-
1. Data: 2002-03-04 01:14:29
Temat: Dług komórkowy?
Od: "Bruno" <a...@i...pl>
Słuchajcie. W dwóch słowach.
W 1999 roku w styczniu kupiłem telefon Idei. Od samego początku karta SIM
wysiadała mi, co zgłaszałem w salonie, każdorazowo słyszą, że "Niech Pan
poczeka, zaraz zacznie działać". W efekcie, placilem rachunki, co miesiąc
120 zł, a telefon działał mi może 3-4 tygodnie. W zwiazku z tym pod koniec
lutego napisałem polecony list do Idei, w którym napisałem, że rezygnuję z
usług, opłacam ostatni rachunek i tyle.
Dziwnym trafem przestaly przychodzić rachunki, za to po .... 6 miesiacach
przyszedl list o nałożeniu opłaty podwyższonej. Potem cisza i kolejny list
na początku roku 2000. Przez następne dwa lata spokój, aż tu nagle odzywa
sie do mnie jakaś firma EBG z Bydgoszczy, podobno skupujaca długi i żąda....
1200 zł Napisali zwykły list, teraz przysłali jeszcze po tygodniu. W liscie
piszą "Mimo wielokrotnego wzywania przez nas do zaplacenia długu
(sic!!!)..."
Co mam zrobić? Nie czuję sie zupełnie żebym miał komukolwiek za co placić...
Jaka jest ich procedura? Bo powiem szczerze, że we wrześniu 1999 roku
przestalem mieszkać z rodzicami i teraz to tam przychodzi, a ja od dwóch i
poł roku mieszkam zupelnie gdzie indziej... O listach wiem z telefonów z
domu...
Jaką oni podejmuja procedurę? Przychodzą straszyć? Wzywają komornika? Ciągną
do sądu ?? Czy ktoś miał już styczność z podobną sytuacją ? Gdzie moge cos
na ten temat znaleźć jak się zachować? Dzwonic do nich czy nie (o tym pisza
w telegramie) ? A jesli tak to co im powiedzieć, by się odczepili ?
Czy w konsekwencji będą probowali drogi sądowej?
Bardzo mi zalezy na szybkiej informacji, względnie skierowaniu gdzieś, gdzie
znajdę coś na ten temat.
Pozdrawiam
Bruno
ps. Czy może lepiej wysłać im list z informacją jak ja to widzę?
-
2. Data: 2002-03-04 10:21:12
Temat: Re: Dług komórkowy?
Od: "Baffon" <b...@w...pl>
Użytkownik "Bruno" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a5uhuu$n51$1@news.tpi.pl...
> Słuchajcie. W dwóch słowach.
> W 1999 roku w styczniu kupiłem telefon Idei. Od samego początku karta SIM
> wysiadała mi, co zgłaszałem w salonie, każdorazowo słyszą, że "Niech Pan
> poczeka, zaraz zacznie działać". W efekcie, placilem rachunki, co miesiąc
> 120 zł, a telefon działał mi może 3-4 tygodnie. W zwiazku z tym pod koniec
> lutego napisałem polecony list do Idei, w którym napisałem, że rezygnuję z
> usług, opłacam ostatni rachunek i tyle.
> Dziwnym trafem przestaly przychodzić rachunki, za to po .... 6 miesiacach
> przyszedl list o nałożeniu opłaty podwyższonej. Potem cisza i kolejny list
> na początku roku 2000. Przez następne dwa lata spokój, aż tu nagle odzywa
> sie do mnie jakaś firma EBG z Bydgoszczy, podobno skupujaca długi i
żąda....
> 1200 zł Napisali zwykły list, teraz przysłali jeszcze po tygodniu. W
liscie
> piszą "Mimo wielokrotnego wzywania przez nas do zaplacenia długu
> (sic!!!)..."
> Co mam zrobić? Nie czuję sie zupełnie żebym miał komukolwiek za co
placić...
> Jaka jest ich procedura? Bo powiem szczerze, że we wrześniu 1999 roku
> przestalem mieszkać z rodzicami i teraz to tam przychodzi, a ja od dwóch i
> poł roku mieszkam zupelnie gdzie indziej... O listach wiem z telefonów z
> domu...
> Jaką oni podejmuja procedurę? Przychodzą straszyć? Wzywają komornika?
Ciągną
> do sądu ?? Czy ktoś miał już styczność z podobną sytuacją ? Gdzie moge cos
> na ten temat znaleźć jak się zachować? Dzwonic do nich czy nie (o tym
pisza
> w telegramie) ? A jesli tak to co im powiedzieć, by się odczepili ?
> Czy w konsekwencji będą probowali drogi sądowej?
>
> Bardzo mi zalezy na szybkiej informacji, względnie skierowaniu gdzieś,
gdzie
> znajdę coś na ten temat.
> Pozdrawiam
> Bruno
>
> ps. Czy może lepiej wysłać im list z informacją jak ja to widzę?
>
>
Jesli podane przez ciebie fakty sa prawdziwe niemsz sie o co martwic.
Przeczytaj jednak co mowi o tym regulamin wewnetrzny ktory jest integralna
czescia umowy ktora podpisales.
Jesli przyjdzie wezwanie z sadu to staw sie , wytlumacz i udowodnij ze masz
racje. jak. Do komornika droga daleka i ciernista , zawsze mozesz sie
odwolac od niekorzystnego rostrzygniecia co napewno przeciagnie cala sprawe
w czasie.
pozdrawiam
-
3. Data: 2002-03-04 14:03:55
Temat: Re: Dług komórkowy?
Od: "Adam Szlachta" <s...@p...onet.pl>
"Bruno" <a...@i...pl> wrote in message ...
> S?uchajcie. W dwóch s?owach.
[...]
Znam ten bol. Mnie IDEA wyr***la na ok 400zl, wiec
az tak bardzo sie nie przejmuje. Dolaczyli fikcyjny
telefon z fikcyjnymi rozmowami, a czlowiek za pozno
zauwazyl :) Pisalem juz o tym w watku
"drugi telefon znikad".
Pozdrawiam i zycze powodzenia,
Adam