Witam!


Dostałem wezwanie na sprawę we Frankfurcie n. Odrą w charakterze świadka.

Moje pytanie brzmi : Czy, gdzie i w jaki sposób mogę się ubiegać o zwrot
kosztów podróży do w.w. miasta?

Ewentualnie jakie warunki muszę spełniać??

Czy w Niemczech w ogóle istnieje taki przepis, żeby zwracać koszty podróży
świadkom??

Serdecznie pozdrawiam!!!

do góry

> Dostałem wezwanie na sprawę we Frankfurcie n. Odrą w charakterze świadka.

Kto wysłał do ciebie to wezwanie?

mer

do góry

Użytkownik "mer" <b...@w...de> napisał w wiadomości
news:bn0fbs$j9h$1@news.onet.pl...
> > Dostałem wezwanie na sprawę we Frankfurcie n. Odrą w charakterze
świadka.
>
> Kto wysłał do ciebie to wezwanie?
>
> mer

Witam!

To wezwanie dotarło do mnie pocztą a nadawcą jest Sekretariat
Sądu Rejonowego we Frankfurcie n.Odrą. Próbowałem uzyskać informacji
na temat zwrotu kosztów podróży w dziale prawnym ambasady niemieckiej
w Warszawie, ale miła pani poleciła mi zadzwonić bezpośrednio do sądu
i tam zapytać. Miała podejrzenie że mogą mi zwrócić pieniądze za
przejazd, ale nie dala mi na to żadnych gwarancji ani wskazówek gdzie,
do kogo i z czym iść.

Może bedziecie mogli mi jakoś pomóć. Termin 13.11 zbliża sie nie uchronnie.

Serdecznie pozdrawiam!

Marcin.

do góry

$alam wrote:

> To wezwanie dotarło do mnie pocztą a nadawcą jest Sekretariat
> Sądu Rejonowego we Frankfurcie n.Odrą. Próbowałem uzyskać informacji
> na temat zwrotu kosztów podróży w dziale prawnym ambasady niemieckiej
> w Warszawie, ale miła pani poleciła mi zadzwonić bezpośrednio do sądu
> i tam zapytać. Miała podejrzenie że mogą mi zwrócić pieniądze za
> przejazd, ale nie dala mi na to żadnych gwarancji ani wskazówek gdzie,
> do kogo i z czym iść.
>
> Może bedziecie mogli mi jakoś pomóć. Termin 13.11 zbliża sie nie
> uchronnie.

Jeśli nie jesteś obywatelem Niemiec to nie masz obowiązku stawiać się w
tym sądzie. Ale jeśli chcesz to możesz to zrobić

do góry

Dnia 2003-10-23 10:29 Jureq napisał(a):

>>Może bedziecie mogli mi jakoś pomóć. Termin 13.11 zbliża sie nie
>>uchronnie.
>>
>>
>Jeśli nie jesteś obywatelem Niemiec to nie masz obowiązku stawiać się w
>tym sądzie. Ale jeśli chcesz to możesz to zrobić
>
>
No i co, i już nigdy nie będzie mógł wjechać do Niemiec? Nie wiem, czy
nie warto jednak spróbować pojechać.
- Szwejk

PS. Jeśli pani z ambasady nie wie, to zadzwoń do innej pani, np. w
konsulacie we Wrocławiu, Poznaniu czy gdzie.

--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)

do góry

Wojtek Szweicer wrote:

>>>Może bedziecie mogli mi jakoś pomóć. Termin 13.11 zbliża sie nie
>>>uchronnie.
>>>
>>Jeśli nie jesteś obywatelem Niemiec to nie masz obowiązku stawiać się
>>w tym sądzie. Ale jeśli chcesz to możesz to zrobić
>>
> No i co, i już nigdy nie będzie mógł wjechać do Niemiec? Nie wiem, czy
> nie warto jednak spróbować pojechać.

Nieprawda. Są umowy o pomocy prawnej między Polską i Niemcami i tylko w
opisany w nich sposób sąd niemiecki powinien to załatwiać.

do góry

Dnia 2003-10-24 08:24 Jureq napisał(a):

>>No i co, i już nigdy nie będzie mógł wjechać do Niemiec? Nie wiem, czy
>>nie warto jednak spróbować pojechać.
>
>
> Nieprawda. Są umowy o pomocy prawnej między Polską i Niemcami i tylko w
> opisany w nich sposób sąd niemiecki powinien to załatwiać.

Zgadza się, dlatego autor pyta, jak to załatwić. Jeśli oleje, to po co
ma mieć potem nieprzyjemności za 5 lat, gdy będzie jechał do Francji
przez Niemcy a tu jakąś mu sprawę wyciągną, że czegoś nie załatwił?
- Szwejk


--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)

do góry

Użytkownik "Wojtek Szweicer" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Wy8mb.113206$bU3.1483551@news.chello.at...
> Dnia 2003-10-24 08:24 Jureq napisał(a):
>
> >>No i co, i już nigdy nie będzie mógł wjechać do Niemiec? Nie wiem, czy
> >>nie warto jednak spróbować pojechać.

> > Nieprawda. Są umowy o pomocy prawnej między Polską i Niemcami i tylko w
> > opisany w nich sposób sąd niemiecki powinien to załatwiać.

> Zgadza się, dlatego autor pyta, jak to załatwić.
> - Szwejk
>

No właśnie - jak załatwić zwrot kosztów podróży, czy ktoś wie???

do góry