-
1. Data: 2004-08-10 10:15:41
Temat: CZY JEST JESZCZE JAKIS SPOSOB???
Od: "Jolanta" <s...@p...onet.pl>
Witam Wszystkich Grupowiczow.
Zmarl ojciec po ok 11 latach zostal zrobiony dzial spadku, zostal zaplacony
podatek od spadkow i darowizn przez 2 braci, siostre i matke( zaplacony
poniewaz wszyscy byli zgodni co do sprzeazy domu i podzielenia sie
pieniedzmi).
Teraz moj brat (alkoholik zreszta) nie chce sie zgodzic na sprzedanie domu.
Mieszka w nim sam, poniewaz nikt nie mogl z nim wytrzymac pod jednym dachem.
Nie placi rachunkow, jest mu obojetne czy odetna mu prad czy wode.
Oczywiscie niezaplacone rachunki sciagna od tego wspolwlasciciela,ktory jest
wyplacalny.Tak mysle.
Moje pytanie: co zrobic, aby moc sprzedac dom?
Nie chce do konca zycia mieszkac na stancji majac prawo do 1/4 czesci domu.
Wszyscy na tym traca, a moj brat ma wszystkich gdzies.
Co jesli wniose sprawe o zniesienie wspolwlasnosci jesli, moj brat nie
bedzie stawial sie na rozprawe? czy wyrok moze zapasc zaocznie? I czy w
ogole moze zapasc? Czy wnioskodawca bedzie musial poniesc wszystkie koszty
zwiazane ze sprawa w takim przypadku? to chyba jakies kilka % od wartosci
domu??
Prosze pomozcie, nie wiem co mamy robic.
Jola
-
2. Data: 2004-08-10 11:15:04
Temat: Odp: CZY JEST JESZCZE JAKIS SPOSOB???
Od: "brett" <b...@i...com.pl>
Moje pytanie: co zrobic, aby moc sprzedac dom?
art 199 kc waspółwłaściciele mający ponad 50 % udziałów w nieruchomości
mogą żądać, by sąd rozstrzygnął o sprzedaży nieruchomości ( t.j. trzeba
wnieść powództwo )
Co jesli wniose sprawe o zniesienie wspolwlasnosci jesli, moj brat nie
bedzie stawial sie na rozprawe?
nic
czy wyrok moze zapasc zaocznie?
tak
I czy w ogole moze zapasc?
tak
Czy wnioskodawca bedzie musial poniesc wszystkie koszty zwiazane ze sprawa w
takim przypadku?
na początku tak, potem sąd może zasądzić zwrot kosztów od innych
współwłaścicieli
brett
-
3. Data: 2004-08-11 08:50:03
Temat: Re: CZY JEST JESZCZE JAKIS SPOSOB???
Od: "Jolanta" <s...@p...onet.pl>
jakie konsekwencje sa z tytulu nie splacenia wspolwlascicieli i kosztow
sadowych,ktore podobno sa dosc wysokie bo ok kilka % wartosci spadku?
Dzieki
-
4. Data: 2004-08-11 08:54:02
Temat: Re: CZY JEST JESZCZE JAKIS SPOSOB???
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 10 Aug 2004, Jolanta wrote:
[...]
>+ Nie placi rachunkow, jest mu obojetne czy odetna mu prad czy wode.
>+ Oczywiscie niezaplacone rachunki sciagna od tego wspolwlasciciela,ktory jest
>+ wyplacalny.Tak mysle.
*Jeśli* ściągną... to ci co zapłacą mogą dochodzić regresu od tego
kto faktycznie zużył. Czyli brata. Z jego majątku na przykład, czyli
z udziału w domu.
Mi paradoksalnie wygląda to na metodę "wypłacenia bratu udziału
w pieniądzach bez jego zgody" :> - nie w żywej gotówce dla brata,
ale w żywej gotówce dla jego wierzycieli.
Tak myślę :) (BTW: nie jestem prawnikiem)
>+ Moje pytanie: co zrobic, aby moc sprzedac dom?
Zdroworazsądkowo myśląc, to trudno będzie sprzedać 3/4 udziału
w domu w którym mieszka (i ma prawo do 1/4) alkoholik.
Ale jak komornikowi przyjdzie egzekwować długi brata z jego majątku
to sądząc z owego rozsądku oraz innych postów na grupie - wychodzi
że to wy możecie być tymi co dają najwięcej za owe 1/4 udziału... !
O ile się nie mylę - to przy egzekucji w takim układzie (dłużnik
ma tylko pojedyncze, ale wartościowe przedmioty) - egzekwuje się
np. rzeczony udział, komornik bierze "co jego", z reszty spłaca się
dłużników - a jak jeszcze coś zostaje to w gotówce dostaje to
były (współ)właściciel.
Jakbym się mylił to mnie skrytykują pewnie - ale IMHO wychodzi na
to że powinniście się "załapać" na zapłatę takiego długu i później
"poprosić" brata o spłatę... :(
>+ Wszyscy na tym traca, a moj brat ma wszystkich gdzies.
>+ Co jesli wniose sprawe o zniesienie wspolwlasnosci jesli, moj brat nie
>+ bedzie stawial sie na rozprawe? czy wyrok moze zapasc zaocznie?
No tak. A załóżmy że brat przekona sąd iż lepiej wydzielić
lokale i z budynku zrobić wspólnotę ? Będzie mu przysługiwał
pokój czy dwa, i jak rozumiem "będzie się dokładał" do remontów
dachu i innych wydatków "wspólnych" ;)
Oczywiście wtedy TEŻ mogą powstać jego długi wobec was (ze skutkiem
jak wyżej), ale TYLKO jeśli na remont przykładowego dachu da
nakaz sąd (ze względu na "konieczność").
Hm...
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-08-11 11:15:10
Temat: Re: CZY JEST JESZCZE JAKIS SPOSOB???
Od: "Jolanta" <s...@p...onet.pl>
To niestety musze zaczac myslec pesymistycznie o tym wszystkim. Moj brat
nadal bedzie mieszkal jak krol w domu ok. 120 m kw, a reszta jego rodziny w
wynajmowanych mieszkaniach - tylko dlatego ze on sie nie zgadza na
sprzedanie domu i kupno wszystkim mieszkan...paranoja. Chyba jestem na to
wszystko zbyt miekka :)
Dziekuje wszystkim
Jolka