-
1. Data: 2002-12-26 22:33:15
Temat: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "Adam" <f...@w...onet.pl>
Witam grupowiczow.
Dostalem debet w koncie na zasadzie "wplaty-wyplaty"
Mam duzy dlug bankowy a w tej chwili jestem bezrobotnym.
Niemam pieniedzy na placenie na odsetki i mam juz dosc zlodziejskich
30%procentowych odsetek
Szukam prawnika, osoby ktora moze mi pomoc, wole jej zaplacic za wyjscie z
sytuacji, niz pisac podania do PKO SA po ktorym niedawno dostalem odmowna
odpowiedz (prosilem o zmienienie zarochowania wplat, ktore w pierwszej
kolejnosci na kapital a potem na odsetki) i dalej jestem na 30%.
Stawiam sytuacje jasno, niemam mieszkania (mieszkam u ojca), niemam
samochodu i innego majatku. Żona, ktora niepracuje (tez mieszka z rodzicami)
ale planuje wyjechac studiowac za granicą.
Jakies 3 lata temu, otworzylem swoja firme ktora po 4 miesiacach zaczela
generowac duze straty, potem niemoglem znalezc pracy i tak mi szybko zaczely
zjadac odsetki ze do dzisiejszego dnia , stoi przede mna pytanie:
Co mam teraz zrobić i jakie jest najlepsze wyjście, co mi grozi???
Komornik? Kiedy bank wzywa komornika, najpierw jest sprawa sądowa, czy jak?
Tata ma telewizor, ale niema rachunku na niego, czy komornik mu go zabierze?
Co ze mna bedzie, co mam robic, jak mam dzialac?
Sprawa jest dla mnie sprawom życia i śmierci, szukam osób, którzy mogli mi
pomóc , doradzić, spotkać sie (Warszawa) lub e-mailowo f...@w...onet.pl
skontaktowć się .
Dziekuje z góry za pomoc,
i Życzę Szczęścia w życiu....
bezrobotny młody człowiek
-
2. Data: 2002-12-27 08:58:38
Temat: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Użytkownik "Adam" <f...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
> Niemam pieniedzy na placenie na odsetki i mam juz dosc zlodziejskich
> 30%procentowych odsetek
> Szukam prawnika, osoby ktora moze mi pomoc, wole jej zaplacic za wyjscie z
> sytuacji,
Sadzisz ze jakis prawnik będzie czarodziejem i sprawi, ze Twoj dlug bankowy
zniknie?:-)) Chyba tylko w jednym przypadku - jak pokryje za Ciebie Twoje
zobowiazania wzgledem banku ale na to bym nie liczyła:-))))))
HaNkA
-
3. Data: 2002-12-27 09:15:47
Temat: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl (USUN-TO)>
To: <p...@n...pl>
: Użytkownik "Adam" <f...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
:
: > Niemam pieniedzy na placenie na odsetki i mam juz dosc zlodziejskich
: > 30%procentowych odsetek
: > Szukam prawnika, osoby ktora moze mi pomoc, wole jej zaplacic za wyjscie
z
: > sytuacji,
:
: Sadzisz ze jakis prawnik będzie czarodziejem i sprawi, ze Twoj dlug
bankowy
: zniknie?:-)) Chyba tylko w jednym przypadku - jak pokryje za Ciebie Twoje
: zobowiazania wzgledem banku ale na to bym nie liczyła:-))))))
przesadzasz, wystarczy wygrać sprawę w sądzie :),
btw: jaki bank ma 30 % odsetki? (Citi na karcie kredytowej?)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
4. Data: 2002-12-27 09:40:27
Temat: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
> przesadzasz, wystarczy wygrać sprawę w sądzie :),
Heh, no tak:-)) A przeciez to dziecinnie proste:-)) Sądy przeciez generalnie
rozpatruja pozytywnie takie sprawy, kiedy ktos zaciaga kredyt w banku a
potem nie chce go splacac bo nie ma pieniedzy i juz:-)))))))
> btw: jaki bank ma 30 % odsetki? (Citi na karcie kredytowej?)
Przeciez pisze ze PKO:))))
HaNkA
-
5. Data: 2002-12-27 10:21:49
Temat: wypełnianie zobowiązań [było: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!]
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl (USUN-TO)>
To: <p...@n...pl>
: Heh, no tak:-)) A przeciez to dziecinnie proste:-)) Sądy przeciez
generalnie
: rozpatruja pozytywnie takie sprawy, kiedy ktos zaciaga kredyt w banku a
: potem nie chce go splacac bo nie ma pieniedzy i juz:-)))))))
kiedyś sąd polubowny *oddalając* powództwo o wykonanie zobowiązania zakupu
iluś tam zamówionych
ton czegoś tam, napisał w uzasadnieniu:
"pozwany nie jest zainteresowany wykonaniem zobowiązania"
: Przeciez pisze ze PKO:))))
włączyłem się za późno do dyskusji i nie widziałem
(korzystam w newsgate.pl)
pozdr
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
6. Data: 2002-12-27 10:36:15
Temat: Odp: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:auh73g$nq$...@n...tpi.pl...
> Heh, no tak:-)) A przeciez to dziecinnie proste:-)) Sądy przeciez
generalnie
> rozpatruja pozytywnie takie sprawy, kiedy ktos zaciaga kredyt w banku a
> potem nie chce go splacac bo nie ma pieniedzy i juz:-)))))))
nie wiesz,że na grupie mamy marzycieli ? :-)))
Sandra
-
7. Data: 2002-12-27 13:13:32
Temat: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> nie wiesz,że na grupie mamy marzycieli ? :-)))
Magia Bozego Narodzenia?:-)) Mikolaj, gwiazdka i cuda?:-)))
HaNkA
-
8. Data: 2002-12-27 14:28:38
Temat: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "Adam" <f...@w...onet.pl>
Jeżeli dalej bede odpowiedzi typu "Bajki, marzenia"
to po co pisać tyle śmieci, dajcie sobie na luz.
Poprosiłem o pomoc i mile widziane jest wyrozumiałość.
Z każdej sytuacji jest wyjście i wierze że na łamach TYCH list dyskusyjnych
znajdzie się osoba, która przy swoim doświadczeniu pomoże lub przynajmniej
nakieruje mnie.
Jeszcze raz proszę o wyrozumiałość.
-
9. Data: 2002-12-27 15:40:15
Temat: Odp: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "JU" <j...@p...onet.pl>
WItam
Jedyna jak sadze firma w Polsce pomagajaca skutecznie zalatwiac takie sprawy
to dzialajaca od niedawna w Warszawie Consulto - Centru m Restrukturyzacji
Finansow.
Zglos sie do nich a uzyskasz pomoc a nie stek bezwartosciowych rad. Ich
mail: b...@c...pl
Wyciagneli mnie z podobnego klopotu.
Pozdr
JU
Użytkownik Adam <f...@w...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aug0ag$cf0$...@n...tpi.pl...
> Witam grupowiczow.
>
> Dostalem debet w koncie na zasadzie "wplaty-wyplaty"
> Mam duzy dlug bankowy a w tej chwili jestem bezrobotnym.
> Niemam pieniedzy na placenie na odsetki i mam juz dosc zlodziejskich
> 30%procentowych odsetek
> Szukam prawnika, osoby ktora moze mi pomoc, wole jej zaplacic za wyjscie z
> sytuacji, niz pisac podania do PKO SA po ktorym niedawno dostalem odmowna
> odpowiedz (prosilem o zmienienie zarochowania wplat, ktore w pierwszej
> kolejnosci na kapital a potem na odsetki) i dalej jestem na 30%.
> Stawiam sytuacje jasno, niemam mieszkania (mieszkam u ojca), niemam
> samochodu i innego majatku. Żona, ktora niepracuje (tez mieszka z
rodzicami)
> ale planuje wyjechac studiowac za granicą.
>
> Jakies 3 lata temu, otworzylem swoja firme ktora po 4 miesiacach zaczela
> generowac duze straty, potem niemoglem znalezc pracy i tak mi szybko
zaczely
> zjadac odsetki ze do dzisiejszego dnia , stoi przede mna pytanie:
> Co mam teraz zrobić i jakie jest najlepsze wyjście, co mi grozi???
> Komornik? Kiedy bank wzywa komornika, najpierw jest sprawa sądowa, czy
jak?
> Tata ma telewizor, ale niema rachunku na niego, czy komornik mu go
zabierze?
>
> Co ze mna bedzie, co mam robic, jak mam dzialac?
>
> Sprawa jest dla mnie sprawom życia i śmierci, szukam osób, którzy mogli mi
> pomóc , doradzić, spotkać sie (Warszawa) lub e-mailowo f...@w...onet.pl
> skontaktowć się .
>
>
>
> Dziekuje z góry za pomoc,
> i Życzę Szczęścia w życiu....
>
> bezrobotny młody człowiek
>
>
>
>
>
>
>
>
-
10. Data: 2002-12-27 22:16:36
Temat: Re: Duzy kredyt bankowy - a bezrobotny POMOCY !!!
Od: "Brodek" <B...@O...pl>
Użytkownik "Adam" <f...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:auho9r$qi9$1@news.tpi.pl...
> Z każdej sytuacji jest wyjście i wierze że na łamach TYCH list
dyskusyjnych
> znajdzie się osoba, która przy swoim doświadczeniu pomoże lub przynajmniej
> nakieruje mnie.
> Jeszcze raz proszę o wyrozumiałość.
Sprawa jest prosta. Masz dwa wyjścia:
1.
spłacasz kredyt - np. ojciec sprzedaje mieszkanie; wynajmujecie pokój kątem
lub mieszkacie u dalszej rodziny, szukasz pracy i ... jednak masz szansę
wyjścia na prostą jeśli robotę znajdziesz,
2.
nie spłacasz kredytu i do końca swoich dni uciekasz przed bankiem;
mieszkanie po ojcu jeśli to nie kwaterunek i tak stracisz jak on umrze;
komornik już nigdy Cię nie opuści...
Wybór należy do Ciebie
Przykro mi, ale w Polsce - w przeciwieństwie np. do USA - nie ma osobistego
bankructwa.
Pzdr
Brodek