Przed moja brama stoi znak "Zakaz zatrzymywania i postoju" z dopiskiem: "Nie
dotyczy chodnika w czasie dostawy towaru". Dopisek ten mieszkancy wywalczyli rok
temu, bo nie ma innego miejsca na zaparkowanie auta, jak tylko chodnik przed
brama domu. Przez rok byl spokuj, ale od miesiaca Straz Miejska lepi mandaty,
twierdzac ze potrzebna jest jeszcze dodatkowa karta do parkowania, dodatkowe
zezwolenie itp. Prosze o opinie w tej sprawie, czy Straz Miejska dziala prawnie,
czy mam prawo zaparkowac auto na czas np. wyladunku zakupow itd.
pawel


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

pawel napisał(a):
> Przed moja brama stoi znak "Zakaz zatrzymywania i postoju" z dopiskiem: "Nie
> dotyczy chodnika w czasie dostawy towaru". Dopisek ten mieszkancy wywalczyli rok
> temu, bo nie ma innego miejsca na zaparkowanie auta, jak tylko chodnik przed
> brama domu. Przez rok byl spokuj, ale od miesiaca Straz Miejska lepi mandaty,
> twierdzac ze potrzebna jest jeszcze dodatkowa karta do parkowania, dodatkowe
> zezwolenie itp. Prosze o opinie w tej sprawie, czy Straz Miejska dziala prawnie,
> czy mam prawo zaparkowac auto na czas np. wyladunku zakupow itd.
> pawel
>
Możesz sprecyzować, komu i czemu miał ten dopisek służyć? Bo ja to
odebrałem, raczej jako zezwolenie na zatrzymywanie się na chodniku przez
samochody dowożące towar do sklepów, a Ty tu o jakichś mieszkańcach i
zakupach...
--
Pozdrawiam
Andrzej

do góry

Użytkownik "pawel" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:15ca.000000af.45d1bc5c@newsgate.onet.pl...

> twierdzac ze potrzebna jest jeszcze dodatkowa karta do parkowania,
> dodatkowe
> zezwolenie itp. Prosze o opinie w tej sprawie, czy Straz Miejska dziala
> prawnie,
> czy mam prawo zaparkowac auto na czas np. wyladunku zakupow itd.

a czy nie jest to w jakies strefie platnego parkowania czy czyms podobnym?
poza tym na mandacie musi byc podany powod jego wystawienia, a tak poza
tym to popros ich o podstawe prawna tego dzialania, wtedy sami ci beda
musieli powiedziec ;), ale nie jakas karta, jakies dodatkowe zezwolenie,
tylko konkretne informacje, paragrafy itd

do góry

> Przez rok byl spokuj, ale od miesiaca Straz Miejska lepi mandaty,
> twierdzac ze potrzebna jest jeszcze dodatkowa karta do parkowania,
> dodatkowe
> zezwolenie itp. Prosze o opinie w tej sprawie, czy Straz Miejska dziala
> prawnie,
> czy mam prawo zaparkowac auto na czas np. wyladunku zakupow itd.

Może to być jeszcze strefa ograniczonego postoju (takie białe tablice przy
wjeździe do strefy). W Krakowie tak jest "ogrodzone" całe centrum w
promieniu 1-2 km od Rynku. Mimo to wewnątrz są równiez "zwykłe" (nie na
białym tle) znaki zakazu postoju. Jeśli nie zauważysz znaku strefy
wjeżdżając, to wewnątrz niczym specjalnym sie nie wyróżnia.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

> a czy nie jest to w jakies strefie platnego parkowania czy czyms podobnym?

Nie, nic takiego. Nie ma tez zadnych bialych tablic jak w Krakowie (to sa
Gliwice). Jest po prostu znak z takim dopiskiem jak podalem. Natomiast SM pisze
do mnie tak: Osoba uzytkujaca w/w pojazd (sam. osobowy) nie zastosowala sie do
normy prawnej okreslonej znakiem drogowym B-36, czyli popelnila wykroczenie
okreslone w art.92, par.1, kw.
pawel


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Musisz jednak sprecyzowac pytanie. Jesli tam jest tak, jak piszesz, tj. znak
B-36 z dopiskiem "Nie
dotyczy chodnika w czasie dostawy towaru", to Ty parkując tam nawet tylko po
to, żeby wypakowac zakupy z samochodu łamiesz ten zakaz. Zakupy domowe IMHO
nie są dostawą towaru. Gdyby było "na czas za i wyładunku", to byłbyś
czysty. A już wogóle nie ma mowy o parkowaniu tam samochodów np. na noc.

--
Lukasz

do góry

Użytkownik "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości
news:eqsh67$eh0$1@news.onet.pl...

> nie są dostawą towaru. Gdyby było "na czas za i wyładunku", to byłbyś
> czysty. A już wogóle nie ma mowy o parkowaniu tam samochodów np. na noc.

znaczy sie wywalczyli tabliczke ze zlym dopiskiem ;)

do góry

> Musisz jednak sprecyzowac pytanie. Jesli tam jest tak, jak piszesz, tj. znak
> B-36 z dopiskiem "Nie
> dotyczy chodnika w czasie dostawy towaru",
Jest dokladnie tak jak piszesz.
p


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Z tym, ze roznoczesnie ponad rok temu Zarzad Drog Miejskich napisal do
mieszkancow takie pismo (z kopia do SM):
"Mozliwosc postoju na chodniku dotyczyc bedzie pojazdow dostarczajacych towar do
istniejacych tam firm i mieszkan, wylacznie w czasie trwania dostawy". Po
otrzymaniu tego pisma, umieszczono tabliczke pod znakiem z tekstem: "Nie dotyczy
chodnika w czasie dostawy towaru" i przez rok nikt mieszkancow sie nie czepial.
pawel


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Lukasz napisał(a):
> Musisz jednak sprecyzowac pytanie. Jesli tam jest tak, jak piszesz, tj. znak
> B-36 z dopiskiem "Nie
> dotyczy chodnika w czasie dostawy towaru", to Ty parkując tam nawet tylko po
> to, żeby wypakowac zakupy z samochodu łamiesz ten zakaz. Zakupy domowe IMHO
> nie są dostawą towaru. Gdyby było "na czas za i wyładunku", to byłbyś
> czysty. A już wogóle nie ma mowy o parkowaniu tam samochodów np. na noc.
>

Ale on wyładowuje zakupy, które potem sprzeda na Allegro. No, towar
znaczy się, dostawa jest, panie, do Allegro :)

do góry