Witam
Mam dłużnika, który wystawił weksel z poręczeniem żony, jako gwarancje
spłaty zobowiązania.
Termin płatności minął.
Dłużnik płacił do tej pory jakieś grosze, ale teraz przestał.
Okazało się, że nie mieszka już w swoim domu, bo go sprzedał na spłate
długów bankowych.
Wyrejestrował też swoja firmę.
Mam do niego tylko telefon komórkowy, na który jak dzwonie z identyfikacją
numeru to nie podnosi, ale jak dzwonie z zastrzeżonego to podnosi i wiem, że
nadal prowadzi działalność - pewnie na kogoś z rodziny, bo jak ktoś odemnie
zadzwonił jako potencjalny klient, to dłużnik oczywiście był chętny
świadczyć usługę, z czego wynika, że dochody ma i nadal prowadzi swój
interes.

Myślałem o złożeniu pozwu i weksla do sądu, ale nie mam jego nowego adresu,
czy sąd może to ustalić?
Czy po prostu odrzuci pozew , bo nie ma adresu pozwanego?
Gość może też mieszkać gdzieś bez meldunku.
Czy ktoś bardziej doświadczony, mógłby mi poradzić co z tym zrobić?

Pozdrawiam

mareK

do góry

Użytkownik "mareK" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fe30fp$con$1@achot.icm.edu.pl...

Może mało prawnie, ale skutecznie. Podesłać kogoś z ofertą. Zapytać przez
telefon gdzie ma przyjechać, a nawet wstępnie złożyć zamówienie i poprosić
o dane firmy, która będzie wykonywać.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe311a$8p1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "mareK" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fe30fp$con$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Może mało prawnie, ale skutecznie. Podesłać kogoś z ofertą. Zapytać przez
> telefon gdzie ma przyjechać, a nawet wstępnie złożyć zamówienie i poprosić
> o dane firmy, która będzie wykonywać.

Problem w tym, że czlowiek obecnie świadczy usługi w zakładaniu alarmów
tylko u klienta i jest dość ostrożny, pewnie ze względu na wieżycieli, więc
swojego adresu nie poda, już ktoś próbował, to podaje stary siedziby firmy,
którą zmieniał 3 razy w ciągu 10 lat i własnie teraz jest niby w trakcie
reorganizacji.
Można go oczywiście zwabić gdzieś, pod pozorem usługi, ale nie wiele to da,
bo na pytanie, gdzie teraz mieszka to twierdzi, że po stracie domu
zamieszkuje z rodziną, troche u jednych krewnych, troche u innych i adresu
nie poda, żeby ich nie nachodzić, ale oczywiście dług napewno spłaci.

do góry

mareK napisał(a):

> Myślałem o złożeniu pozwu i weksla do sądu, ale nie mam jego nowego adresu,
> czy sąd może to ustalić?
> Czy po prostu odrzuci pozew , bo nie ma adresu pozwanego?
> Gość może też mieszkać gdzieś bez meldunku.
> Czy ktoś bardziej doświadczony, mógłby mi poradzić co z tym zrobić?


Co do zasady musi być adres pozwanego, ale od tego są wyjatki (patrz
niżej). W tym przypadku masz następujące wyjścia:

- możesz dochodzić należności od żony dłużnika, jako poręczyciela -
jeśli znasz jej adres, to możesz ją pozwać, pomijając męża

- jeśli chcesz dowiedzieć się gdzie jest aktualnie mąż zameldowany, to
pogooglaj sobie co to jest centralne biuro adresowe

- jeśli gość jest gdzieś zameldowany, ale tam nie mieszka, to bez obaw
próbuj go pozwać na adres zameldowania. Być może w takim przypadku
korespondencja z sąd przyjdzie z adnotacją "nie podjęto w terminie", co
przy przedstawierniu dowodu, że dłużnik jest zameldowany da Ci wygraną
sprawę. Jeśli jednak korespondencja będzie wracała z adnotacją "adresat
tu nie mieszka" i sąd wiedząc że jest tam zameldowany nie będzie mimo to
chciał uznać listu za doręczonego, to:

- sprawdź co to jest kurator dla doręczeń i skorzystaj z tej instytucji.

To tak w skrócie.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

----- Original Message -----
From: "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Sent: Thursday, October 04, 2007 9:50 PM
Subject: Re: Dłużnik problem z adresem, czy mozna dać skutecznie sprawę do
sądu?


> - jeśli chcesz dowiedzieć się gdzie jest aktualnie mąż zameldowany, to
> pogooglaj sobie co to jest centralne biuro adresowe

> - jeśli gość jest gdzieś zameldowany, ale tam nie mieszka, to bez obaw
> próbuj go pozwać na adres zameldowania. Być może w takim przypadku
> korespondencja z sąd przyjdzie z adnotacją "nie podjęto w terminie", co
> przy przedstawierniu dowodu, że dłużnik jest zameldowany da Ci wygraną
> sprawę. Jeśli jednak korespondencja będzie wracała z adnotacją "adresat tu
> nie mieszka" i sąd wiedząc że jest tam zameldowany nie będzie mimo to
> chciał uznać listu za doręczonego, to:
>
> - sprawdź co to jest kurator dla doręczeń i skorzystaj z tej instytucji.

