Witam,

Pracownik składa wypowiedzenie umowy z miesięcznym okresem
wypowiedzenia. Po podliczeniu dni wolnych, wychodzi że w pracy powinna
pozostać 3 tygodnie.
Umawia się z kierowniczką, że w tym okresie zakończy rozpoczęte projekty
u klientów (szacowany potrzebny czas na zakończenie to 2 tygodnie). Po
tym okresie zostanie zwolniona z obowiązku świadczenia pracy a potem
wysłana na urlop płatny.

Pracownik łamie ustną umowę i po tygodniu "obijania" przysyła zwolnienie
lekarskie do końca okresu wypowiedzenia (bez okresu przysługującego
urlopu płatnego). Na chorobowe znika oczywiście razem z laptopem,
komórką i firmowymi akcesoriami. Zostawia również w pracy zabezpieczony
hasłem komputer z rozgrzebanymi projektami. Oczywiście kontaktu brak.
Komórka firmowa wyłączona.

Proszę o Wasze zdanie oraz ewentualnie interpretację prawną:
1. W jaki sposób można wymóc zwrot sprzętu firmowego?
2. Czy koszt sprzętu można odjąć od ostatniej wypłaty?
3. Czy po upływie okresu wypowiedzenia można zgłosić na policję kradzież
sprzętu firmowego?
4. Czy można pracownika obciążyć kosztem odzyskania hasła do
zabezpieczonego komputera firmowego (fvat wystawi firma informatyczna)?
5. Czy można wstrzymać wydanie dokumentów pracownika do czasu zdania
stanowiska pracy?
6. Czy można w jakiś sposób obciążyć pracownika karami nałożonymi przez
klienta, u którego pracownik pozostawił rozgrzebane projekty?
7. I w końcu - czy można cofnąć pracownikowi ten należny urlop płatny
(pięć dni) i jakie będą tego konsekwencje dla pracodawcy?

Dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam
Smykas

do góry

Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fp16tt$514$1@news.onet.pl...
> 1. W jaki sposób można wymóc zwrot sprzętu firmowego?
> 2. Czy koszt sprzętu można odjąć od ostatniej wypłaty?
> 3. Czy po upływie okresu wypowiedzenia można zgłosić na policję kradzież
> sprzętu firmowego?

Trzeba się zastanowić czy jako pracownik miał prawo tak dysponować sprzętem
firmowym, zabierać do domu itp.

> 5. Czy można wstrzymać wydanie dokumentów pracownika do czasu zdania
> stanowiska pracy?

nie można.

do góry

Dnia Thu, 14 Feb 2008 11:59:07 +0100, s...@p...onet.pl napisał(a):

> Proszę o Wasze zdanie oraz ewentualnie interpretację prawną: 1. W jaki
> sposób można wymóc zwrot sprzętu firmowego?

Pismo z odpowiednią prośbą i wskazaniem terminu do zdania sprzętu.
Będzie problem, jeśli sprzęt był w umowie o pracę (podlega normalnemu
wypowiedzeniu).

> 2. Czy koszt sprzętu można odjąć od ostatniej wypłaty?

Nie. Chyba że będziesz miał wyrok, który pozwoli na potrącenie.

> 3. Czy po upływie okresu wypowiedzenia można
> zgłosić na policję kradzież sprzętu firmowego?

Pod warunkiem, że będzie wezwanie i nie zwróci - przywłaszczenie.

> 4. Czy można pracownika obciążyć kosztem odzyskania hasła do
> zabezpieczonego komputera firmowego (fvat wystawi firma informatyczna)?

Po bezskutecznym wezwaniu. I tylko jeśli będziesz miał wyrok.

> 5. Czy można wstrzymać wydanie dokumentów pracownika do czasu zdania
> stanowiska pracy?

Nie, nigdy.

> 6. Czy można w jakiś sposób obciążyć pracownika karami nałożonymi przez
> klienta, u którego pracownik pozostawił rozgrzebane projekty?

Jak chce Ci się bawić to pewnie 3-krotność wynagrodzenia, ale będzie
ciężko. Choroba to choroba i trudno zarzucić winę, zaś ryzyko biznesowe
co do zasady ponosi pracodawca.

