, poza faktem, że wszystko załatwia się z ZUSem, nie
mają ze sobą nic wspólnego.
A rencistom to akurat rząd chce zrobić dobrze i znieść limit dorabiania.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
9. Data: 2010-08-11 09:11:35
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Wed, 11 Aug 2010 10:56:10 +0200, SQLwiel napisał(a):
>> Ale jaka dyskryminacja? Nikt renciście nie zabroni pracować na trzech
>> etatach i zarabiać kilkadziesiąt tysięcy rocznie. No chyba, że mu szkoda
>> stracić głodowy zasiłem, gdy może zarobić więcej. Ale to jego wybór i jego
>> problem.
>>
>>
>
> Piszesz "zasiłek" i niestety większość motłochu tak właśnie myśli.
> Emerytura nie jest zasiłkiem. Jest należnym "jak psu zupa" świadczeniem,
> wypłacanym z uskładanego przez ~40 lat kapitału. I ch.j ZUSowi do tego,
> czy emeryt sobie dorabia na boku, czy nie. Świadczenie bierze się ze
> składek, jest należne i ma być (Q..A!!!) wypłacane.
> Dla zilustrowania tych fakt rzucem kilka cifr.
> Przykładowa składka emerytalna (600zł/mies) odkładana przez 40 lat na
> przyzwoitą lokatę (obecnie 5%) daje blisko 1mln zł. Odsetki od tej kwoty
> dają 4kpln/mies, a kapitał zostaje i może zostać
> odziedziczony/podarowany/skonsumowany. A jak komu te 4kpln/mies mało, to
> może sobie sam wypłacać więcej czerpiąc z kapitału.
Wszytko pięknie, ale ja nic nie pisałem o żadnej emeryturze :-) No chyba,
że emeryt i rencista to to samo.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
10. Data: 2010-08-11 09:18:31
Temat: Re: Emeryci i renciści nie będą mogli dorabiać
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Wed, 11 Aug 2010 10:56:56 +0200, Maddy napisał(a):
> Ci renciści to się koledze Piotrowi tak wpletli, bo ma wdrukowany
> schemat "emeryci i renciści". W omawianych przepisach nie ma mowy o
> rencistach bo nie ich dotyczy ustawa.
> Renty i emerytury, poza faktem, że wszystko załatwia się z ZUSem, nie
> mają ze sobą nic wspólnego.
>
> A rencistom to akurat rząd chce zrobić dobrze i znieść limit dorabiania.
A to przepraszam. W projekt ustawy się nie wczytywałem. Emeryci, to nieco
inna para kaloszy, choć trudno nazwać uczciwą konkurencją istnienie na
rynku pracy ludzi, którzy mizerny, ale jednak byt maja już zapewniony, a
pracują, by sobie dorobić. Inni pracują by utrzymać rodzinę, bez poduchy z
emerytury - trudno im konkurować na rynku z emerytami.
Ale i tak prawdziwy skandal, to emerytury mundurowe: szwej, który wydawał
przysłowiowe gacie w magazynie, ma takie same uprawnienia emerytalne jak
komandos, albo policjant z patrolu. Młody, zdrowy emeryt jest wielce
pożądany na rynku pracy :(
--
Pozdrawiam,
Przemek