eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDialery - sprawy sądowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 11. Data: 2003-02-27 01:40:41
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: MartaW <m...@p...onet.pl>

    "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter[BEZ_TEGO]@interia.pl> napisal w
    news:b3jokq$qej$1@nemesis.news.tpi.pl:

    > A ja pomyslalam sobie ze równie nietrudno jest napisac scrypt, który
    > blokuje mozliwosc takich polaczen.:-))))) Mialam sama taki gdy
    > łaczylam sie przez modem.

    Oczywiście, tyle że statystyczny (wcale nie przygłupi) użytkownik nie
    zna ani zagrożeń ani zabezpieczeń.

    > Teraz zas nie trzeba bardzo kombinowac - wystarczy w BOKu TPSA dokonac
    > blokady 0-700 i juz: po klopocie-)))))

    A to bez wątpienia.
    BTW: chyba istnieją jakieś "pożyteczne" zastosowania numeru 0700 (nie
    korzystam, więc nie wiem, ale może jednak...)?

    Pozdrawiam
    Marta


  • 12. Data: 2003-02-27 05:43:40
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik MartaW napisał:
    > No to ja Ci powiem, że nie mam wątpliwości, że nie jestem jedynym
    > komputerowym magiem po tej i tamtej stronie Oceanu Atlatyckiego ;-)))
    > A zważywszy na słabość ludzkiej natury można uznać za pewnik, że wielu
    > takowych oddało się z służbę złych mocy, czemu więc mieliby pominąć
    > okazję stwarzaną przez polskie dialery i numery 0700?

    m.in. temu, że za takie coś nikt by nikomu nie wypłacił pieniędzy, firma
    audiotekstowa oszusta straciła by linie 0700, a tym samym bardzo duże i
    poważne pieniądze

    Taki przypadek nigdy sie nie zdarzył i nigdy sie nie zdarzy.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 13. Data: 2003-02-27 05:44:41
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik Robert Krygier napisał:
    > - nie zostanie poinformowany o kosztach i o tym że własnie uruchamia dialer
    > dzwonący na 0700,

    najpierw uruchom dialer i zobacz jak to wygląda, a potem pisz.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 14. Data: 2003-02-27 08:26:24
    Temat: Dialery - sprawy sądowe a TPSA
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter[BEZ_TEGO]@interia.pl> wrote in message
    news:b3jokq$qej$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "MartaW" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:b3jnjr$mro$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > scream <s...@...pl> napisal w news:b3jj7s$f8g$4@news.onet.pl:
    >
    > > No proszę, a ja śądziłam, że zadasz mi pytanie, czy potrafię napisać
    > > taki skrypt :-)))
    >
    > A ja pomyslalam sobie ze równie nietrudno jest napisac scrypt, który
    blokuje
    > mozliwosc takich polaczen.:-))))) Mialam sama taki gdy łaczylam sie przez
    > modem.
    >
    > Teraz zas nie trzeba bardzo kombinowac - wystarczy w BOKu TPSA dokonac
    > blokady 0-700 i juz: po klopocie-)))))

    Prosze przypomniec sobie JAKA determinacja wykasala sie TP SA,
    gdy chodzilo o fakturowanie polaczen 1044.. NIe da sie ... i juz.

    Tymczasem da sie przez TP SA wlaczac do internetu przez INNA firme i jest
    OK.

    Wiekszosc uzytkownikow NIE MA SWIADOMOSCI, ze cos takiego JEST MOZLIWE.

    RECZNE wybieranie numeru 0 700 to co inego.. dlaczego ?

    Dlaczego uzytkownik ma wiedziec, ze jest cos takiego jak
    "konfiguracja polaczenia internetowego" ? Przeciez czesto robia to dla
    uzytkownikow
    "fachowcy". polacza i dziala. Przecietny uzytkownik wie, ze mu ktos
    "zainstalowal internet przez TPSA" - i tyle.

    Wg mnie (a nie jestem w zaden sposob zaangazowany w sprawe - nie mam nawet
    modemu)
    jest to SWIADOME I CELOWE wykorzystywanie niewiedzy uzytkowika,
    swiadome i celowe zastawienie pulapki, w ktora ma wpasc "niedowtatecznie
    uwazny".

