-
1. Data: 2002-04-03 00:36:58
Temat: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: MrK <S...@r...pl>
Witam
Sprawa jest dla mnie bardzo wazna, a ze jestem laikiem w tych sprawach
pisze tutaj. Jak kazdy normalny czlowiek chcialbym juz miec wlasne
mieszkanie, ale wszyscy wiedzą, ze nie jest tak, jak chcialby kazdy
normalny czlowiek. A wiec sprawa wygląda tak:
Jest sobie czlowiek, ktory ma zwykle mieszkanie, nie własnościowe. Stac
go bylo i wykupil drugie na własność, wlascicielem tego drugiego jest
jego dziewczyna i obydwoje sie tam przeprowadzają. Zostaje wiec po nim
mieszkanie, ktore musialby zdac do urzędu. Czy jest jakaś szansa na to,
zeby takie mieszkanie po nim przejąć? Np. zanim on się wyprowadzi
zamelduje mnie u siebie i "niby" będziemy tam mieszkali razem. Czy po
upływie jakiegos czasu, gdyby on chciał się z tego mieszkania
wymeldować to mieszkanie mogłoby przejść na mnie? Bo nie wiem czy cała
gra jest warta świeczki. Co mówią na ten temat przepisy i czy w ogóle
jest to możliwe? Zaznaczam, ze nie jesteśmy w żadnym stopniu
spokrewnieni. Chce oczywiscie isc i wypytac w zarządzie budynkow, ale
chcialbym coś niecoś wiedzieć, zeby mnie nie spławili na dzien dobry.
Jesli coś takiego w ogole jest mozliwe, proszę o udzielenie informacji
co i jak załatwiać zeby sie udalo.
--
Pozdrawiam
MrK
ICQ: #101636197 GG: #544722
Admin of ViperNet Network (http://www.vipernet.prv.pl)
-
2. Data: 2002-04-03 13:21:36
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 3 Apr 2002, MrK wrote:
> go bylo i wykupil drugie na własność, wlascicielem tego drugiego jest
> jego dziewczyna i obydwoje sie tam przeprowadzają. Zostaje wiec po nim
> mieszkanie, ktore musialby zdac do urzędu. Czy jest jakaś szansa na to,
Czemu do urzędu? Nie może sprzedać? Ludzie, zrozumcie że już od iluś tam
lat można posiadać więcej niż jedno mieszkanie ;)
> zeby takie mieszkanie po nim przejąć? Np. zanim on się wyprowadzi
> zamelduje mnie u siebie i "niby" będziemy tam mieszkali razem. Czy po
> upływie jakiegos czasu, gdyby on chciał się z tego mieszkania
> wymeldować to mieszkanie mogłoby przejść na mnie? Bo nie wiem czy cała
Nie.
> gra jest warta świeczki. Co mówią na ten temat przepisy i czy w ogóle
> jest to możliwe? Zaznaczam, ze nie jesteśmy w żadnym stopniu
> spokrewnieni. Chce oczywiscie isc i wypytac w zarządzie budynkow, ale
Spokrewnienie daje tylko podstawę do pierwszeństwa w przyjęciu w poczet
członków spółdzielni przy spadkobraniu.
Możecie kombinować z użyczeniem, ale nie wiem czy będzie mu się opłacało
płacić czynsz itp. za ciebie.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
3. Data: 2002-04-03 13:51:00
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: "Martuszka" <m...@g...pl>
wrote:
>
> > go bylo i wykupil drugie na własność, wlascicielem tego drugiego jest
> > jego dziewczyna i obydwoje sie tam przeprowadzają. Zostaje wiec po nim
> > mieszkanie, ktore musialby zdac do urzędu. Czy jest jakaś szansa na to,
>
> Czemu do urzędu? Nie może sprzedać? Ludzie, zrozumcie że już od iluś tam
> lat można posiadać więcej niż jedno mieszkanie ;)
Z tego, co ja zrozumialam mieszkanie jest komunalne, czyli jest własnością
miasta, czyli "urzędu".
