-
1. Data: 2005-09-19 16:32:00
Temat: CZY RZĄD SKIERUJE USTAWĘ GÓRNICZĄ DO TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO?
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/2.html?numer=1547&
dok=1547.2.3.2.25.1.0.1.htm
Wymuszona przez demonstrujących pod Sejmem związkowców ustawa przyznająca
bezterminowo emerytury górnicze wkrótce może trafić do Trybunału
Konstytucyjnego. Jak się dowiedziała ,,GP", Ministerstwo Polityki Społecznej
posiada już ekspertyzę stwierdzającą niezgodność tej ustawy z konstytucją.
Prawdopodobnie dopiero po wyborach parlamentarnych rząd skieruje do
Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy
z dnia 27 lipca 2005 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy - Karta Nauczyciela (Dz.U. nr 167, poz.
1397). Zgodnie z ekspertyzą przygotowaną dla MPS ustawa ta stworzy odrębny
system dla górników w ramach całego sytemu ubezpieczeń społecznych.
Utrzymanie starych zasad liczenia wysokości emerytur i wieku przechodzenia
na wcześniejszą emeryturę tylko dla tej grupy zawodowej podważa podstawową
ideę reformy emerytalnej, zgodnie z którą każdy powinien móc ,,wyjąć z
systemu tyle, ile do niego włożył". Oznacza więc złamanie przyjętej w 1998
r. zasady funkcjonowania systemu emerytalnego, w którym wszyscy ubezpieczeni
za taką samą składkę mają takie same prawa i zasady obliczania emerytur.
Według ekspertyzy przygotowanej dla MPS, ustawa ta m.in. narusza także
zasadę racjonalnego działania ustawodawcy, który najpierw ustala jednolity
system, a następnie bez żadnych zabezpieczeń finansowych wprowadza zmiany
funkcjonowania tego systemu. Ponieważ działania ustawodawcy dotyczą strefy
działań publicznych, to decyzje dotyczące zmian powinny się opierać o, w
miarę pewne, dane faktycznie umożliwiające podejmowanie rozsądnych decyzji.
Trudno także za racjonalny uznać pośpieszny proces ustawodawczy, w którym
przyjęto opiniowaną ustawę zawierającą w uzasadnieniu stwierdzenie, że jej
roczny koszt oceniono na 175 mln zł w 2007 r. Natomiast strona rządowa
szacowała, że koszt tych rozwiązań może spowodować wydatek rzędu 1 mld zł
tylko w pierwszym roku obowiązywania tych przepisów. Wobec znacznych
rozbieżności ustawodawca powinien zamówić symulację kosztową, gdyż decyzja
powinna być oparta na metodzie wyliczeń powszechnie akceptowanej.
W żadnym bowiem przypadku nie można rozstrzygać o zmianach w systemie
emerytalnym, jeśli różnice pomiędzy ewentualnymi kosztami związanymi z
wejściem w życie ustawy są tak duże. Zdaniem eksperta parlament przez
uchwalenie ustawy bez posiadania odpowiedniej bazy dla oceny proponowanych
rozwiązań naruszył zasadę świadomego i racjonalnego działania.
Ustawa ta narusza także konstytucyjną zasadę zaufania obywateli do prawa.
Wprowadzanie bowiem wyjątków od zasad zapisanych w pierwotnej wersji ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest sprzeczne z
zasadami państwa demokratycznego. Ustawa ta łamie także zasady
sprawiedliwości społecznej oraz zasadę równości wobec prawa.
- Prawdopodobnie dopiero następny rząd podejmie decyzję, czy na podstawie
posiadanej ekspertyzy składać wniosek do TK o zbadanie zgodności tych
przepisów z ustawą zasadniczą - wyjaśnia Teresa Guzelf, dyrektor
Departamentu Ubezpieczeń Społecznych MPS.
--
Kaja
-
2. Data: 2005-09-19 19:02:23
Temat: Re: CZY RZĄD SKIERUJE USTAWĘ GÓRNICZĄ DO TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO?
Od: "the_foe" <t...@W...pl>
niezgodnosc tego z konstytucja byl oczywisty caly czas - ale wszyscy bali
sie to przeslac do TK. wiedomo: wybory.
gdyby to weszlo w zycie gornicy byliby jdyna grupa spoleczna ktora pracujac
u niebudzetowego pracodawcy miala udogodnienia emerytalne. Rownie dobrze
pani z kisodsku moglaby tez rzadac wczesniejszej emerytury. Wyjsciem byloby,
albo wieksze skladki emerytalne, albo jhak to jest w normalnych krajach
powinni tyle zarabiac ze po np. 20 latach pracy powinno im sie oplac odejsc
i nic nie robic do emerytury.