eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2009-04-05 11:36:42
    Temat: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Mój ojciec zmarł 3 kwietnia tego roku pozostawiając spadek w postaci
    długów w wysokości ok. 7.000 zł. Są to kredyty gotówkowe wzięte w tzw.
    instytucjach finansowych. Poza długami nie pozostawił nic wartościowego.
    Podjąłem decyzję o całkowitym odrzuceniu spadku. Poprawcie mnie jeśli
    gdzieś się mylę:

    biorę odpis skrócony aktu zgonu ojca, swój dowód osobisty i idę do
    notariusza. Wypełniam wniosek o odrzuceniu spadku, opłacam wniosek.
    Notariusz składa/wysyła do odpowiedniego sądu, sprawa załatwiona.

    1.Czy w wyniku tego działania nie będę musiał spłacać po nim
    jakichkolwiek długów kiedykolwiek?
    2.Czy powinienem zrobić jeszcze coś oprócz tego powyżej?
    3.Czy windykacja długów ma prawo mnie nachodzić po wykonaniu wyżej
    opisanych działań? ( pytanie hipotetyczne, nic takiego na razie się nie
    dzieje )
    4.Czy wierzyciele mają prawo na podstawie innych przepisów, ustaw żądać
    ode mnie zapłaty za cokolwiek?
    5.Czy data złożenia tego oświadczenia jest dla mnie wiążąca i nie będę
    odpowiadał za ewentualną opieszałość sądu. Może inaczej: czy data
    złożenia oświadczenia to data odrzucenia przeze mnie spadku?

    Informacje które mogą okazać się istotne dla udzielenia mi odpowiedzi:
    - nie zamieszkiwałem z ojcem w tym samym gospodarstwie domowym, ani
    nie byłem tam zameldowany kiedykolwiek gdzie on mieszkał ( mieszkanie
    socjalne, meldunek tymczasowy na 3 lata -- do 2010 roku -- to mojego ojca)
    - nie jestem ani współpłacącym ani żyrantem żadnego z tych kredytów
    -utrzymywałem z ojcem sporadyczne kontakty

    Druga sprawa ( cytat z jakiegoś poradnika spadkowego ) :
    "Do spadku zaliczają się natomiast koszty pogrzebu spadkodawcy (w takim
    zakresie, w jakim pogrzeb ten odpowiada zwyczajom przyjętym w danym
    środowisku), koszty postępowania spadkowego, obowiązek zaspokojenia
    roszczeń o zachowek oraz obowiązek wykonania zapisów i poleceń, a także
    koszty zarządu majątkiem spadkowym oraz wynagrodzenie wykonawcy
    testamentu (jeśli taki został ustanowiony)." (koniec cytatu)

    W moim przypadku jeżeli odrzucę spadek w całości to przechodzi na mnie
    cokolwiek z tych obowiązków?
    Majątku nie ma, więc jak rozumiem postępowania nie będzie ( zachowek,
    koszty zarządu majątkiem oraz wynagrodzenie wykonawcy testamentu --
    testamentu nie było ) Natomiast jest dla mnie otwarta sprawa pogrzebu.
    Pogrzeb będzie finansowany przez ZUS ( zmarły miał rentę inwalidzką II
    grupy ) za pomocą tzw. zasiłku pogrzebowego. Zorganizowaniem pogrzebu
    zająłem się osobiście. Zakład pogrzebowy po wyliczeniu kosztów
    poinformował mnie, że kwota niewykorzystana ( ok. 900zł ) zostanie mi
    zwrócona do rąk własnych po tym jak otrzymają pieniądze z ZUS'u gdyż
    należy się ona mi jako najbliższej rodzinie. Moje pytanie:

    Czy tą kwotę, która pozostanie muszę oddać wierzycielom, ZUS'owi lub
    komukolwiek? ( zamierzam odrzucić spadek w całości bez płacenia za
    cokolwiek, więc dlatego się tu dopytuję ) Jeżeli muszę to jak ją
    podzielić, kto o tym decyduje, jak to załatwić?

    Jeżeli czyhają tu na mnie jeszcze jakieś pułapki, kruczki prawne itp. to
    proszę o ewentualne informacje

    Przedstawiona w tym poście sytuacja jest jak najbardziej prawdziwa, więc
    proszę o rzeczowe i konkretne odpowiedzi.
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | TEL: (0)882733602 *naprawy i modernizacje komputerów*diagnostyka* |
    | *dojazd*PŁACISZ TYLKO ZA EFEKTY, NIE ZA CZAS PRACY* ***WARSZAWA***|
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 2. Data: 2009-04-05 12:47:21
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Tomaszek pisze:

    >
    > biorę odpis skrócony aktu zgonu ojca, swój dowód osobisty i idę do
    > notariusza. Wypełniam wniosek o odrzuceniu spadku, opłacam wniosek.
    > Notariusz składa/wysyła do odpowiedniego sądu, sprawa załatwiona.
    >
    > 1.Czy w wyniku tego działania nie będę musiał spłacać po nim
    > jakichkolwiek długów kiedykolwiek?

    Zapewne tak. Składasz oświadczenie, a nie "wypełniasz wniosek".

    > 2.Czy powinienem zrobić jeszcze coś oprócz tego powyżej?

    Dzieci masz? Bo jak ty odrzucisz to one odziedziczą ;)


    > 3.Czy windykacja długów ma prawo mnie nachodzić po wykonaniu wyżej
    > opisanych działań? ( pytanie hipotetyczne, nic takiego na razie się nie
    > dzieje )

    A co masz na myśli z tym nachodzeniem? Nie będziesz dłużnikiem.


    > 4.Czy wierzyciele mają prawo na podstawie innych przepisów, ustaw żądać
    > ode mnie zapłaty za cokolwiek?

    Nie.


    > 5.Czy data złożenia tego oświadczenia jest dla mnie wiążąca i nie będę
    > odpowiadał za ewentualną opieszałość sądu.

    A skąd pomysł że sąd jest opieszały? Wierzysz w to co mówią w TV?
    Masz 6 miesięcy od dnia otwarcia spadku na złożenie oświadczenia.

    > Może inaczej: czy data złożenia oświadczenia to data odrzucenia przeze mnie spadku?
    >

    Data odrzucenia spadku nie ma znaczenia o ile mieści się w tych
    6-miesiącach.
    Teoretycznie wierzyciele mogą cię "ganiać" czyli procesować się z tobą o
    te długi dopóki nie złożysz tego oświadczenia. Ale wtedy masz 176 kpc.

    >
    > W moim przypadku jeżeli odrzucę spadek w całości to przechodzi na mnie
    > cokolwiek z tych obowiązków?

    Nie.

    >
    > Czy tą kwotę, która pozostanie muszę oddać wierzycielom, ZUS'owi lub
    > komukolwiek?

    Musisz ją oddać spadkobiercom ojca.

    >
    > Jeżeli czyhają tu na mnie jeszcze jakieś pułapki, kruczki prawne itp. to
    > proszę o ewentualne informacje
    >

    Te nieszczęsne dzieci, lepiej żebyś ich nie miał.

    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars


  • 3. Data: 2009-04-05 13:49:09
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gra98n$la8$1@inews.gazeta.pl...
    > Tomaszek pisze:

    >> Jeżeli czyhają tu na mnie jeszcze jakieś pułapki, kruczki prawne itp. to
    >> proszę o ewentualne informacje
    >>
    >
    > Te nieszczęsne dzieci, lepiej żebyś ich nie miał.

    Nie lepiej wówczas przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza?

    Pozdrawiam Przemek



  • 4. Data: 2009-04-05 14:01:03
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Johnson pisze:

    > Dzieci masz? Bo jak ty odrzucisz to one odziedziczą ;)

    Nie mam;)

    >> 3.Czy windykacja długów ma prawo mnie nachodzić po wykonaniu wyżej
    >> opisanych działań? ( pytanie hipotetyczne, nic takiego na razie się
    >> nie dzieje )
    >
    > A co masz na myśli z tym nachodzeniem? Nie będziesz dłużnikiem.

    No ale wiesz jak to z nimi jest - sępy korzystają z tego, że ludzie nie
    znają prawa, to próbują. Moje pytanie brzmi tylko czy mają jakiekolwiek
    prawo do tego. Jak rozumiem: nie

    >> 5.Czy data złożenia tego oświadczenia jest dla mnie wiążąca i nie będę
    >> odpowiadał za ewentualną opieszałość sądu.
    >
    > A skąd pomysł że sąd jest opieszały? Wierzysz w to co mówią w TV?
    > Masz 6 miesięcy od dnia otwarcia spadku na złożenie oświadczenia.

    Złożę to na dniach, nie mam na co czekać;)

    > Data odrzucenia spadku nie ma znaczenia o ile mieści się w tych
    > 6-miesiącach.

    Czyli data złożenia przeze mnie oświadczenia u notariusza jest wiążąca
    dla mnie? Oświadczenie złożone u notariusza, o ile mieści się w terminie
    6 miesięcy od otwarcia spadku chroni mnie od konsekwencji spadku?

    > Teoretycznie wierzyciele mogą cię "ganiać" czyli procesować się z tobą o
    > te długi dopóki nie złożysz tego oświadczenia. Ale wtedy masz 176 kpc.

    Muszę poinformować wierzycieli o Jego śmierci?
    A co jeśli nie znam wszystkich wierzycieli?( bo naprawdę nie znam )


    >> Czy tą kwotę, która pozostanie muszę oddać wierzycielom, ZUS'owi lub
    >> komukolwiek?
    >
    > Musisz ją oddać spadkobiercom ojca.

    Ja jestem jedynym spadkobiercą ojca. Jestem jego jedynym synem, moja
    mama, a jego była żona, jest z nim rozwiedziona od 1994 roku. Następni
    są: 3 siostry i zaginiony brat, ale to są zstępni po mnie jak rozumiem?
    Jedynym spadkobiercą że tak napiszę "w pierwszej linii" jestem ja. Więc
    jak odrzucę spadek, to dopiero spadnie on na nich. Czy zstępnym muszę
    oddać pozostałą kwotę?

    > Te nieszczęsne dzieci, lepiej żebyś ich nie miał.

    No chyba pierwszy raz w życiu nie żałuję, że nie mam dzieci, ani żony;)

    Dodam jeszcze, że wszyscy zstępni, z którymi udało mi się nawiązać
    kontakt zostali poinformowani ( wszyscy zainteresowani za wyjątkiem
    zaginionego brata ) o tym, że mój ojciec pozostawił po sobie długi, oraz
    o tym, że do spadku należą wyłącznie długi i ja ten spadek odrzucę.
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | TEL: (0)882733602 *naprawy i modernizacje komputerów*diagnostyka* |
    | *dojazd*PŁACISZ TYLKO ZA EFEKTY, NIE ZA CZAS PRACY* ***WARSZAWA***|
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 5. Data: 2009-04-05 14:01:56
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Przemek Lipski pisze:
    >> Te nieszczęsne dzieci, lepiej żebyś ich nie miał.
    >
    > Nie lepiej wówczas przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza?

    To dla mnie nie ma znaczenia - nie mam dzieci;)
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | TEL: (0)882733602 *naprawy i modernizacje komputerów*diagnostyka* |
    | *dojazd*PŁACISZ TYLKO ZA EFEKTY, NIE ZA CZAS PRACY* ***WARSZAWA***|
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 6. Data: 2009-04-05 14:22:45
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Tomaszek" <t...@j...pl> napisał w wiadomości
    news:gra5lf$ha9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Mój ojciec zmarł 3 kwietnia tego roku pozostawiając spadek w postaci
    > długów w wysokości ok. 7.000 zł. Są to kredyty gotówkowe wzięte w tzw.
    > instytucjach finansowych. Poza długami nie pozostawił nic wartościowego.
    > Podjąłem decyzję o całkowitym odrzuceniu spadku.

    Masz zstępnych, rodzeństwo, wstępnych?


  • 7. Data: 2009-04-05 14:23:58
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Tomaszek pistze:

    >
    > To dla mnie nie ma znaczenia - nie mam dzieci;)

    To uprzedź pozostałych spadkobierców: rodzeństwo ojca ?

    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars


  • 8. Data: 2009-04-05 14:24:56
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Tomaszek" <t...@j...pl> napisał w wiadomości news:

    > Dodam jeszcze, że wszyscy zstępni, z którymi udało mi się nawiązać kontakt
    > zostali poinformowani

    To raczej nie byli Twoi zstępni.
    Ale to dobrze, że ich poinformowałeś, niech teraz oni się o siebie martwią.


  • 9. Data: 2009-04-05 14:30:01
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Tomaszek pisze:

    >
    > Oświadczenie złożone u notariusza, o ile mieści się w terminie
    > 6 miesięcy od otwarcia spadku chroni mnie od konsekwencji spadku?
    >

    Tak.

    >> Teoretycznie wierzyciele mogą cię "ganiać" czyli procesować się z tobą
    >> o te długi dopóki nie złożysz tego oświadczenia. Ale wtedy masz 176 kpc.
    >
    > Muszę poinformować wierzycieli o Jego śmierci?

    Niby po co ?


    >> Musisz ją oddać spadkobiercom ojca.
    >
    > Ja jestem jedynym spadkobiercą ojca.

    Nieprawda :)
    Jak odrzucisz będzie inny spadkobierca.

    > 3 siostry i zaginiony brat,

    Rozumiem że to rodzeństwo ojca? A jego rodzice?


    > Czy zstępnym muszę oddać pozostałą kwotę?

    Jak będą na tyle głupi, by w tej sytuacji nie odrzucić spadku to tak.
    Jak już wszyscy odrzucą to spadkobiercą będzie gmina, która już nie może
    odrzucić :)


    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars


  • 10. Data: 2009-04-05 14:37:05
    Temat: Re: Całkowite odrzucenie spadku - kilka szczegółowych pytań laika ( sytuacja prawdziwa, nie hipotetyczna )
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Cavallino pisze:

    >
    > Masz wstępnych?

    Każdy ma wstępnych :)

    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1