Martuszka
-
4. Data: 2002-04-04 06:07:32
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: MrK <S...@r...pl>
Martuszka napisał(a):
>Z tego, co ja zrozumialam mieszkanie jest komunalne, czyli jest
>własnością miasta, czyli "urzędu".
Dokładnie. Pewnie niezbyt dobrze to ujełem w poprzednim poscie, ale to
tylko dlatego, ze za bardzo sie nie orientuje. Byłem już w ZBM pod
który podlega to mieszkanie, i niestety powiedzieli, że nie zameldują
:( Mogą zameldować, ale na pobyt tymczasowy, a co mi po pobycie
tymczasowym... Krótko mowiac lipa. Trzeba bedzie dalej chodzić co pare
dni i nękac urzędasów wnioskami. Ciekawe jak długo jeszcze...
--
Pozdrawiam
MrK
ICQ: #101636197 GG: #544722
Admin of ViperNet Network (http://www.vipernet.prv.pl)
-
5. Data: 2002-04-04 10:19:11
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"MrK" <S...@r...pl> wrote in message
news:Xns91E652A9EAEC6sy06913rejestracjepl@193.110.12
0.9...
> Martuszka napisał(a):
>
> >Z tego, co ja zrozumialam mieszkanie jest komunalne, czyli jest
> >własnością miasta, czyli "urzędu".
>
> Dokładnie.
No to jest jedno tylko pomocnicze pytanie...
czy JEST MOZLIWOSC wykupu ?
jesli tak, to trzeba zawrzec odpowiednia umowe i pozyczyc koledze
na wykup mieszkania... dalej jjuz prosto...
Boguslaw
-
6. Data: 2002-04-04 23:15:47
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Apr 2002, Boguslaw Szostak wrote:
[...]
>+ No to jest jedno tylko pomocnicze pytanie...
>+ czy JEST MOZLIWOSC wykupu ?
>+
>+ jesli tak, to trzeba zawrzec odpowiednia umowe i pozyczyc koledze
>+ na wykup mieszkania... dalej jjuz prosto...
Oj, Bogusławie... to widzę że z "komunalnymi" dawno nie
miałeś do czynienia :]
1. Jakby "kolega" chciał je kupić po cenach wolnorynkowych
to by nie kombinował. A jak zgłosi taką chęć (wykupu) to cena
pewnie będzie "solidnie wolnorynkowa". Sprawa jest zrozumiała,
"z zasłyszanych": "Panie, ja wiem że nie ma chętnych za tą cenę !
ale jak taniej sprzedamy to jakaś kontrola się przyczepi !"
(a jak się nie przyczepi - to grupa bije się w piersi i zeznaje,
czy NIKT się nie przyczepi że to była "sprzedaż dla szwagra")
2. Jak "kolega" wykupi "z ulgą" (sporo gmin sprzedaje lokatorom
mieszkania po 10..30% wyceny) to... dostanie "papier" że
"w razie sprzedaży mieszkania komu innemu niż osobie bliskiej
oraz zmiany przeznaczenia lokalu zostanie obciążony resztą
ceny". Przez 5 do 10 lat.
Pozdrowienia, Gotfryd
(aktualnie - z wyceną mieszkania komunalnego w ręku)
-
7. Data: 2002-04-05 01:33:34
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: MrK <S...@r...pl>
Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne napisał(a):
>2. Jak "kolega" wykupi "z ulgą" (sporo gmin sprzedaje lokatorom
> mieszkania po 10..30% wyceny) to... dostanie "papier" że
> "w razie sprzedaży mieszkania komu innemu niż osobie bliskiej
> oraz zmiany przeznaczenia lokalu zostanie obciążony resztą ceny".
> Przez 5 do 10 lat.
:( Co za kraj. Sprawdzilem dzisiaj takze ta mozliwosc, ale niestety to
co napisal Gotfryd to naga prawda :( Lece do nocnego po żyletki...
Wyglada na to, ze skutecznie sie zabezpieczyli.
--
Pozdrawiam
MrK
ICQ: #101636197 GG: #544722
Admin of ViperNet Network (http://www.vipernet.prv.pl)
-
8. Data: 2002-04-05 11:34:23
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.21.0204050108430.9286-100000@irys.st
anpol.com.pl...
> On Thu, 4 Apr 2002, Boguslaw Szostak wrote:
> [...]
> >+ No to jest jedno tylko pomocnicze pytanie...
> >+ czy JEST MOZLIWOSC wykupu ?
> >+
> >+ jesli tak, to trzeba zawrzec odpowiednia umowe i pozyczyc koledze
> >+ na wykup mieszkania... dalej jjuz prosto...
>
> Oj, Bogusławie... to widzę że z "komunalnymi" dawno nie
> miałeś do czynienia :]
>
> 1. Jakby "kolega" chciał je kupić po cenach wolnorynkowych
> to by nie kombinował. A jak zgłosi taką chęć (wykupu) to cena
> pewnie będzie "solidnie wolnorynkowa". Sprawa jest zrozumiała,
> "z zasłyszanych": "Panie, ja wiem że nie ma chętnych za tą cenę !
> ale jak taniej sprzedamy to jakaś kontrola się przyczepi !"
> (a jak się nie przyczepi - to grupa bije się w piersi i zeznaje,
> czy NIKT się nie przyczepi że to była "sprzedaż dla szwagra")
> 2. Jak "kolega" wykupi "z ulgą" (sporo gmin sprzedaje lokatorom
> mieszkania po 10..30% wyceny) to... dostanie "papier" że
> "w razie sprzedaży mieszkania komu innemu niż osobie bliskiej
> oraz zmiany przeznaczenia lokalu zostanie obciążony resztą
> ceny". Przez 5 do 10 lat.
ABSOLUTNIE nie dotyczy to Krakowa...
Boguslaw
-
9. Data: 2002-04-05 17:24:32
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Apr 2002, Boguslaw Szostak wrote:
[...]
>+ > "w razie sprzedaży mieszkania komu innemu niż osobie bliskiej
>+ > oraz zmiany przeznaczenia lokalu zostanie obciążony resztą
>+ > ceny". Przez 5 do 10 lat.
>+
>+ ABSOLUTNIE nie dotyczy to Krakowa...
-:O ! Radni mają dużo znajomych ?? -;)
(a mówiłem - zaraz ktoś się przyczepi ! -:>)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
10. Data: 2002-04-12 14:09:12
Temat: Re: Czy mozna w jakis sposob "przejac" po kims mieszkanie?
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.21.0204051922570.14256-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> On Fri, 5 Apr 2002, Boguslaw Szostak wrote:
> [...]
> >+ > "w razie sprzedaży mieszkania komu innemu niż osobie bliskiej
> >+ > oraz zmiany przeznaczenia lokalu zostanie obciążony resztą
> >+ > ceny". Przez 5 do 10 lat.
> >+
> >+ ABSOLUTNIE nie dotyczy to Krakowa...
>
> -:O ! Radni mają dużo znajomych ?? -;)
> (a mówiłem - zaraz ktoś się przyczepi ! -:>)
No pewnie.....
Ale chyba nie to jest powodem...
Boguslaw
Najnowsze w dziale Prawo
-
Lotnisko Chopina w Warszawie - praktyczne wskazówki dla podróżnych
-
Realne korzyści arbitrażu, czyli dlaczego sąd polubowny jest lepszy od powszechnego
-
Odwołane oraz przekierowane loty z powodu mgły. Jakie prawa pasażera i obowiązki przewoźnika?
-
Co nowe prawo komunikacji elektronicznej oznacza dla e-commerce?