    Dziwoe sie ludziom, ktoryz chca wygrac sprawe, ze nie zaczna od UOKiK...
    Sa przeciez "klauzule niedozowlone" w "umowach wg wzorca".

    Boguslaw



  • 15. Data: 2003-02-27 08:28:35
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "scream" <s...@...pl> wrote in message news:b3k8le$dlv$3@news.onet.pl...
    > Użytkownik Robert Krygier napisał:
    > > - nie zostanie poinformowany o kosztach i o tym że własnie uruchamia
    dialer
    > > dzwonący na 0700,
    >
    > najpierw uruchom dialer i zobacz jak to wygląda, a potem pisz.

    A moge opierac sie na tym, co SAMI Panstow podeslaliscie ?

    widac na tym WYRAZNIE, ze "szukacie jelenia".

    Nie mam dialerka, nie mam modemu i nie che miec.

    zalaczcie obrazki - lub link do obrazkow to obejrzymy.

    Boguslaw



  • 16. Data: 2003-02-27 08:44:44
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "MartaW" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b3jqap$d3n$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter[BEZ_TEGO]@interia.pl> napisal w
    > news:b3jokq$qej$1@nemesis.news.tpi.pl:
    >
    > > A ja pomyslalam sobie ze równie nietrudno jest napisac scrypt, który
    > > blokuje mozliwosc takich polaczen.:-))))) Mialam sama taki gdy
    > > łaczylam sie przez modem.
    >
    > Oczywiście, tyle że statystyczny (wcale nie przygłupi) użytkownik nie
    > zna ani zagrożeń ani zabezpieczeń.
    >
    Jak się ma komputer i się jest "statystycznym (wcale nie przygłupim)" [chyba
    jednak przygłupim :(], to trzeba poświęcić trochę czasu i ewentualnie kasy
    na naukę o zagrożeniach i zabezpieczeniach. To tak jakbyś chciała prowadzić
    samochód bez ukończonego kursu (bez nabycia pewnych umiejętności), lub
    przynajmniej krótkich lekcji via dziadek lub tato. Po prostu coś
    rozwalisz... najpewniej skrzynię biegów ;).

    Zastrzegam, że przy prowadzeniu samochodu odróżniam "posiadanie
    umiejętności" (przynajmniej podstawowych) od "posiadania papierka".

    pozdrawiam
    Alek



  • 17. Data: 2003-02-27 08:47:31
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: "Maciej Muran" <m...@m...pl>

    scream wrote:
    > Użytkownik Robert Krygier napisał:
    >> - nie zostanie poinformowany o kosztach i o tym że własnie uruchamia
    >> dialer dzwonący na 0700,
    >
    > najpierw uruchom dialer i zobacz jak to wygląda, a potem pisz.

    Rozumiem, że usługa 0-700 jako taka nie wzbudza w Tobie najmniejszego
    negatywnego wrażenia?
    Twoim zdaniem jest wszystko w porządku, że wykorzystuje się zwykłych (nie
    obeznanych z setkami szczegółów technicznych) ludzi do robienia kasy drogą
    oszustwa?
    Czy nie wydaje Ci się, że okienko pop-up to troszeczkę za mało do wyrażenia
    zgody na zainstalowanie programu, dzięki któremu się najzwyczajniej w
    świecie kradnie?
    Czy uważasz, że zupełnie w porządku jest pobierać pieniądze za zablokowanie
    połączeń?
    Czy naprawdę przepełnia Cię radość na myśl, że operator dominujący, który
    świadczy usługi audiotekstowe zarabia na nich ca. 40% i KAŻE SOBIE PŁACIĆ
    za chęć NIE KORZYSTANIA z tych usług?

    Zawsze myślałem, że chorobę tępić się powinno w zarodku, likwidować jej
    przyczyny a nie tylko objawy. Ale jak widać zawsze znajdzie się tłumek,
    który zamiast spojrzeć co tak naprawdę złe, woli na wstępie zakrzyknąć
    'spadaj windziarzu!'
    Chyba jasne jest, że winien wyłudzenia nie jest system operacyjny podatny na
    oszustwo, tylko winny jest system, który na oszustwie pozwala zarabiać
    pieniądze...


    --
    M.M.


  • 18. Data: 2003-02-27 08:52:19
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: "Robert Krygier" <k...@e...net.pl>

    > A moge opierac sie na tym, co SAMI Panstow podeslaliscie ?

    Nie wiem, to zależy chyba jak sąd to potraktuje

    > widac na tym WYRAZNIE, ze "szukacie jelenia".

    Chodzi raczej o likwidacje oszustwa

    > zalaczcie obrazki - lub link do obrazkow to obejrzymy.

    A to już nie ta grupa...

    Pozdrawiam,
    R.K.



  • 19. Data: 2003-02-27 09:03:26
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Maciej Muran" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:b3kje6$4ft$1@SunSITE.icm.edu.pl...
    > scream wrote:

    > Zawsze myślałem, że chorobę tępić się powinno w zarodku, likwidować jej
    > przyczyny a nie tylko objawy. Ale jak widać zawsze znajdzie się tłumek,
    > który zamiast spojrzeć co tak naprawdę złe, woli na wstępie zakrzyknąć
    > 'spadaj windziarzu!'

    Wiesz oby tylko takie były te złe rzeczy, bo jak wpadniesz na dwóch dresów
    to się chłopaki nie będą pytać "czy chcesz ich zainstalować".

    > Chyba jasne jest, że winien wyłudzenia nie jest system operacyjny podatny
    na
    > oszustwo, tylko winny jest system, który na oszustwie pozwala zarabiać
    > pieniądze...
    >

    System operacyjny pozwala na takie modyfikacje, więc pośrednio winien jest
    system.
    Jak pisała HaNkA ReDhUnTeR - prosty skrypt załatwił sprawę.

    Pisałem już wcześniej. Jak się korzysta ze sprzętu (tu: systemu
    operacyjnego), to trzeba trochę zainwestować w naukę.

    pozdrawiam
    Alek




  • 20. Data: 2003-02-27 09:16:38
    Temat: Re: Dialery - sprawy sądowe
    Od: "Maciej Muran" <m...@m...pl>

    Użytkownik "Alek"
    > Jak się ma komputer i się jest "statystycznym (wcale nie przygłupim)"
    > [chyba jednak przygłupim :(],

    Przepraszam... czy próbujesz nazwać takiego np. statystycznego profesora (3
    fakultetów) przygłupem tylko dlatego, że używając do pracy naukowej
    komputera i modemu dał się wpędzić w pułapkę 0-700?
    Dlaczego osoba będąca (w tym przypadku) lekarzem i filozofem powinna być
    zobowiązana do posiadania wiedzy na temat:
    - prawa i regulacji usług telekomunikacyjnych,
    - technologii teleinformatycznych,
    - znajomości taryf połaczeń telefonicznych,
    - dziesiątek innych szczegółów, które w życiu codziennym i zawodowym nie są
    jej do niczego potrzebne?

    Czemu uważasz, że każdy oszukany jest przygłupem? Dlatego, że nie zna
    zawiłości współczesnej techniki telekomunikacyjnej?
    Ciekawe jak będziesz śpiewał, gdy któregoś pięknego dnia na usługach
    audiotekstowych oszuka się ktoś z Twojej rodziny?
    Kiedyś także i Ty będziesz miał kilkadziesiąt lat na karku, kiepski wzrok,
    przytępiony słuch i też klikniesz na TAK. I nie będziesz słyszał pisków
    modemu tłukącego co kilka sekund impuls. A wzrok polepszy Ci się dopiero
    podczas czytania rachunku z TPSA... I chyba nie będziesz zadowolony, że
    musisz płacić 3zł +VAT miesięcznie ze swojej emeryturki tylko dlatego, że
    nie chcesz mieć nic wspólnego z 0-700...
    Zastanów się trochę.

    --
    M.M.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1