-
1. Data: 2006-06-06 08:10:23
Temat: Czy mozna objac posiadaniem licencje na uzytkowanie?
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
Czyli... inaczej rzecz ujmujac... Zaciekawilo mnie cos.
Firmy software'owe sprzedaja _licencje_ na uzytkowanie swoich programow.
Kowalski nie staje sie wlascicielem nosnika, na ktorym jest licencjonowany
program.
Teraz... Czy mozna objac posiadaniem (czyt: ukrasc) nieistniejaca licencje
na program komputerowy? Zaczynam powatpiewac i zastanawiac sie, czy
pazernosc firm produkujacych oprogramowanie nie ukrecila im powrozu na ich
wlasna szyje...
Pod rozwage.
Pozdrawiam,
Tiger
-
2. Data: 2006-06-06 11:30:52
Temat: Re: Czy mozna objac posiadaniem licencje na uzytkowanie?
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Tiger napisał(a):
> Firmy software'owe sprzedaja _licencje_ na uzytkowanie swoich programow.
> Kowalski nie staje sie wlascicielem nosnika, na ktorym jest licencjonowany
> program.
A niby dlaczego nie?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
3. Data: 2006-06-06 11:55:36
Temat: Re: Czy mozna objac posiadaniem licencje na uzytkowanie?
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
Kowalski licencjonuje Schwartzenblumowi uzytkowanie programu, za co
Schwartzenblum placi Kowalskiemu 100 zlotych. Nastepnie Kowalski wpuszcza
program do Internetu, narazajac tym samym Kowalskiego na straty. Nastepnie
Iksinski i Ygrekowski sciagaja program i instaluja. Czy za narazenie
Kowalskiego na straty nie powinien poniesc odpowiedzialnosci Schwartzenblum?
Czy Iksinski i Ygrekowski w tej sytuacji nie sa w tej sytuacji w podobnej
pozycji, co ludzie, ktorzy kupuja telefony komorkowe na Wolumenie? Czyli...
owszem, paserstwo, ale nie bezposrednie narazenie Kowalskiego na straty?
Chodzi mi o sytuacje powodztwa cywilnego ze strony Kowalskiego wobec
Iksinskiego i Ygrekowskiego.
Pozdrawiam,
Tiger