> 7. I w
> końcu - czy można cofnąć pracownikowi ten należny urlop płatny (pięć
> dni) i jakie będą tego konsekwencje dla pracodawcy?

Podczas zwolnienia chorobowego? Nie trzeba cofać - ten urlop "się nie
ciągnie" po prostu, będzie ekwiwalent ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

Olgierd wrote:
[...]
>
>> 4. Czy można pracownika obciążyć kosztem odzyskania hasła do
>> zabezpieczonego komputera firmowego (fvat wystawi firma informatyczna)?
>
> Po bezskutecznym wezwaniu. I tylko jeśli będziesz miał wyrok.

Przy założeniu że zabezpieczanie hasłem komputerów firmowych jest u tego
pracodawcy normą/obowiązkiem oraz że zwolnienie nie jest fikcyjne, to
dlaczego pracownik ma tutaj coś płacić.

Przecież to pracodawca jest odpowiedzialny za to, żeby tak zorganizować
procedury w pracy, żeby sobie poradzić z trwałą lub czasową utratą
pracownika (choroba, śmierć, inne przypadki losowe). Czyli na przykład:
jest ktoś w firmie kto zna hasło do komputera i kto może przejąć obowiązki
danego pracownika, lub hasło jest gdzieś przechowywane, lub po prostu
administrator który ma dostęp do każdego komputera :).

Skoro pracodawca jest w plecy dlatego że mu się pracownik pochorował, to
tylko i wyłacznie pracodawcy wina.

p. m.

do góry

s...@p...onet.pl wrote:

> Witam,
>
> Pracownik składa wypowiedzenie umowy z miesięcznym okresem
> wypowiedzenia. Po podliczeniu dni wolnych, wychodzi że w pracy powinna
> pozostać 3 tygodnie.
> Umawia się z kierowniczką, że w tym okresie zakończy rozpoczęte projekty
> u klientów (szacowany potrzebny czas na zakończenie to 2 tygodnie). Po
> tym okresie zostanie zwolniona z obowiązku świadczenia pracy a potem
> wysłana na urlop płatny.
>
> Pracownik łamie ustną umowę i po tygodniu "obijania" przysyła zwolnienie
> lekarskie do końca okresu wypowiedzenia [...]

Pytanie na boku: jeżeli się okaże że w/w zwolnienie lekarskie jest lipne, w
tym sensie że pracownik na tym zwolnieniu pracuje na tym samym lub podobnym
stanowisku tylko że gdzie indziej, to czy pracownik może się spowdziewać
jakichś konsekwencji?

Jeżeli tak, to jakich:
- jakieś problemy z ZUSem?
- czy pracodawca może taki okres potraktować jakby zwolnienia nie było (a
więc porzucenie pracy, dyscyplinarka itd...) ?

p. m.

do góry

> Pytanie na boku: jeżeli się okaże że w/w zwolnienie lekarskie jest lipne, w
> tym sensie że pracownik na tym zwolnieniu pracuje na tym samym lub podobnym
> stanowisku tylko że gdzie indziej, to czy pracownik może się spowdziewać
> jakichś konsekwencji?
>
> Jeżeli tak, to jakich:
> - jakieś problemy z ZUSem?
> - czy pracodawca może taki okres potraktować jakby zwolnienia nie było (a
> więc porzucenie pracy, dyscyplinarka itd...) ?

1. Są dwie możliwości: (a) orzeczenie o zdolności do pracy po kontroli
zdrowia pracownika i (b) stwierdzenie nieważności zwolnienia od samego
początku.

2. Jeśli nie upłynęło 33 dni zwolnienia, czyli ZUS nic jeszcze nie
zapłacił i nie ma zapłacić, to ZUS bezwarunkowo ma to w dupie.

3. Jeśli minęło 33 dni, to ZUS zaczyna się przyglądać takiemu
delikwentowi i może go skierować na kontrolę sprawdzającą, czy pracownik
jest rzeczywiście niezdolny do pracy. Jeśli kontrola wykaże, że
pracownik nie jest jednak chory, to zwolnienie jest anulowane od dnia
następującego po kontroli, a pracownik ma wrócić do pracy od tego
właśnie dnia.

4. Pracownika może też na kontrolę skierować jakoś pośrednio pracodawca,
ale nie wiem, jak to się robi.

5. Można też utrącić całe zwolnienie od samego początku, ale to już jest
sprawa karna i temat wykracza bardzo mocno poza obszar samych zwolnień
(kwestia udowodnienia korupcji lekarzowi itd.).


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Dnia Thu, 14 Feb 2008 12:53:44 +0100, mvoicem napisał(a):

>>> 4. Czy można pracownika obciążyć kosztem odzyskania hasła do
>>> zabezpieczonego komputera firmowego (fvat wystawi firma
>>> informatyczna)?
>>
>> Po bezskutecznym wezwaniu. I tylko jeśli będziesz miał wyrok.
>
> Przy założeniu że zabezpieczanie hasłem komputerów firmowych jest u tego
> pracodawcy normą/obowiązkiem oraz że zwolnienie nie jest fikcyjne, to
> dlaczego pracownik ma tutaj coś płacić.

Pracownik (prawie) zawsze będzie odpowiadał za szkodę wyrządzoną
pracodawcy. Jeśli sąd uzna, że przez odmowę podania hasła pracownik
wyrządził szkodę, to pracownik będzie płacił.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

Olgierd wrote:

> Dnia Thu, 14 Feb 2008 12:53:44 +0100, mvoicem napisał(a):
>
>>>> 4. Czy można pracownika obciążyć kosztem odzyskania hasła do
>>>> zabezpieczonego komputera firmowego (fvat wystawi firma
>>>> informatyczna)?
>>>
>>> Po bezskutecznym wezwaniu. I tylko jeśli będziesz miał wyrok.
>>
>> Przy założeniu że zabezpieczanie hasłem komputerów firmowych jest u tego
>> pracodawcy normą/obowiązkiem oraz że zwolnienie nie jest fikcyjne, to
>> dlaczego pracownik ma tutaj coś płacić.
>
> Pracownik (prawie) zawsze będzie odpowiadał za szkodę wyrządzoną
> pracodawcy. Jeśli sąd uzna, że przez odmowę podania hasła pracownik
> wyrządził szkodę, to pracownik będzie płacił.

Jeżeli będzie odmowa podania hasła - pełna zgoda. Ale tutaj nie mam takiego
czegoś. Z pracownikiem po prostu nie mogą się skontaktować.

p. m.

do góry

> Jeżeli tak, to jakich:
> - jakieś problemy z ZUSem?
> - czy pracodawca może taki okres potraktować jakby zwolnienia nie było (a
> więc porzucenie pracy, dyscyplinarka itd...) ?
Ludzie co wy z tym zwolnieniem dyscyplinarnym, poczytajcie kodeks pracy
itp. i zobaczcie kiedy mozna byc zwolnionym dyscyplinarnie(tylko i
wylacznie w jednej sytuacji).
Co najwyzej, pracodawca może rozwiazac z pracownikiem umowe o prace bez
wypowiedzenia z winy pracownika(o ile taka miala miejsce) w razie
ciezkiego naruszenia podstawowych obowiazkow pracowniczych - nie jest to
zwolnienie dyscyplinadne

pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

Dnia Thu, 14 Feb 2008 13:11:36 +0100, Any User napisał(a):

> 2. Jeśli nie upłynęło 33 dni zwolnienia, czyli ZUS nic jeszcze nie
> zapłacił i nie ma zapłacić, to ZUS bezwarunkowo ma to w dupie.

(...)

> 4. Pracownika może też na kontrolę skierować jakoś pośrednio pracodawca,
> ale nie wiem, jak to się robi.

Spotkałem się z rozwiązaniami pośrednimi: pracodawca, podejrzewając
pracownika o lewiznę, wysyła do niego do domu trójkę zakładową, w celu
przekonania się o sposobie wykorzystania chorobowego. Nie zastając
pracownika wszczyna - tu już duży skrót myślowy - całą procedurę związaną
z dyscyplinarką.

Cel jest tylko taki, aby pracownika troszkę przyszachować.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry