eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo zrobić z zasranymi reklamiarzami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 1. Data: 2015-02-15 14:49:32
    Temat: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    Problem wrzucony z pręgierza, ale tam nikt skutecznej metody nie znalazł:

    Skąd u różnych "biznesmenów" pomysł. że jak przykleją swoją zasraną
    ulotkę w moim bloku to zrobią interes życia?
    Mam dosyć upstrzonej naklejanymi ulotkami i reklamami klatki schodowej w
    moim bloku.
    Czy macie podobne problemy, czy tylko tak jest u mnie?

    No i może ktoś mam doświadczenie, jak się tego zjawiska pozbyć?
    Ja stosuję taki sposób, ze zamawiam takie usługi (montaż okien,
    kablówki, etc.) na jakiś wzięty z sufitu adres i po maksymalnie kilku
    takich interwencjach te jego reklamy znikają.
    Najlepszy gość był od drzwi, który oddzwonił: I pan chce wymieniać te
    chińskie drzwi?! Nie mam pojęcia, gdzie go wysłałem, ale jego zdziwienie
    mam w uszach do dziś :)


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 2. Data: 2015-02-15 16:56:06
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-02-15 o 14:49, Wiesiaczek pisze:
    > Problem wrzucony z pręgierza, ale tam nikt skutecznej metody nie znalazł:
    >
    > Skąd u różnych "biznesmenów" pomysł. że jak przykleją swoją zasraną
    > ulotkę w moim bloku to zrobią interes życia?
    > Mam dosyć upstrzonej naklejanymi ulotkami i reklamami klatki schodowej w
    > moim bloku.
    > Czy macie podobne problemy, czy tylko tak jest u mnie?
    >
    > No i może ktoś mam doświadczenie, jak się tego zjawiska pozbyć?
    > Ja stosuję taki sposób, ze zamawiam takie usługi (montaż okien,
    > kablówki, etc.) na jakiś wzięty z sufitu adres i po maksymalnie kilku
    > takich interwencjach te jego reklamy znikają.
    > Najlepszy gość był od drzwi, który oddzwonił: I pan chce wymieniać te
    > chińskie drzwi?! Nie mam pojęcia, gdzie go wysłałem, ale jego zdziwienie
    > mam w uszach do dziś :)

    Zamykajcie klatkę.

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2015-02-15 17:39:34
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 15.02.2015 o 16:56, Liwiusz pisze:
    > Zamykajcie klatkę.


    To nic nie daje. My mamy zamkniętą, a i tak włażą. Albo ich ktoś wpuści
    albo okłamią, że poczta


  • 4. Data: 2015-02-15 18:10:13
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 15.02.2015 o 16:56, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-02-15 o 14:49, Wiesiaczek pisze:
    >> Problem wrzucony z pręgierza, ale tam nikt skutecznej metody nie znalazł:
    >>
    >> Skąd u różnych "biznesmenów" pomysł. że jak przykleją swoją zasraną
    >> ulotkę w moim bloku to zrobią interes życia?
    >> Mam dosyć upstrzonej naklejanymi ulotkami i reklamami klatki schodowej w
    >> moim bloku.
    >> Czy macie podobne problemy, czy tylko tak jest u mnie?
    >>
    >> No i może ktoś mam doświadczenie, jak się tego zjawiska pozbyć?
    >> Ja stosuję taki sposób, ze zamawiam takie usługi (montaż okien,
    >> kablówki, etc.) na jakiś wzięty z sufitu adres i po maksymalnie kilku
    >> takich interwencjach te jego reklamy znikają.
    >> Najlepszy gość był od drzwi, który oddzwonił: I pan chce wymieniać te
    >> chińskie drzwi?! Nie mam pojęcia, gdzie go wysłałem, ale jego zdziwienie
    >> mam w uszach do dziś :)
    >
    > Zamykajcie klatkę.

    Naklei na drzwiach lub na kontenerze na śmieci.
    Zamykanie nie rozwiązuje problemu.



    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 5. Data: 2015-02-15 18:11:56
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15-02-15 o 14:49, Wiesiaczek pisze:
    > Problem wrzucony z pręgierza, ale tam nikt skutecznej metody nie znalazł:
    >
    > Skąd u różnych "biznesmenów" pomysł. że jak przykleją swoją zasraną
    > ulotkę w moim bloku to zrobią interes życia?
    > Mam dosyć upstrzonej naklejanymi ulotkami i reklamami klatki schodowej w
    > moim bloku.
    > Czy macie podobne problemy, czy tylko tak jest u mnie?
    >
    > No i może ktoś mam doświadczenie, jak się tego zjawiska pozbyć?
    > Ja stosuję taki sposób, ze zamawiam takie usługi (montaż okien,
    > kablówki, etc.) na jakiś wzięty z sufitu adres i po maksymalnie kilku
    > takich interwencjach te jego reklamy znikają.
    > Najlepszy gość był od drzwi, który oddzwonił: I pan chce wymieniać te
    > chińskie drzwi?! Nie mam pojęcia, gdzie go wysłałem, ale jego zdziwienie
    > mam w uszach do dziś :)
    >
    > .
    Jedynym rozwiązaniem jest art.63a kodeksu wykroczeń.


  • 6. Data: 2015-02-15 18:19:58
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 15.02.2015 o 18:11, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 15-02-15 o 14:49, Wiesiaczek pisze:
    >> Problem wrzucony z pręgierza, ale tam nikt skutecznej metody nie znalazł:
    >>
    >> Skąd u różnych "biznesmenów" pomysł. że jak przykleją swoją zasraną
    >> ulotkę w moim bloku to zrobią interes życia?
    >> Mam dosyć upstrzonej naklejanymi ulotkami i reklamami klatki schodowej w
    >> moim bloku.
    >> Czy macie podobne problemy, czy tylko tak jest u mnie?
    >>
    >> No i może ktoś mam doświadczenie, jak się tego zjawiska pozbyć?
    >> Ja stosuję taki sposób, ze zamawiam takie usługi (montaż okien,
    >> kablówki, etc.) na jakiś wzięty z sufitu adres i po maksymalnie kilku
    >> takich interwencjach te jego reklamy znikają.
    >> Najlepszy gość był od drzwi, który oddzwonił: I pan chce wymieniać te
    >> chińskie drzwi?! Nie mam pojęcia, gdzie go wysłałem, ale jego zdziwienie
    >> mam w uszach do dziś :)
    >>
    >> .
    > Jedynym rozwiązaniem jest art.63a kodeksu wykroczeń.

    Skłonisz takiego nalepiacza do okazania Ci dowodu osobistego lub
    zaczekania wspólnie na przyjazd Straży miejskiej? :)

    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 7. Data: 2015-02-15 18:24:02
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 15.02.2015 o 18:19, Wiesiaczek pisze:
    > Skłonisz takiego nalepiacza do okazania Ci dowodu osobistego lub
    > zaczekania wspólnie na przyjazd Straży miejskiej? :)

    No możesz zaryzykować zatrzymanie obywatelskie, jeżeli nie będzie chciał
    się wylegitymować :)


  • 8. Data: 2015-02-15 18:28:34
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2015-02-15 o 18:24, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > No możesz zaryzykować zatrzymanie obywatelskie, jeżeli nie będzie chciał
    > się wylegitymować :)

    Się tak zastanawiam że skoro na takiej naklejce, plakacie, ulotce są
    wszystkie dane potrzebne do wymierzenia karzy porządkowej przez SM to
    dlaczego SM nie może za to ścigać jak ściga za zakłócanie, śmiecenie,
    parkowanie. To jest zupełnie inny paragraf. Zaśmiecanie jak nic :-)

    z


  • 9. Data: 2015-02-15 19:28:43
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2015-02-15 14:49, Wiesiaczek pisze:
    > No i może ktoś mam doświadczenie, jak się tego zjawiska pozbyć?
    > Ja stosuję taki sposób, ze zamawiam takie usługi (montaż okien,
    > kablówki, etc.) na jakiś wzięty z sufitu adres i po maksymalnie kilku
    > takich interwencjach te jego reklamy znikają.

    Podajesz adres kogoś w swoim bloku, czy gdzie indziej?
    U mnie w bloku ciągle wrzucają do skrzynek różne ulotki, a o wymianie
    drzwi i okien to co drugi dzień. Ktoś z bloku albo z administracji
    bierze pewnie od szefa tej firmy pieniądze za przyzwolenie wrzucania
    ulotek do skrzynek pocztowych, ktoś ich wpuszcza do bloku.
    Jak ich wszystkich urządzić, żeby mieli nauczkę?


    --
    animka


  • 10. Data: 2015-02-15 21:21:01
    Temat: Re: Co zrobić z zasranymi reklamiarzami?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2015-02-15 o 18:28, z pisze:
    > W dniu 2015-02-15 o 18:24, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> No możesz zaryzykować zatrzymanie obywatelskie, jeżeli nie będzie chciał
    >> się wylegitymować :)
    >
    > Się tak zastanawiam że skoro na takiej naklejce, plakacie, ulotce są
    > wszystkie dane potrzebne do wymierzenia karzy porządkowej przez SM to
    > dlaczego SM nie może za to ścigać jak ściga za zakłócanie, śmiecenie,
    > parkowanie. To jest zupełnie inny paragraf. Zaśmiecanie jak nic :-)

    Nie żartuj. Przecież szef zleca rozprowadzenie ulotek
    zgodnie z prawem i w miejscach do tego przeznaczonych.
    I ten co roznosi te ulotki tak właśnie robi.
    To lokatorzy -wstrętne, wredne typy - wydłubują te ulotki
    z pojemników do tego przeznaczonych i przyklejają gdzie popadnie,
    żeby się zemścić na tym biednym przedsiębiorcy.
    I co Ty na to? :-)

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1