-
1. Data: 2011-03-11 20:38:08
Temat: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: " THX" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jesli ustawowo okreslonym terminem zaplaty swiadczenia jest 10 dzien
miesiaca, to czy zaplata wlasnie 10 dnia miesiaca jest zaplata przed data
wymagalnosci, czy po dacie wymagalnosci?
"W dacie wymagalnosci" odpada w konkretnej sytuacji.
Rzecz w zaliczeniu wplaty wg Art 451 KC.
Czy wplata dokonana 10 marca winna byc "kodeksowo" zaliczona na poczet
naleznosci za marzec (zalegajace swiadczenie glowne), jesli dluznik nie
opisal tego w tytule wplaty?
"W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza
się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego".
Czy 10 dnia miesiaca (ustawowa platnosc do 10 dnia miesiaca) dlug juz jest
wymagalny, czy staje sie "kodeksowo" wymagalny dopiero od 11 dnia miesiaca?
Pozno i troche nieprecyzyjnie juz pisze, ale zorientowani beda wiedziec, o co
pytam.
THX
PS. Zakladam, ze dla naleznosci cywilnoprawnych uwzglednia sie date uznania
rachunku wierzyciela.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-03-11 21:24:54
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 11-03-2011 21:38, THX pisze:
> Jesli ustawowo okreslonym terminem zaplaty swiadczenia jest 10 dzien
> miesiaca, to czy zaplata wlasnie 10 dnia miesiaca jest zaplata przed data
> wymagalnosci, czy po dacie wymagalnosci?
> "W dacie wymagalnosci" odpada w konkretnej sytuacji.
> Rzecz w zaliczeniu wplaty wg Art 451 KC.
> Czy wplata dokonana 10 marca winna byc "kodeksowo" zaliczona na poczet
> naleznosci za marzec (zalegajace swiadczenie glowne), jesli dluznik nie
> opisal tego w tytule wplaty?
> "W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza
> się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego".
> Czy 10 dnia miesiaca (ustawowa platnosc do 10 dnia miesiaca) dlug juz jest
> wymagalny, czy staje sie "kodeksowo" wymagalny dopiero od 11 dnia miesiaca?
> Pozno i troche nieprecyzyjnie juz pisze, ale zorientowani beda wiedziec, o co
> pytam.
> THX
> PS. Zakladam, ze dla naleznosci cywilnoprawnych uwzglednia sie date uznania
> rachunku wierzyciela.
>
Wspólnota mieszkaniowa? :) Jeżeli terminem zapłaty jest 10 dzień
miesiąca, to znaczy, że wymagalność przypada właśnie tego dnia. Od
następnego dnia zaczynają się liczyć odsetki. W rozumieniu art. 451 KC
10 dnia miesiąca dług jest już wymagalny.
--
.B:artek.
-
3. Data: 2011-03-11 23:30:35
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 11 Mar 2011, THX wrote:
> Jesli ustawowo okreslonym terminem zaplaty swiadczenia jest 10 dzien
> miesiaca, to czy zaplata wlasnie 10 dnia miesiaca jest zaplata przed data
> wymagalnosci, czy po dacie wymagalnosci?
> "W dacie wymagalnosci" odpada w konkretnej sytuacji.
Dlaczego niby miałoby odpaść?
> Rzecz w zaliczeniu wplaty wg Art 451 KC.
> Czy wplata dokonana 10 marca winna byc "kodeksowo" zaliczona na poczet
> naleznosci za marzec (zalegajace swiadczenie glowne), jesli dluznik nie
> opisal tego w tytule wplaty?
Czy ja się mylę, czy może pytasz o coś czego nie napisałeś?
Jeśli dłużnik zalegał z wpłatą za luty, to "zalegającym świadczeniem
głównym" jest spłata za luty.
I uprawnienie do "zaliczenia" przysługuje wierzycielowi.
Niezależnie, czy mamy 9, 10 czy 11 marca!
Żeby nie było - moje własne przekonanie, że dług za luty i dług
za marzec to są dwa oddzielne długi było tu kiedyś prostowane ;),
to jest JEDEN dług z JEDNEJ umowy.
Inna sprawa, jeśli jest odrębny dług z odrębnej umowy, nawet, jeśli
zobowiązanie jest "związane" (dajmy na to dług z opłaty za wodę,
wnoszonej do tego samego zarządcy, ale rozliczanej i opłacanej
*odrębnie*).
> "W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza
> się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego".
> Czy 10 dnia miesiaca (ustawowa platnosc do 10 dnia miesiaca) dlug juz jest
> wymagalny, czy staje sie "kodeksowo" wymagalny dopiero od 11 dnia miesiaca?
> Pozno i troche nieprecyzyjnie juz pisze, ale zorientowani beda wiedziec, o co
> pytam.
Nie, bo aby się zorientować chciałbym wiedzieć jaki uboczny skutek chcesz
osiągnąć. Dopóki tego nie napiszesz, i to DOKŁADNIE nie napiszesz,
pamiętaj o zasadzie: "grupowicz dostaje komentarz do tego co napisał,
a niekoniecznie do tego o czym myślał" :)
I jest to sprawa *odrębna* od tego, czy komentarz będzie dobry lub
zły, na temat czy NTG, złośliwy, uprzejmy i tak dalej, te sprawy
są ortogonalne do "trafienia w temat"!
> THX
> PS. Zakladam, ze dla naleznosci cywilnoprawnych uwzglednia sie date uznania
> rachunku wierzyciela.
Słusznie.
I żeby się kto nie zdziwił przy przelewach bankowych ;) (różne banki
stosują różne "polityki", stosownie do swoich regulaminów, w archiwach
powinny być takie sprawy że bank "uznaje" pieniądze, których klient
nie mógł widzieć w momencie wydawania dyspozycji, tj. "jeszcze
nie pokazywane ale już były w drodze").
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2011-03-11 23:35:22
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 11 Mar 2011, .B:artek. wrote:
> W rozumieniu art. 451 KC 10 dnia miesiąca dług jest już wymagalny.
...co, o ile prawidłowo podejrzewam ukryte intencje THX, w niczym
nie zmienia ustawowej uwagi "jeżeli jest kilka długów wymagalnych
- na poczet najdawniej wymagalnego".
Pytaniem jest PO CO pytającemu wiedza o wymagalności długu?
Chyba nie chce "zwrotu w ramach bezpodstawnego wzbogacenia"?
(i podejrzenie - chce uniknąć "zaliczenia na inny cel", ale
powinien napisać czy właśnie o to chodzi, aby uwagi i komentarze
nie trafiały w próżnię).
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2011-03-12 00:09:16
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: " THX" <j...@W...gazeta.pl>
W pewnym skrócie myślowym:
Zaległość za ubiegły rok już w egzekucji (i niech ezgekutor robi swoje), ale
niestety na bieżąco też nie płacone.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-03-12 00:17:48
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: " THX" <j...@W...gazeta.pl>
Zapłatę za ten marzec w pierwszej kolejności.
Bo jak nie, to będziemy musieli po raz kolejny do sądu, tym razem za ten
marzec.
A koszty postępowania, egzekucji, odsetki itp. za 2009 i tak mamy już
zasądzone i w egzekucji, niech się o nie martwi i szuka ten, co swoje 8-15%
dolicza + słone koszty stałe.
Skoro dłużnik wpłacił do rąk wierzyciela i nie napisał za co, to wierzyciel
woli zaliczyć na marzec :-)
THX
-----
> chciałbym wiedzieć jaki uboczny skutek chcesz osiągnąć.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2011-03-12 09:00:20
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 12 Mar 2011, THX wrote:
> W pewnym skrócie myślowym:
> Zaległość za ubiegły rok już w egzekucji (i niech ezgekutor robi swoje), ale
> niestety na bieżąco też nie płacone.
- gryzie mi się to z uwagą w sąsiednim poście, bo jeśli jest zaległość
za styczeń lub luty - *nie* podlegająca egzekucji - to nie wiem w czym
interes żeby "za luty" nie zaliczyć :)
- jako że, jak już zaznaczyłem, kiedyś naciąłem się na problem "ale
to nie jest inny dług lecz ten sam dług jedynie za inny okres", to
nie zajmę stanowiska co do meritum
- jednak bez 451.2 nie będzie możliwości powoływania się na "swoją
rację". IMVHO, w opisanym przypadku należy pokwitować dłużnikowi
przyjęcie zapłaty z zaliczeniem za marzec (skoro tak bardzo
wierzyciel tego chce), co najwyżej... będzie to nieskuteczne :P
- ale piłka będzie zdecydowanie po stronie dłużnika; nie widzę
powodu dla którego o ew. sprzeczność miałby się upominać egzekutor,
któremu należy się 15% od długu wyegzekwowanego a tylko 5% od
długu spłaconego dobrowolnie (wartości z sąsiedniego wątku,
z zastrzeżeniem iż nie wyjaśniono tam czy jest to stan aktualny)
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2011-03-12 09:54:08
Temat: Re: Data wymagalnosci swiadczenia okresowego.
Od: " THX" <j...@W...gazeta.pl>
No własnie meritum polega na odpowiedzi na pytanie:
Czy jeżeli mamy dług (nawet "ten sam dług") podzielony na części, z których
część dawniejsza jest już prawomocnie zasądzona i w trakcie egzekucji kom., a
częśc nowsza jak na razie jedynie w egzekucji przedsądowej (wezwania do
zapłaty itp.), to Kod.Cyw. NAKAZUJE nam zaliczyć "jakąś tam niedużą" spłatę
skierowaną na ręce wierzyciela:
i) na poczet najdalej wymagalnego nowszego długu , powstałego już PO
DAWNIEJSZYM DŁUGU ZASĄDZONYM I BĘDĄCYM W TRAKCIE EGZEKUCJI;
czy
ii) na poczet długu najdalej wymagalnego kalendarzowo, czyli na poczet
wymagalnych w pierwszej kolejności pozycji z wniosku o egzekucję?
Odpowiedź i) pozwoli uniknąć kolejnego pozwu, odpowiedź ii) spowoduje w
pierwszej kolejności pokrycie kosztów egzekucji, co dla wierzyciela akurat
nie musi być priorytetem takim, jak kasa na koncie.
Do drugiej części odpowiedzi pełna zgoda ;-))
THX
-----
> - jako że, jak już zaznaczyłem, kiedyś naciąłem się na problem "ale to nie
jest inny dług lecz ten sam dług jedynie za inny okres", to nie zajmę
stanowiska co do meritum
> IMVHO, w opisanym przypadku należy pokwitować dłużnikowi przyjęcie zapłaty
z zaliczeniem za marzec, co najwyżej... będzie to nieskuteczne
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/