-
1. Data: 2008-05-08 23:37:01
Temat: Czy gmina moze wypowiedziec lokal?
Od: Norbert <n...@U...com>
Witam.
Pisze na grupe bo wydaje mi sie ze wlasnie tutaj moge uzyskac odpowiedzi
na nurtujace mnie sprawy.
Od 20 lat z ojcem mieszkam w mieszkaniu ktore najpierw bylo zakladowe bo
ojciec dostal je w zwiazku z wykonywanym zawodem a potem przeszlo na
wlasnosc gminy. Z tego co pamietam a szukam wlasnie papierow umowa na
czas nieokreslony.
Jako ze wynajmowalismy rowniez male pomieszczenie w tym samym budynku
jako komorke i wlasnie dostalismy wypowiedzenie umowy najmu tego
pomieszczenia z zachowaniem 3 miesiecznego okresu wypowiedzenia zaczalem
sie bac o mieszkanie. Moze niepotrzebnie ale dmucham na zimne.
Ojciec jest od 3 lat na rencie, kilka miesiecy temu przeszla ona w
emeryture bo przekroczyl 65lat. Ma 1 grupe inwalidzka ( 3 lata temu
zachorowal ). Jest uznany przez zus jako osoba nie zdolna do
samodzielnej egzystencji a ja jestem jego opiekunem. Pytam tylko ze
strachu - czy gmina ma prawo wypowiedziec nam umowe najmu mieszkania
jesli nie zalegamy z oplatami ani nie jestesmy uciazliwymi lokatorami?
Przy okazji wypowiedzenia najmu tej komorki zapytalem wojta o mozliwosc
wykupienia mieszkania po atrakcyjnej cenie w zwiazku z mieszkaniem w nim
juz 20 lat. Uslyszalem ze napewno nie bedzie to za jakas symboliczna
zlotowke , narazie gmina nie przewiduje sprzedazy, moze w przyszlosci.
Kiedys znajomy prawnik mowil mi ze ewentualne pierwszenstwo kupna bedzie
mial ojciec w razie czego. I ze bedzie to atrakcyjna cena bo odjete
zostana oplaty ktore poniosl ojciec przez te 20 lat. Ze wykup takiego
mieszkania jak powiedzial to dla ojca bylo by pewnie 5-10% wartosci.
Czy w razie smierci ojca ja jako pelnoletni syn zameldowany od poczatku
w tym mieszkaniu stane sie automatycznie glownym najemcą? Czy jesli np
teraz ojciec chcialby mnie ustanowic glownym najemcą nie wplyneloby to
niekorzystnie na ewentualna cene pozniejszego wykupu lub tez czy gmina
moglaby podniesc czynsz?
Prosze nie smiejcie sie , pytam ze strachu bo mamy z ojcem tylko siebie
i w razie co nie mam dokad pojsc. Zadnej rodziny. Od niedawna mieszka z
nami tez moja narzeczona planujemy dziecko , czy moge ja zameldowac? I
jakie sa ku temu przeslanki pozytywne a jakie negatywne. Zaznaczam ze
ojciec sie na to zgadza. Nie znam sie na ustawach itp wiec prosze jesli
mozecie wytlumaczcie mi to w prosty i klarowny sposob.
Zycie i tak od 3 lat daje mi ostro po tylku bo od choroby ojca wszystko
sie zalamalo wiec nie chcialbym nie wiedziec na czym stoje.
Acha , ojciec 2 lata temu podpisywal aneks do umowy najmu ale zmienial
sie tam tylko czynsz na ciut wyzszy.
Pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje za wszelka pomoc i odpowiedzi.
-
2. Data: 2008-05-12 21:31:59
Temat: Re: Czy gmina moze wypowiedziec lokal?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 May 2008, Norbert wrote:
[...cut...]
1. Prawnikiem nie jestem
2. Polecam przejrzenie:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/ujednolicone-akty-
prawne.html
(a może ma być tak:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/ujednolicone-akty-
prawne-1.html
...bo teraz serwer sobie najwyraźniej przerwę zrobił)
3. IMHO:
- nie mieszaj lokalu użytkowego (komórka) z mieszkaniem
- "danie mieszkania do wykupu" rzeczywiście jest w gestii gminy
- na mój gust wypowiedzieć nie może (zajrzyj do ustawy o ochronie
lokatorów)
- sprawa "przejścia na dzieci" też jest w ustawach, przy czym nie pomiń
kodeksu cywilnego. Nie będę pisał "z głowy czyli z niczego" bo KC
i przepisów lokalowych nie trzymam w cache ;)
> wykupienia mieszkania po atrakcyjnej cenie w zwiazku z mieszkaniem w nim juz
> 20 lat. Uslyszalem ze napewno nie bedzie to za jakas symboliczna zlotowke ,
> narazie gmina nie przewiduje sprzedazy, moze w przyszlosci.
> Kiedys znajomy prawnik mowil mi ze ewentualne pierwszenstwo kupna bedzie mial
> ojciec w razie czego. I ze bedzie to atrakcyjna cena bo odjete zostana oplaty
> ktore poniosl ojciec przez te 20 lat. Ze wykup takiego mieszkania jak
> powiedzial to dla ojca bylo by pewnie 5-10% wartosci.
IMHO przedobrzył. O ile wiem, takie zwyczaje bywały stosowane
w odniesieniu do lokali zakładowych - a owo mieszkanie *już* takim
nie jest, prawda? Mam na myśli "odliczenie poniesionych wpłat na czynsz".
Natomiast inna sprawa, to:
- fakt, iż uwzględnia się (odlicza) wydatki poniesione na ulepszenie
mieszkania (założenie i wymiana instalacji, okien, drzwi), cały pic
w tym że trzeba mieć a. zgodę właściciela (gminy) b. dowód wydatku
- oczywiście uwzględnia się w wycenie zużycie mieszkania
- gminy stosują ceny "ulgowe", i rzeczywiście bywają to ulgi rzędu 90%
wartości (wycenionego jak wyżej!) mieszkania. Uwaga: mieszkanie
to jedno a grunt to drugie! (AFAIK bez ulg, cena rynkowa)
> Prosze nie smiejcie sie , pytam ze strachu bo mamy z ojcem tylko siebie i w
> razie co nie mam dokad pojsc. Zadnej rodziny. Od niedawna mieszka z nami tez
> moja narzeczona planujemy dziecko , czy moge ja zameldowac?
O ile wiem *żonę* można zameldować, tak po prostu.
pzdr, Gotfryd