eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2009-08-29 09:54:24
    Temat: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: Reseller <r...@o...pl>

    Szukaliśmy mieszkania, znalazłem ofertę dewelopera która mi odpowiadała,
    zadzwoniłem, dowiedziałem się o wszystkie szczegóły. Po paru dniach
    mieszkanie, którym byłem zainteresowany znalazłem w biurze nieruchomości
    tyle, że taniej i na dodatek z miejscem postojowym w cenie.
    Zadzwoniłem do pośrednika i dowiedziałem się, że oferta jest aktualna a
    taka cena wynika z tego, że współpracują z deweloperem i mają lepsze
    ceny niż każdy człowiek "z ulicy".
    Cena u dewelopera 467.000 za 73 m2; cena u pośrednika 425.740 zł za to
    samo mieszkanie a na dodatek z miejscem postojowym w podziemnym garażu.
    Biorąc tłumaczenie pośrednika za dobrą monetę umówiłem się na
    prezentację mieszkania na czwartek. W czwartek rano zadzwoniła pani z
    biura pośrednictwa informując, że deweloper zmienia ceny w związku z tym
    musimy poczekać do piątku na potwierdzenie warunków. Dodatkowo zostałem
    poinformowany o konieczności podpisania "Zlecenia pośrednictwa", ale
    zostałem zapewniony, że ewentualne odstąpienie od w/w zlecenia i
    rezygnacji z zakupu nie będzie związane z żadnymi kosztami.
    Telefon w piątek -- potwierdzone, mieszkanie 3p. 73 m2 z miejscem
    postojowym za 425.740 zł. Spotkaliśmy się w piątek na budowie.
    Przyjechały dwie panie -- ta z którą prowadziłem rozmowy i jakaś druga,
    jak się okazało pracownica z dłuższym stażem u tego pośrednika.
    Pni "starsza" podsunęła mi papier "Zlecenie" na którym w punkcie "Lista
    udostępnionych ofert" był zapis dotyczący oglądanego mieszkania ale w
    cenie 467.000 zł!!!

    Zaparafowaliśmy ten punkt i wpisaliśmy cenę umawianą 425.000 zł, jest
    też wpisany numer mieszkania, którym jestem zainteresowany, niestety nie
    dopisałem, że ma być w cenie miejsce postojowe; jest informacja, że wg
    ich oferty nr... zamieszczonej na ich stronie internetowej.
    Po podpisaniu w/w papieru wróciłem do domu. Ku mojemu zdumieniu oferta
    na ich stronie w "cudowny" sposób zmieniła treść. Zamiast 3p. jest już
    2p. a zamiast miejsce postojowe w cenie mieszkania jest "opcjonalne
    miejsce postojowe".

    U dewelopera mieszkania na 1p. i 2p. w tym samym pionie też są tańsze
    niż mieszkanie na 3p. i kosztują tyle co zaoferował pośrednik, ale bez
    miejsca postojowego.

    Wykonałem szybki telefon do pani prowadzącej moją sprawę w celu
    wyjaśnienia sytuacji -- usłyszałem, że w poniedziałek wszystko się
    wyjaśni po rozmowie z deweloperem, "bo cenę uda się utrzymać, ale może
    być kłopot z miejscem postojowym". Poinformowałem, że jeśli zmieni się
    choćby jeden parametr (cena, piętro, miejsce postojowe) z ich oferty na
    którą odpowiedziałem, to zrywam "Zlecenie".

    Poniżej kilka paragrafów ze "Zlecenia":

    §4.
    W przypadku rozwiązania przez Zleceniodawcę umowy przedwstępnej
    kupna-sprzedaży nieruchomości, Zleceniobiorca pobiera całość prowizji
    jako wynagrodzenie za wykonaną pracę.

    §5.
    Zleceniodawca zobowiązuje się przedstawić umowę kupna-sprzedaży,
    darowizny, zamiany, najmu do wglądu Zleceniobiorcy w terminie 7 dni od
    jej zawarcia, w celu ustalenia czy przedmiotem transakcji nie jest
    nieruchomość prezentowana wcześniej przez Zleceniobiorcę.

    §6.
    W przypadku samodzielnego zawarcia umów określonych w §5. z kontrahentem
    wskazanym przez Zleceniobiorcę, w tym również po rozwiązaniu niniejszej
    umowy lub przekazania oferty osobom trzecim, Zleceniodawca zapłaci
    Zleceniobiorcy odszkodowanie w wysokości 5% wartości ofertowej
    nieruchomości, nie mniej jednak niż 5.000 zł (pięć tysięcy złotych).

    §7.
    Umowa niniejsza jest zawarta na czas nieokreślony.
    (...)
    Lista udostępnionych ofert

    Tu określone jest mieszkanie (adres, metraż, cena).

    Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że mogę pójść do dewelopera i
    dopłacając do kwoty oferowanej przez pośrednika 15.000 zł mogę
    mieszkanie na 1p. lub 2p. mieć z miejscem postojowym -- zawsze to jednak
    15.000 zł różnicy.

    Jak mam rozumieć paragraf 6?
    Czy zrywając "Zlecenie" z pośrednikiem nie mam prawa kupić żadnego
    mieszkania bezpośrednio od tego dewelopera bez wypłacenia "odszkodowania"?
    Czy mogę się w tym wypadku, zlecenie podpisane na budowie a nie w biurze
    pośrednika, posłużyć się paragrafem o "zawarciu umowy na odległość" i
    rozwiązać ją bez konsekwencji w ciągu 10 dni?
    Czy takie "sztuczki" są normalną praktyką u pośredników?

    Smaczku dodaje sprawa, że od tej pani pośrednik dostałem wcześniej inną
    ofertę, zacząłem szukać w Internecie i okazało się, że na jednym z
    portali ogłoszeniowych jest ta oferta z dopiskiem BEZ POŚREDNIKÓW!!!
    Zadzwoniłem pod wskazany numer telefonu. Właściciel mieszkania
    poinformował mnie, że do żadnego biura oferty nie składał i był mocno
    zdziwiony faktem oferowania jego mieszkania przez jakiegoś pośrednika.

    Co w takiej sytuacji myśleć o takim pośredniku?
    Może lepiej jak najszybciej zerwać/anulować tą umowę i udać się
    bezpośrednio do dewelopera?

    Proszę o wszelkie sugestie i podpowiedzi.

    --
    Reseller


  • 2. Data: 2009-08-29 10:26:23
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: Andrzej <a...@p...de>

    Użytkownik Reseller napisał:
    (...)
    >
    > Poniżej kilka paragrafów ze "Zlecenia":
    >
    > §4.
    > W przypadku rozwiązania przez Zleceniodawcę umowy przedwstępnej
    > kupna-sprzedaży nieruchomości, Zleceniobiorca pobiera całość prowizji
    > jako wynagrodzenie za wykonaną pracę.
    >
    > §5.
    > Zleceniodawca zobowiązuje się przedstawić umowę kupna-sprzedaży,
    > darowizny, zamiany, najmu do wglądu Zleceniobiorcy w terminie 7 dni od
    > jej zawarcia, w celu ustalenia czy przedmiotem transakcji nie jest
    > nieruchomość prezentowana wcześniej przez Zleceniobiorcę.
    >
    > §6.
    > W przypadku samodzielnego zawarcia umów określonych w §5. z kontrahentem
    > wskazanym przez Zleceniobiorcę, w tym również po rozwiązaniu niniejszej
    > umowy lub przekazania oferty osobom trzecim, Zleceniodawca zapłaci
    > Zleceniobiorcy odszkodowanie w wysokości 5% wartości ofertowej
    > nieruchomości, nie mniej jednak niż 5.000 zł (pięć tysięcy złotych).
    >
    > §7.
    > Umowa niniejsza jest zawarta na czas nieokreślony.
    > (...)
    > Lista udostępnionych ofert
    >
    > Tu określone jest mieszkanie (adres, metraż, cena).
    >
    > Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że mogę pójść do dewelopera i
    > dopłacając do kwoty oferowanej przez pośrednika 15.000 zł mogę
    > mieszkanie na 1p. lub 2p. mieć z miejscem postojowym -- zawsze to jednak
    > 15.000 zł różnicy.
    >
    > Jak mam rozumieć paragraf 6?
    w ofercie wskazali ci konkretne mieszkanie na 3p, jak kupisz na 1 lub 2p
    (czy na 3 ale z innym numerem) to umowa pośerdnictwa tego nie dotyczy i
    nie płacisz odszkodowania.


  • 3. Data: 2009-08-29 10:31:03
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: Reseller <r...@o...pl>

    Andrzej pisze:

    > w ofercie wskazali ci konkretne mieszkanie na 3p, jak kupisz na 1 lub 2p
    > (czy na 3 ale z innym numerem) to umowa pośerdnictwa tego nie dotyczy i
    > nie płacisz odszkodowania.

    A co z rozwiązaniem/anulowaniem/zerwaniem umowy zawartej na odległość?
    --
    Reseller


  • 4. Data: 2009-08-29 12:27:28
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Reseller napisal:
    > A co z rozwiązaniem/anulowaniem/zerwaniem umowy zawartej na odległość?

    Nie musi byc na odleglosc. Wystarczy, ze poza siedziba firmy.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 5. Data: 2009-08-29 12:58:54
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    Reseller wyskrobał(a):
    > Poniżej kilka paragrafów ze "Zlecenia":

    Wygląda mi to na "piękną" umowę.

    > §4.
    > W przypadku rozwiązania przez Zleceniodawcę umowy przedwstępnej
    > kupna-sprzedaży nieruchomości, Zleceniobiorca pobiera całość prowizji
    > jako wynagrodzenie za wykonaną pracę.

    To bym podważał. Nie wiem do czego zobowiązał się pośrednik, ale wygląda na
    to, że chce wynagrodzenia za całość nawet w przypadku, gdy całość nie
    zostanie zrealizowana.

    > §5.
    > Zleceniodawca zobowiązuje się przedstawić umowę kupna-sprzedaży,
    > darowizny, zamiany, najmu do wglądu Zleceniobiorcy w terminie 7 dni od
    > jej zawarcia, w celu ustalenia czy przedmiotem transakcji nie jest
    > nieruchomość prezentowana wcześniej przez Zleceniobiorcę.

    Jaką umowę? Sprzedaży psa czy zamiany roweru na hulajnogę? [do autora umowy]

    > §6.
    > W przypadku samodzielnego zawarcia umów określonych w §5. z
    > kontrahentem wskazanym przez Zleceniobiorcę, w tym również po
    > rozwiązaniu niniejszej umowy lub przekazania oferty osobom trzecim,
    > Zleceniodawca zapłaci Zleceniobiorcy odszkodowanie w wysokości 5%
    > wartości ofertowej nieruchomości, nie mniej jednak niż 5.000 zł (pięć
    > tysięcy złotych).

    I co jeszcze??? Ble, ble, zbyt ogólne.

    > §7.
    > Umowa niniejsza jest zawarta na czas nieokreślony.
    > (...)
    > Lista udostępnionych ofert
    >
    > Tu określone jest mieszkanie (adres, metraż, cena).
    >
    > Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że mogę pójść do dewelopera i
    > dopłacając do kwoty oferowanej przez pośrednika 15.000 zł mogę
    > mieszkanie na 1p. lub 2p. mieć z miejscem postojowym -- zawsze to
    > jednak 15.000 zł różnicy.
    >
    > Jak mam rozumieć paragraf 6?
    > Czy zrywając "Zlecenie" z pośrednikiem nie mam prawa kupić żadnego
    > mieszkania bezpośrednio od tego dewelopera bez wypłacenia
    > "odszkodowania"?

    Z zapisu umowy tak by wyglądało. Jednak postanowienie par. 6 nie wywrze
    takich skutków prawnych. Ja bym wypowiedział umowę i poszedł do dewelopera.
    Piłeczka byłaby po stronie pośrednika. Najpierw musiałby się dowiedzieć, że
    zawarłeś umowę, potem zażądać zapłacenia tych 5% kary umownej (a nie
    odszkodowania, jak to zostało napisane), a potem ewentualnie Cię pozwać.
    Tyle, że dobry prawnik wybroni Cię przed sądem.
    Po rozwiązaniu umowy nie możesz być związany jakimś nakazem czy zakazem z
    niej wypływającym, a w szczególności nie możesz być obarczony ryzkiem kary
    umownej w zamian za nic. W umowach o pracę jest np. zakaz konkurencji po
    ustaniu stosunku pracy, ale dla swej ważności musi przewidywać odszkodowanie
    dla pracownika, bo takie są zdroworozsądkowe zasady. Tutaj pośrednik chce,
    byś w ogóle się nie zbliżał bez jego udziału do dewelopera nawet po
    rozwiązaniu umowy, a najlepiej do końca świata. I jakby mógł, to by ten
    zakaz jeszcze rozszerzył na Twoją rodzinę do 4 stopnia w linii prostej i
    powinowatych.

    > Czy mogę się w tym wypadku, zlecenie podpisane na
    > budowie a nie w biurze pośrednika, posłużyć się paragrafem o
    > "zawarciu umowy na odległość" i rozwiązać ją bez konsekwencji w ciągu
    > 10 dni?

    Raczej nie, bo art. 5 pkt 5 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów
    oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
    mówi, że prawa tego nie stosuje się do umów dotyczących nieruchomości.

    > Co w takiej sytuacji myśleć o takim pośredniku?

    Nic dobrego. Umowy widać nie pisał prawnik albo pisał bardzo kiepski
    prawnik. Zasady są bandyckie, krótko mówiąc.

    > Może lepiej jak najszybciej zerwać/anulować tą umowę i udać się
    > bezpośrednio do dewelopera?

    Ja bym tak zrobił.

    --
    .B:artek.


  • 6. Data: 2009-08-29 13:21:13
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Reseller wrote:
    >
    > Jak mam rozumieć paragraf 6?
    Że jesteś frajer i teraz zapłacisz jeszcze pośrednikowi, niezależnie od
    tego od kogo kupisz.


  • 7. Data: 2009-08-29 13:30:40
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: Reseller <r...@o...pl>

    .B:artek. pisze:

    >> Czy mogę się w tym wypadku, zlecenie podpisane na
    >> budowie a nie w biurze pośrednika, posłużyć się paragrafem o
    >> "zawarciu umowy na odległość" i rozwiązać ją bez konsekwencji w ciągu
    >> 10 dni?
    >
    > Raczej nie, bo art. 5 pkt 5 ustawy o ochronie niektórych praw
    > konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt
    > niebezpieczny mówi, że prawa tego nie stosuje się do umów dotyczących
    > nieruchomości.

    Tyle, że umowa dotyczy usługi - "Zleceniodawca zleca, a Zleceniobiorca
    zobowiązuje się do poszukiwania i prezentacji nieruchomości spełniającej
    następujące warunki:"
    --
    Reseller


  • 8. Data: 2009-08-29 16:50:00
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    Reseller wyskrobał(a):
    > Tyle, że umowa dotyczy usługi - "Zleceniodawca zleca, a Zleceniobiorca
    > zobowiązuje się do poszukiwania i prezentacji nieruchomości
    > spełniającej następujące warunki:"

    A jak umowa dotyczy sprzedaży nieruchomości, to dotyczy sprzedaży czy
    nieruchomości w rozumieniu art. 5 pkt 5 tej ustawy?

    --
    .B:artek.


  • 9. Data: 2009-08-29 17:09:51
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: Reseller <r...@o...pl>

    .B:artek. pisze:
    > Reseller wyskrobał(a):
    >> Tyle, że umowa dotyczy usługi - "Zleceniodawca zleca, a Zleceniobiorca
    >> zobowiązuje się do poszukiwania i prezentacji nieruchomości
    >> spełniającej następujące warunki:"
    >
    > A jak umowa dotyczy sprzedaży nieruchomości, to dotyczy sprzedaży czy
    > nieruchomości w rozumieniu art. 5 pkt 5 tej ustawy?
    >
    Właśnie chodzi mi o interpretację. Czy przez pośrednika, czy nie, kupuję
    u dewelopera; płacę deweloperowi,
    pośrednik w umowie deklaruje znalezienie nieruchomości, prezentację oraz
    "wynegocjowanie u dewelopera najlepszych warunków" i za to bierze
    prowizję. Nieruchomość nigdy nie jest własnocią pośrednika.
    Owszem zakres prac pośrednika dotyczy w jakimś stopniu nieruchomości ale
    nie wprost.
    Nie wem więc czy art. 5 pkt 5 dotyczy pośrednictwa czy tylko umów z
    deweloperami.

    --
    Reseller


  • 10. Data: 2009-08-29 19:07:53
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: wombi <w...@o...eu>

    .B:artek. pisze:
    > Reseller wyskrobał(a):
    >> Tyle, że umowa dotyczy usługi - "Zleceniodawca zleca, a Zleceniobiorca
    >> zobowiązuje się do poszukiwania i prezentacji nieruchomości
    >> spełniającej następujące warunki:"
    >
    > A jak umowa dotyczy sprzedaży nieruchomości, to dotyczy sprzedaży czy
    > nieruchomości w rozumieniu art. 5 pkt 5 tej ustawy?
    >

    Przepisy ustawy z 02 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw
    konsumentów powinno interpretować się zgodnie z prawem wspólnotowym tj.
    z Dyrektywą 97/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 maja 1997
    r. w sprawie ochrony konsumentów w przypadku umów zawieranych na
    odległość
    (http://eur-lex.europa.eu/Result.do?T1=V3&T2=1997&T3
    =7&RechType=RECH_naturel&Submit=Szukaj).

    Art.3 dyrektywy:
    1. Niniejsza dyrektywa nie ma zastosowania do umów:
    - dotyczących budowy i sprzedaży mienia nieruchomego lub
    odnoszących się do innych praw związanych z mieniem nieruchomym,
    z wyjątkiem najmu.

    Art.16 ustawy z 02 marca 200 r.:
    Przepisów o umowach zawieranych z konsumentami poza lokalem
    przedsiębiorstwa nie stosuje się do umów:
    9) dotyczących nieruchomości, z wyłączeniem usług remontowych.

    Wobec tego - moim zdaniem - ustawy z 02 marca 2000 r. nie stosuje się do
    umowy deweloperskiej ( mającej za przedmiot wybudowanie i przeniesienie
    własności nieruchomości lub odrębnej własności lokalu), umowy sprzedaży
    nieruchomości albo umowy zamiany nieruchomości. Natomiast ustawę stosuje
    się do umowy o świadczenie usług mającej za przedmiot pośrednictwo w
    sprzedaży nieruchomości, bo nie dotyczy wprost sprzedaży nieruchomości a
    tylko pośrednictwa zmierzającego do stworzenia sposobności zawarcia
    umowy sprzedaży nieruchomości.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1