-
1. Data: 2013-06-28 15:06:41
Temat: Dojazd na rozprawę.
Od: "Kriss" <k...@o...pl>
Jako powód muszę udać się do miasta odległego od mojego o 300 km na
rozprawę. Połaczenia alternatywne od samochodu nie istnieją - pociągiem i
autobusem nie zdąże na rozprawę. Auto na takiej trasie spali mi paliwo za
100 zł w jedną stronę. Czy mogę po wygranej i braku apelacji żądać od
pozwanego pełnego zwrotu kosztów? Jak je udokumentować?
-
2. Data: 2013-06-28 15:10:22
Temat: Re: Dojazd na rozprawę.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-28 15:06, Kriss pisze:
> Jako powód muszę udać się do miasta odległego od mojego o 300 km na
> rozprawę. Połaczenia alternatywne od samochodu nie istnieją - pociągiem
> i autobusem nie zdąże na rozprawę. Auto na takiej trasie spali mi paliwo
> za 100 zł w jedną stronę. Czy mogę po wygranej i braku apelacji żądać od
> pozwanego pełnego zwrotu kosztów? Jak je udokumentować?
Z jakiego powodu "musisz"? Stawiennictwo powoda na rozprawie generalnie
nie jest obowiązkowe. Ponadto możesz ustanowić sobie miejscowego
pełnomocnika, wówczas dostaniesz zwrot kosztów zastępstwa uzależniony od
wartości przedmiotu sporu.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2013-07-02 18:15:26
Temat: Re: Dojazd na rozprawę.
Od: "Kriss" <k...@o...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kqk204$kdf$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-06-28 15:06, Kriss pisze:
>> Jako powód muszę udać się do miasta odległego od mojego o 300 km na
>> rozprawę. Połaczenia alternatywne od samochodu nie istnieją - pociągiem
>> i autobusem nie zdąże na rozprawę. Auto na takiej trasie spali mi paliwo
>> za 100 zł w jedną stronę. Czy mogę po wygranej i braku apelacji żądać od
>> pozwanego pełnego zwrotu kosztów? Jak je udokumentować?
>
> Z jakiego powodu "musisz"? Stawiennictwo powoda na rozprawie generalnie
> nie jest obowiązkowe. Ponadto możesz ustanowić sobie miejscowego
> pełnomocnika, wówczas dostaniesz zwrot kosztów zastępstwa uzależniony od
> wartości przedmiotu sporu.
Sprawa dotyczy małej wartości kwotowej i za zastępstwo nikt się nie wieźmie
ze wzgledu na niskie honorarium :) Wiem, że nie muszę jechać, ale istnieje
obawa, że wtedy pozwany namiesza i wygra. Pomijając o co chodzi i
merytoryczne szanse, interesuje mnie jedynie jak udokumentować koszty dojazu
i jak je od pozwanego odzyskać.
-
4. Data: 2013-07-02 20:25:18
Temat: Re: Dojazd na rozprawę.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-07-02 18:15, Kriss pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:kqk204$kdf$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2013-06-28 15:06, Kriss pisze:
>>> Jako powód muszę udać się do miasta odległego od mojego o 300 km na
>>> rozprawę. Połaczenia alternatywne od samochodu nie istnieją - pociągiem
>>> i autobusem nie zdąże na rozprawę. Auto na takiej trasie spali mi paliwo
>>> za 100 zł w jedną stronę. Czy mogę po wygranej i braku apelacji żądać od
>>> pozwanego pełnego zwrotu kosztów? Jak je udokumentować?
>>
>> Z jakiego powodu "musisz"? Stawiennictwo powoda na rozprawie
>> generalnie nie jest obowiązkowe. Ponadto możesz ustanowić sobie
>> miejscowego pełnomocnika, wówczas dostaniesz zwrot kosztów zastępstwa
>> uzależniony od wartości przedmiotu sporu.
>
> Sprawa dotyczy małej wartości kwotowej i za zastępstwo nikt się nie
> wieźmie ze wzgledu na niskie honorarium :) Wiem, że nie muszę jechać,
> ale istnieje obawa, że wtedy pozwany namiesza i wygra. Pomijając o co
> chodzi i merytoryczne szanse, interesuje mnie jedynie jak udokumentować
> koszty dojazu i jak je od pozwanego odzyskać.
Nie ma podstaw do żądania tych kosztów od pozwanego.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2013-07-05 01:05:56
Temat: Re: Dojazd na rozprawę.
Od: "CPL" <z...@b...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kqv5ui$ve8$1@node2.news.atman.pl...
(...)
> Nie ma podstaw do żądania tych kosztów od pozwanego.
A z ciekawości. Czy w przypadku oddalenia pozwu i złożeniu sprzeciwu do 2
instancji (bo 3ciej ze względu na niską wartość sporu jak wspomniał Kriss
nie będzie) sprawę będzie rozpatrywał sąd w miejscu zam. powoda czy
pozwanego. Odwracając - powód wygrywa, pozwany się odwołuje - gdzie
rozprawa?
-
6. Data: 2013-07-05 08:04:58
Temat: Re: Dojazd na rozprawę.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-07-05 01:05, CPL pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:kqv5ui$ve8$1@node2.news.atman.pl...
>
> (...)
>
>> Nie ma podstaw do żądania tych kosztów od pozwanego.
>
> A z ciekawości. Czy w przypadku oddalenia pozwu i złożeniu sprzeciwu do
> 2 instancji (bo 3ciej ze względu na niską wartość sporu jak wspomniał
> Kriss nie będzie) sprawę będzie rozpatrywał sąd w miejscu zam. powoda
> czy pozwanego. Odwracając - powód wygrywa, pozwany się odwołuje - gdzie
> rozprawa?
Będzie rozpatrywał sąd instancję wyżej właściwy dla sądu pierwszej
instancji.
--
Liwiusz