-
1. Data: 2004-01-23 16:23:14
Temat: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: " Kasia" <s...@W...gazeta.pl>
Witajcie Grupowicze,
Mam pytanie. W 2000 roku pozyczylam pewnej osobie pieniadze. Zostaly miedzy
nami spisane dwie umowy: pierwsza - w chwili pozyczki, a druga w ubieglym
roku, w ktorej to dluznik zobowiazal sie splacac dana kwote w ratach.
Niestety do tej pory nie ujrzalam zadnych pieniedzy. Dluznik pracuje w
Niemczech na czarno i pojawia sie tu tylko raz na miesiac. Ostatnio byl tu na
Swieta i siedzan ponad miesiac w Polsce nie kwapil sie aby sam zadzwonic i
oddac mi jakas czesc. Od dluzszego czasu ciagle nekam go smsami, ze jest
zlodziejem, po ktorych on albo odpisuje ze wie o swoim dlugu, albo ze sie ze
mna spotka. Niestety nigdy do tego spotkania nie dochodzi. Sadze, ze on
poprostu nie chce mi tych pieniedzy oddac. I w tej chwili jestem w kropce.
Udalam sie do adwokata, ktory polecil mi wystosowac do niego pismo, aby
zwrocil mi dlug w ciagu 7 dni inaczej sprawa trafi na droge sadowa. Niestety
jego to nie wystraszylo. Poza tym, sama nie wiem czy wygralabym ta sprawe.
Boje sie kosztow, gdyz studiuje i nie pracuje a poza tym nie wiem ile taka
sprawa moglaby sie ciagnac. Czy mialabym szanse na wygrana? Potrzebuje tych
pieniedzy. Ostatnio ktos mi polecil fimr windykacyjna. Poszlam tam i czlowiek
powiedzial, ze moze sie tym zajac. Potrzebne mu tylko namiary. Nie stosuje on
przemocy ale tez nie wiem jak on moze wyegzekwowac dlug, skoro dluznik nie ma
tu zadnych dochodow. Ostatnio ciagle slyszal, ze bedac tu kupil to i kupil
tamto, wiec ja wiem ze te pieniadze ma, ale nie wiem jak mozna mu to
udowodnic. Windykator ma powiazania z prokuratura i CBS-em. Czy moga zlapac
na granicy? Jak to sie odbywa. Koszty to 500 zl na wstepie i 20% wartosci
dlugu po jego odebraniu. Co o tym sadzicie? Czy jest jakas szansa na
odebranie mu tych pieniedzy? Czy mozna w prokuratorze posadzic go o
wyludzenie? Co robic? Facet p[owiedzial rowniez, ze jesli sprawa trafilaby na
droge sadowa, to on pokrywa wszelkie koszta. Prosze pomozcie i napiszcie co o
tym sadzicie?? Bo juz sama nie wiem co robic...
Wole troche stracic ale dac nauczke temu zlodziejowi i nigdy nie miec juz z
nim nic wspolnego!
Czekam na odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Kasia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-01-23 16:32:22
Temat: Re: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: "R De" <s...@p...onet.pl>
Prosze pomozcie i napiszcie co o
> tym sadzicie?? Bo juz sama nie wiem co robic...
> Wole troche stracic ale dac nauczke temu zlodziejowi i nigdy nie miec juz
z
> nim nic wspolnego!
> Czekam na odpowiedzi.
> Pozdrawiam.
> Kasia.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Firmie windykacyjnej nie wież, bo już sama "zaliczka" źle wygląda. Lepiej
się dogadaj z adwokatem. Jeśli masz umowę, to niech najpierw stwierdzi, czy
jest ważna, i dobrze spisana.
W sądzie wygrasz, ale zanim odbierzesz pieniądze, to jeszcze potrwa.
Powodzenia.
-
3. Data: 2004-01-23 18:46:01
Temat: Re: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
Fri, 23 Jan 2004 16:23:14 +0000 (UTC), na pl.soc.prawo, Kasia napisał(a):
> Witajcie Grupowicze,
> Mam pytanie. W 2000 roku pozyczylam pewnej osobie pieniadze.
> Bo juz sama nie wiem co robic...
>
> Kasia.
Ja też odradzałbym firme windykacyjną żądającą opłaty z gory bez grarancji
odzyskania długu. Jak chce to niech odkupi dług z odpowiednim upustem.
Propozycja R De jest chyba lepsza - ale czas ...
A spróbuj wysłać mu SMS-a, że powiadomisz odpowiednie władze o jego
nielegalnej pracy w Niemczech ( polskie i niemieckie ) jeżeli nie odda Ci
pieniędzy np.: w ciągu tygodnia. Może poskutkuje.
Na chama tylko chamski sposób najlepiej działa.
Mieczysław
-
4. Data: 2004-01-23 18:54:36
Temat: Re: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>
Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1ghoi7ez0f9zi$.13k6d0vx2txbo$.dlg@40tude.net...
> Propozycja R De jest chyba lepsza - ale czas ...
> A spróbuj wysłać mu SMS-a, że powiadomisz odpowiednie władze o jego
> nielegalnej pracy w Niemczech ( polskie i niemieckie ) jeżeli nie odda Ci
> pieniędzy np.: w ciągu tygodnia. Może poskutkuje.
> Na chama tylko chamski sposób najlepiej działa.
Ten sposób też odradzam - art. 191 § 2 KK.
--
Pozdrawiam
Anzelmo
ICQ: 239769481
GG: 6462706
-
5. Data: 2004-01-23 19:03:40
Temat: Re: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
Fri, 23 Jan 2004 19:54:36 +0100, na pl.soc.prawo, Anzelmo napisał(a):
> Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1ghoi7ez0f9zi$.13k6d0vx2txbo$.dlg@40tude.net...
>
>> Propozycja R De jest chyba lepsza - ale czas ...
>> A spróbuj wysłać mu SMS-a, że powiadomisz odpowiednie władze o jego
>> nielegalnej pracy w Niemczech ( polskie i niemieckie ) jeżeli nie odda Ci
>> pieniędzy np.: w ciągu tygodnia. Może poskutkuje.
>> Na chama tylko chamski sposób najlepiej działa.
>
> Ten sposób też odradzam - art. 191 § 2 KK.
A jaką tu widzisz przemoc lub groźbę karalną.
AFAIK doniesienie na kogoś naruszającego prawo nie jest karalne.
A pionformowanie go o takim zamiarze nie jest groźbą.
Mieczysław
-
6. Data: 2004-01-23 19:11:29
Temat: Re: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: "Anzelmo" <a...@i...o2.pl>
Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1737jw7sfvpd9$.1nt31wbhgskr1.dlg@40tude.net...
> A jaką tu widzisz przemoc lub groźbę karalną.
> AFAIK doniesienie na kogoś naruszającego prawo nie jest karalne.
> A pionformowanie go o takim zamiarze nie jest groźbą.
No to przeczytaj jeszcze art. 115 § 12 KK.
Tak, to działnie ma z całą pewnością na celu wyłącznie ochronę prawa.
Szczególnie, że ma dać do zrozumienia, że nie będzie tego prawa chroniła,
jeśli ten ktoś odda pieniądze ;))
--
Pozdrawiam
Anzelmo
ICQ: 239769481
GG: 6462706
-
7. Data: 2004-01-23 19:23:40
Temat: Re: Dlug a firma windykacyjna - pilne!!
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
Fri, 23 Jan 2004 20:11:29 +0100, na pl.soc.prawo, Anzelmo napisał(a):
> Użytkownik "Mieczyslaw" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1737jw7sfvpd9$.1nt31wbhgskr1.dlg@40tude.net...
>
>> A jaką tu widzisz przemoc lub groźbę karalną.
>> AFAIK doniesienie na kogoś naruszającego prawo nie jest karalne.
>> A pionformowanie go o takim zamiarze nie jest groźbą.
>
> No to przeczytaj jeszcze art. 115 § 12 KK.
> Tak, to działnie ma z całą pewnością na celu wyłącznie ochronę prawa.
> Szczególnie, że ma dać do zrozumienia, że nie będzie tego prawa chroniła,
> jeśli ten ktoś odda pieniądze ;))
No to zoztaje sąd i dluuugie oczekiwanie, może również bezskuteczne. :-((
Mieczysław