Witam,

po 17 latach dogadalismy sie w ramach rodziny, aby podzielic dzialke w
ramach sprawy spadkowej pomiedzy 4 strony tak, ze 1 strona bierze 1/2
a pozostala trojka dziel 1/2 miedzy siebie na 3 czesci.

Taki podzial jest wynikiem kompromisu, bo toczyl sie dosyc dlugi spor
w rodzinie, wchodzil w gre nawet testament w ktorym grunt mial
przypasc tylko 1 stronie a reszta miala miec prawo do zachowku, ale
sad dal nam decyzje, aby znalezc rozwiazanie kompromisowe i takiego
dokonalismy.

Tyle, ze adwokat ktory wczesniej prowadzil sprawe strony ktora
dysponowala testamentem twierdzi ze tak sie nie da tego podzielic, ze
ktos ma kogos splacac, ale ja mu nie wierze, malo tego nawet mu juz
nie wierzy strona ktora reprezentowal ;-)

Czy ktos moze poradzic czy taki podzial faktyczniemoze byc dokonany?
Wydawalo mi sie ze skoro wszystkei strony sie zgadzaja to mozna to
podzielic dowolnie.

Pozdro,
Sevi

do góry

Użytkownik "Sevi" <w...@w...pl> napisał
>
> po 17 latach dogadalismy sie w ramach rodziny, aby podzielic dzialke w
> ramach sprawy spadkowej pomiedzy 4 strony tak, ze 1 strona bierze 1/2
> a pozostala trojka dziel 1/2 miedzy siebie na 3 czesci.

Wygląda na to, że działka będzie współwłasnością czterech stron,
z udziałami 1/2 + 1/6 + 1/6 + 1/6. Albo będziecie to wspólnie
użytkować albo ktoś kogoś spłaci albo możecie próbować przeprowadzić
fizyczny podział działki, ale to nie zawsze jest możliwe.
Działki powstałe w wyniku podziału muszą spełniać pewne wymagania,
m.in. dostęp do drogi publicznej, minimalna wielkość.

do góry

On 18 Cze, 21:00, "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
wrote:
> U ytkownik "Sevi" <w...@w...pl> napisa
>
>
>
> > po 17 latach dogadalismy sie w ramach rodziny, aby podzielic dzialke w
> > ramach sprawy spadkowej pomiedzy 4 strony tak, ze 1 strona bierze 1/2
> > a pozostala trojka dziel 1/2 miedzy siebie na 3 czesci.
>
> Wygl da na to, e dzia ka b dzie wspó w asno ci czterech stron,
> z udzia ami 1/2 + 1/6 + 1/6 + 1/6. Albo b dziecie to wspólnie
> u ytkowa albo kto kogo sp aci albo mo ecie próbowa przeprowadzi
> fizyczny podzia dzia ki, ale to nie zawsze jest mo liwe.
> Dzia ki powsta e w wyniku podzia u musz spe nia pewne wymagania,
> m.in. dost p do drogi publicznej, minimalna wielko .

Czesc,

dzieki za info
jest jak piszesz, chcemy przeprowadzic fizyczny podial dzialki przy
pomocy geodetyt a potem zniesc wspolwlasnosc, dowiadywalem sie i
podobno nie mozna zniesc wspolwlasnosci bez podzialu,
1/2 ma pozostac bo 1 strona chce sie tam budowac, pozostale 3 osoby
1/6 + 1/6 +1/6 mysla o sprzedazy swoich czesci po podziale
sytuacja jest o tyle dobra ze grunt jest budowlany i wzdluz 2 stron
przebiegaja drogi, wiec po podziale kazda dzialka bedzie miala dostep
do drogi,
wielkosc tez powinna byc OK bo kazda najmniejsza dzialka bedzie miala
9 hektarow

jezelli mozesz polecic jakis artykul czy przepis gdzie znajde jakies
unormowanie prawne to bede wdzieczny

Pozdrawiam,
Seweryn

do góry

On 18 Cze, 22:58, Sevi <w...@w...pl> wrote:
> On 18 Cze, 21:00, "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
> wrote:
>
> > U ytkownik "Sevi" <w...@w...pl> napisa
>
> > > po 17 latach dogadalismy sie w ramach rodziny, aby podzielic dzialke w
> > > ramach sprawy spadkowej pomiedzy 4 strony tak, ze 1 strona bierze 1/2
> > > a pozostala trojka dziel 1/2 miedzy siebie na 3 czesci.
>
> > Wygl da na to, e dzia ka b dzie wspó w asno ci czterech stron,
> > z udzia ami 1/2 + 1/6 + 1/6 + 1/6. Albo b dziecie to wspólnie
> > u ytkowa albo kto kogo sp aci albo mo ecie próbowa przeprowadzi
> > fizyczny podzia dzia ki, ale to nie zawsze jest mo liwe.
> > Dzia ki powsta e w wyniku podzia u musz spe nia pewne wymagania,
> > m.in. dost p do drogi publicznej, minimalna wielko .
>
> Czesc,
>
> dzieki za info
> jest jak piszesz, chcemy przeprowadzic fizyczny podial dzialki przy
> pomocy geodetyt a potem zniesc wspolwlasnosc, dowiadywalem sie i
> podobno nie mozna zniesc wspolwlasnosci bez podzialu,
> 1/2 ma pozostac bo 1 strona chce sie tam budowac, pozostale 3 osoby
> 1/6 + 1/6 +1/6 mysla o sprzedazy swoich czesci po podziale
> sytuacja jest o tyle dobra ze grunt jest budowlany i wzdluz 2 stron
> przebiegaja drogi, wiec po podziale kazda dzialka bedzie miala dostep
> do drogi,
> wielkosc tez powinna byc OK bo kazda najmniejsza dzialka bedzie miala
> 9 hektarow
>
> jezelli mozesz polecic jakis artykul czy przepis gdzie znajde jakies
> unormowanie prawne to bede wdzieczny
>
> Pozdrawiam,
> Seweryn



P.S. sorry mialem na mysli 9 arow a nie hektarow, calosc gruntu
stanowi ponad pol hektara

do góry

Dnia Mon, 18 Jun 2007 14:01:55 -0700, Sevi napisał(a):

> P.S. sorry mialem na mysli 9 arow a nie hektarow, calosc gruntu
> stanowi ponad pol hektara


Byłoby o co walczyć --- 54 hektary działki budowlanej. Ustawiony do końca
życia i jeszcze dalej.

do góry

> m.in. dostęp do drogi publicznej, minimalna wielkość.


interesujace, a jaka jest ta minimalna wielkosc ? Bo ja ostatnio slyszalem,
ze ekolodzy kupili dzialke i podzielili je na takie o wielkosci 1m kw.


Icek

--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

do góry

Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał
> >
> > m.in. dostęp do drogi publicznej, minimalna wielkość.
>
> interesujace, a jaka jest ta minimalna wielkosc ?

Różna w zależności od przeznaczenia terenu i prawa lokalnego.

> Bo ja ostatnio slyszalem,
> ze ekolodzy kupili dzialke i podzielili je na takie o wielkosci 1m kw.

Wierzysz w to co podają media? Jeśli w tej informacji jest ziarno
prawdy to sytuacja mogła wyglądac tak, że np. działkę 300m2 kupiło
300 osób na zasadzie współwłasności. Wtedy wypada po 1m2 na jeden
durny łeb ale działka nadal ma 300m2.

do góry

Icek <i...@d...pl> napisał(a):

> interesujace, a jaka jest ta minimalna wielkosc ? Bo ja ostatnio slyszalem,
> ze ekolodzy kupili dzialke i podzielili je na takie o wielkosci 1m kw.

Jest różna, zależnie od gminy. Pytaj w urzędzie. W podmiejskich okolicach,
gdzie właśnie budują domy ludzie z miasta, przeważnie w okolicach 10 arów.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry