go in <2...@p...com> wrote:

> Do posiadania prawka podstawowka jest niepotrzebna.

Ok zapytaj się dowolne dziecko w wieku szkolnym jak bezpiecznie należy
przejść przez pasy, stanowcza większość (jeśli nie każde) powie ci, że
najpierw należy spojrzeć w lewo, potem w prawo, potem znów w lewo i jak nic
nie nadjeżdża to można przejść. Całkiem małe dzieci to wiedzą (sprawdź).

_Jeśli_ więc _osoba_ _dorosła_, która dodatkowo miała w podstawówce podstawy
o bezwładności ciała w ruchu (kiedyś 6 klasa podstawówki) _bez_
_sprawdzenia_ _czy_ _nic_ _nie_ _jedzie_ _włazi_ _bezpośrednio_ _przed_
_nadjeżdżający_ _samochód_ _to_ _jest_ _sama_ _sobie_ _winna._

Potrafisz pojąc taką prostą rzecz? Wyjdzie, ja spróbuję wyhamować/ominąć, a
jak się nie uda to trudno, głupi ludzie głupio giną. Proste.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"

do góry

Marcin Wasilewski in <dt76rr$ifu$1@news.onet.pl> wrote:

> Problem w tym, że na zachodzie jak kierowca widzi pieszego przed
> przejściem to staje, natomiast w Polsce jak się na chama nie wepchasz,
> przed 30 samochód, który właśnie przed tobą przejeżdża, to korzenie
> zapuścisz przed tym przejściem.

Poważnie? O jakim kraju mówimy konkretnie? Facet ty chyba nigdy dłużej na
zachodzie nie byłeś.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"

do góry

Michał "Kaczor" Niemczak wrote:
> Jak
> zaczynam hamowanie to mam w głębokim poważaniu [...] czy coś nie wali za mną setką

To w złym miejscu masz. Art. 19 ust. 2 pkt. 1 pord.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Marcin Wasilewski napisał:
> > 11) przejście dla pieszych - powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub
> > torowiska
> > przeznaczoną do przechodzenia przez pieszych, oznaczoną odpowiednimi
> > znakami drogowymi;
>
> No właśnie. Jeśli znak znajdujący się na chodniku jest znakiem drogowym,
> pomimo, że znajduje się na chodniku, to równie dobrze pieszy stojący na
> chodniku przy znaku drogowym, może być na przejściu dla pieszych.

Mam jeszcze lepsze interpretacje:

- przejściem dla pieszych jest słupek znaku drogowego, bo to ten słupek
jest oznaczony znakiem drogowym (a chodnik jest oznaczony słupkiem)

- przejściem dla pieszych jest jedna płytka chodnikowa znajdująca się
pod słupkiem, gdyby pozostałe płytki miały być przejściami dla pieszych
to by też były oznakowane

A na poważnie: chodnik nie należy do powierzchni jezdni, drogi dla
rowerów ani torowiska.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Renata Gołębiowska napisała:
> > W Niemczech, Austrii [...] na głównych trasach
> > tranzytowych nie wyznacza
> > się przejść dla pieszych co 100 metrów,
>
> A jak jest na tych pozostałych trasach tam i tu?

Na pozostałych trasach nie ma problemu w zasadzie problemu, bo zarówno
między kolejnymi pojazdami jak i między kolejnymi pieszymi jest
generalnie wystarczająco duży odstęp, żeby wszyscy mogli bez czekania
pójść/pojechać w swoją stronę.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

wytnijtok_s_lis_\ wrote:
> Poczytaj Kodeks Drogowy.

Podaj mi jakikolwiek namiar na obowiązujący _kodeks_ _drogowy_ (może być
URL), to stawiam skrzynkę Twojego ulubionego napoju. Wówczas chętnie i z
ciekawością poczytam KD.

> Pani w m.b. raczej nie wbiegła na pasy, Ty zdążyłeś zahamować. [...]
> Jeśli już szukać winy, to tylko u Ciebie.

Czyli skoro zdążył zahamować, to jest winny, gdyby nie wyhamował byłby
niewinny. Dobrze załapałem??

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtcn0c$1cu$2@news.telbank.pl...
> Marcin Wasilewski in <dt76rr$ifu$1@news.onet.pl> wrote:
>
> > Problem w tym, że na zachodzie jak kierowca widzi pieszego przed
> > przejściem to staje, natomiast w Polsce jak się na chama nie
wepchasz,
> > przed 30 samochód, który właśnie przed tobą przejeżdża, to korzenie
> > zapuścisz przed tym przejściem.
>
> Poważnie? O jakim kraju mówimy konkretnie? Facet ty chyba nigdy dłużej
na
> zachodzie nie byłeś.

tak, powaznie.
mowie konkretnie o niemczech, a jeszcze dokladniej o dolnej saksonii
oraz o polnocnej nadrenii. mam ci podac jeszcze miasta?
moge ci rowniez nieco opowiedziec o kierowcach z urugwaju i chile
facet, mysle, ze to ty nigdy dluzej za gramanica nie byles

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtcmpd$1cu$1@news.telbank.pl...
>
> > Do posiadania prawka podstawowka jest niepotrzebna.
>
> Ok zapytaj się dowolne dziecko w wieku szkolnym jak bezpiecznie należy
> przejść przez pasy, stanowcza większość (jeśli nie każde) powie ci, że
> najpierw należy spojrzeć w lewo, potem w prawo, potem znów w lewo i
jak nic
> nie nadjeżdża to można przejść. Całkiem małe dzieci to wiedzą
(sprawdź).
>
> _Jeśli_ więc _osoba_ _dorosła_, która dodatkowo miała w podstawówce
podstawy
> o bezwładności ciała w ruchu (kiedyś 6 klasa podstawówki) _bez_
> _sprawdzenia_ _czy_ _nic_ _nie_ _jedzie_ _włazi_ _bezpośrednio_
_przed_
> _nadjeżdżający_ _samochód_ _to_ _jest_ _sama_ _sobie_ _winna._
>
> Potrafisz pojąc taką prostą rzecz? Wyjdzie, ja spróbuję
wyhamować/ominąć, a
> jak się nie uda to trudno, głupi ludzie głupio giną. Proste.

taaaaaaaa, potrafisz moze bez kalkulatora wyliczyc kiedy ta staruszka
konczyla szkole powszechna?
z cala pewnoscia tez stwierdzisz, ze dziesiat lat temu wszyscy mieli
wychowanie komunikacyjne.
mysle, ze twoje buraczane zadufanie nie wezmie pod uwage ogolnie znanego
faktu, iz osoby po 60 roku zycia w szybkim tempie traca umiejetnosc
rzetelnej oceny sytuacji na drodze. starosc - nie radosc. percepcja
siada na pysk z dnia na dzien :-(
jesli potrzebujesz konkretow - wrzuc w gugla gambit. tam znajdziesz
statystyki zamiast wciskac nam dresiarskie wywody.
chcialbym doczekac dnia w ktorym o tobie jako o staruszku jakis
nieokrzesany burak tu napisze, ze sam sobie byles winien. no i: "głupi
ludzie głupio giną. Proste"

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

ape in <dtd9sa$24k$1@nemesis.news.tpi.pl> wrote:
> faktu, iz osoby po 60 roku zycia w szybkim tempie traca umiejetnosc
> rzetelnej oceny sytuacji na drodze. starosc - nie radosc. percepcja
> siada na pysk z dnia na dzien :-(

Ta Pani nie miała chyba nawet 50, albo tak dobrze zakonserwowana.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"

do góry

http://www.q4.pl/?id=18&o=5480

I wszystko w temacie, to opinia pieszego.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"

do góry