-
1. Data: 2020-03-11 14:38:20
Temat: Czas gasic swiatlo
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Jan Śpiewak jedyną osobą skazaną wyrokiem karnym w złodziejskiej P0-wskiej aferze
reprywatyzacyjnej:
www.rp.pl/Prawo-karne/303119983-Jan-Spiewak-po-raz-d
rugi-prawomocnie-skazany-z-art-212-KK.html
Wyciągnijmy wtyczki skompromitowanej kaście!
-
2. Data: 2020-03-11 19:26:02
Temat: Re: Czas gasic swiatlo
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 11.03.2020 o 14:38, ąćęłńóśźż pisze:
> Jan Śpiewak jedyną osobą skazaną wyrokiem karnym w złodziejskiej
> P0-wskiej aferze reprywatyzacyjnej:
> www.rp.pl/Prawo-karne/303119983-Jan-Spiewak-po-raz-d
rugi-prawomocnie-skazany-z-art-212-KK.html
>
> Wyciągnijmy wtyczki skompromitowanej kaście!
https://www.rp.pl/Dobra-osobiste/311279965-Skarga-ka
sacyjna-RPO-ws-wypowiedzi-Jana-Spiewaka-o-dzikiej-re
prywatyzacji.html
Aktualizacja: 27.11.2019, 13:49
Publikacja: 27.11.2019
Skarga kasacyjna RPO ws. wypowiedzi Jana Śpiewaka o dzikiej reprywatyzacji
RPO złożył kolejną skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego w sprawie
wyroku dotyczącego Jana Śpiewaka i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Chodziło o wypowiedź Śpiewaka dotyczącą dzikiej reprywatyzacji, która
według sądu naruszyła dobra osobiste pewnej spółki.
W sprawie chodzi o sformułowania użyte w czasie konferencji prasowej
stowarzyszenia 13 września 2016 r. Występując w imieniu stowarzyszenia
Miasto Jest Nasze Jan Śpiewak powiedział wtedy, że w Warszawie
funkcjonuje ściśle powiązana ze sobą grupa interesów, w skład której
wchodzą biznesmeni, prawnicy oraz urzędnicy, którzy działają na rynku
reprywatyzacyjnym wykorzystując niejasne przepisy prawne i nieuczciwość
urzędników. Wskazał, że z grupą tą powiązane są osoby prowadzące
działalność przestępczą, a także, że państwo znajduje się w głębokim
kryzysie, a obywatele są bezbronni. Jako jedną z najbardziej agresywnych
firm działających na rynku reprywatyzacji wskazał spółkę deweloperską,
która potem wniosła pozew do sądu.
Poniżej dalsza część artykułu
Sąd Okręgowy uznał, że naruszone osobiste powodów i nakazał przeprosiny.
Z uwagi jednak na działanie pozwanych w istotnym interesie publicznym
Sąd uznał, że wyłączona została bezprawność. Podane w trakcie
konferencji dane okazały się prawdziwe, zaś wyprowadzone wnioski były
uprawnione.
Miasto Jest Nasze i Jan Śpiewak złożyli apelację. W wyroku z 16 kwietnia
2019 r. Sąd Apelacyjny uznał, że stan faktyczny, znajdujący
odzwierciedlenie w przebiegu konferencji prasowej podczas prezentacji
tzw. mapy reprywatyzacji w Warszawie jest niesporny i został prawidłowo
ustalony. Jednak jako ocenne uznał włączenie powodów do ,,biznesu
reprywatyzacyjnego", ,,wspólnego działania na rynku warszawskiej
reprywatyzacji" jako ,,wielkiej pralni brudnych pieniędzy", z
wykorzystaniem ,,mętnych przepisów prawnych, nie do końca uczciwych
urzędników ( ... ) kosztem tysięcy, dziesiątek tysięcy mieszkańców
Warszawy". W ocenie Sądu Apelacyjnego przy tak poważnych zarzutach
powinno się wymagać od pozwanych większej dbałości o sprawdzenie podstaw
faktycznych.