Dzięki za rady, tylko z biurem adresowym to jest problem ,bo nie chcą
udzielić informacji chyba, że za zgodą zainteresowanego, co jest już bez
sensu - powołuja sie na ochrone danych osobowych
Na żądanie sądu udzielą takiej informacji, ale sam pozew nie jest dla nich
żadnym argumentem.

Chyba ten kurator dla doręczeń jest najlepszym wyjściem, bo adnotacja "nie
podjęto w terminie" przy pierwszym zawiadomieniu, też nic podobno nie daje -
znajomy miał taki przypadek - zdaniem sądu pozwany nie został skutecznie
zawiadomiony, a obywatel nie musi wiedzieć, że ktos go pozwie i nie
wyjeżdzać z miejsca zameldowania na dłuższy czas. Przy następnych wezwaniach
to już skutkuje trybem doręczony.

Pozdrawiam
mareK

do góry

mareK napisał(a):
> ----- Original Message -----
> From: "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl>
> Newsgroups: pl.soc.prawo
> Sent: Thursday, October 04, 2007 9:50 PM
> Subject: Re: Dłużnik problem z adresem, czy mozna dać skutecznie sprawę do
> sądu?
>
>
>
>>- jeśli chcesz dowiedzieć się gdzie jest aktualnie mąż zameldowany, to
>>pogooglaj sobie co to jest centralne biuro adresowe
>
>
>>- jeśli gość jest gdzieś zameldowany, ale tam nie mieszka, to bez obaw
>>próbuj go pozwać na adres zameldowania. Być może w takim przypadku
>>korespondencja z sąd przyjdzie z adnotacją "nie podjęto w terminie", co
>>przy przedstawierniu dowodu, że dłużnik jest zameldowany da Ci wygraną
>>sprawę. Jeśli jednak korespondencja będzie wracała z adnotacją "adresat tu
>>nie mieszka" i sąd wiedząc że jest tam zameldowany nie będzie mimo to
>>chciał uznać listu za doręczonego, to:
>>
>>- sprawdź co to jest kurator dla doręczeń i skorzystaj z tej instytucji.
>
>
> Dzięki za rady, tylko z biurem adresowym to jest problem ,bo nie chcą
> udzielić informacji chyba, że za zgodą zainteresowanego, co jest już bez
> sensu - powołuja sie na ochrone danych osobowych
> Na żądanie sądu udzielą takiej informacji, ale sam pozew nie jest dla nich
> żadnym argumentem.

To złóż pozew bez podania adresu, albo z ostatnim adresem
zameldowania i jeśli pozew będzie zwrócony ze względu na brak możliwości
doręczenia korespondencji, to takie postanowienie sądu powinno przekonać
cba (nie mylić z CBA :)

> Chyba ten kurator dla doręczeń jest najlepszym wyjściem, bo adnotacja "nie
> podjęto w terminie" przy pierwszym zawiadomieniu, też nic podobno nie daje -
> znajomy miał taki przypadek - zdaniem sądu pozwany nie został skutecznie
> zawiadomiony, a obywatel nie musi wiedzieć, że ktos go pozwie i nie
> wyjeżdzać z miejsca zameldowania na dłuższy czas. Przy następnych wezwaniach
> to już skutkuje trybem doręczony.

Powodzenia.



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

mareK napisał(a):

> Chyba ten kurator dla doręczeń jest najlepszym wyjściem, bo adnotacja "nie
> podjęto w terminie" przy pierwszym zawiadomieniu, też nic podobno nie daje -
> znajomy miał taki przypadek - zdaniem sądu pozwany nie został skutecznie
> zawiadomiony, a obywatel nie musi wiedzieć, że ktos go pozwie i nie
> wyjeżdzać z miejsca zameldowania na dłuższy czas. Przy następnych wezwaniach
> to już skutkuje trybem doręczony.


Aby sąd ustanowił kuratora, trzeba go przekonać, że miejsce pobytu
strony nie jest znane. Na Twoim miejscu postąpiłbym tak:

- pozwał dłużnika na ostatni adres zameldowania,
- jeśli korespondencja nie mogłaby być doręczona, to równolegle na tej
podstawie prosiłbym o ustanowienie kuratora, jak również wystąpił do CBA
z pytaniem o zameldowanie.

A co do konieczności dwukrotnego awizowania w opisywanym przez Ciebie
przypadku - to chyba nie jest problem?

Zasytanów się również z jakiego majątku chcesz egzekwować należność
przez komornika.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry