-
1. Data: 2006-07-23 15:42:20
Temat: Błędy w mandacie.
Od: "Andrzej." <a...@p...onet.pl>
Witam.
Małe pytanie od laika do fachowców - jakie błędy w mandacie czynią go nieważnym?
Czy błąd w numerze pesel, w serii dowodu osobistego, poprawiane litery w
nazwisku (nie do końca czytelne), brak roku przy podstawie prawnej są błędami,
które unieważniają mandat?
Dla zainteresowanych skany 2 wypełnionych druków:
http://michalg.info/mandat1.jpg
http://michalg.info/mandat2.jpg
Z góry dzięki za sensowne odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-07-23 15:48:24
Temat: Re: Błędy w mandacie.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej. napisał(a):
> Małe pytanie od laika do fachowców - jakie błędy w mandacie czynią go nieważnym?
Nie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
3. Data: 2006-07-23 16:31:51
Temat: Re: Błędy w mandacie.
Od: a...@p...onet.pl
> Andrzej. napisał(a):
>
> > Małe pytanie od laika do fachowców - jakie błędy w mandacie czynią go nieważnym?
>
> Nie.
I wszystko jasne.
Dziękuję i pozdrawiam,
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2006-07-23 18:13:40
Temat: Re: Błędy w mandacie.
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Andrzej. napisał(a):
> Małe pytanie od laika do fachowców - jakie błędy w mandacie czynią go nieważnym?
Skoro masz skany, to znaczy ze mandat przyjales, wiec przyznales sie do
popelnionego czynu. W takim razie zaplac a nie szukasz dziadowskich
oszczednosci, i na przyszlosc nie przelaz tam gdzie nie wolno - wtedy
nie bedziesz musial zadawac takich pytan.
--
Pozdrawiam
Jacek
-
5. Data: 2006-07-23 18:30:29
Temat: Re: Błędy w mandacie.
Od: "Andrzej" <a...@p...onet.pl>
> Skoro masz skany, to znaczy ze mandat przyjales, wiec przyznales sie do
> popelnionego czynu. W takim razie zaplac a nie szukasz dziadowskich
> oszczednosci, i na przyszlosc nie przelaz tam gdzie nie wolno - wtedy
> nie bedziesz musial zadawac takich pytan.
Nie szukam dziadowskich oszczędności, bo mandat zamierzam zapłacić. Bardziej
opłaca mi się zapłacić te 50 zł niż ciągać się do Sądu Grodzkiego na drugi
koniec Polski. Gdyby zajście miało miejsce w moim mieście mandatu bym nie
przyjął bo wątpliwości wzbudza sposób oznakowania przejścia przez które
przeszedłem a ponoć nie wolno. Ale lepiej gadać nie znając sprawy...
Pozdrawiam,
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2006-07-24 22:34:13
Temat: Re: Błędy w mandacie.
Od: scx <s...@T...wp.pl>
Dnia 23 Jul 2006 17:42:20 +0200, "Andrzej."
<a...@p...onet.pl> wyklepał(a):
>Dla zainteresowanych skany 2 wypełnionych druków:
>http://michalg.info/mandat1.jpg
oj sokiści we wrocławiu są wredni strasznie :/
wlepiają za co tylko się da i nie ma przebacz.
--
scx
Wszyscy mają sygnaturkę... mam i ja :)
-
7. Data: 2006-07-31 21:30:55
Temat: Re: Błędy w mandacie.
Od: s...@m...com
> Dnia 23 Jul 2006 17:42:20 +0200, "Andrzej."
> <a...@p...onet.pl> wyklepał(a):
>
> >Dla zainteresowanych skany 2 wypełnionych druków:
> >http://michalg.info/mandat1.jpg
>
> oj sokiści we wrocławiu są wredni strasznie :/
> wlepiają za co tylko się da i nie ma przebacz.
a co by było jakby nie przyjął mandatu, czyli nie podpisał w miejscu "czytelny
podpis osoby ukaranej" ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl