-
1. Data: 2003-05-06 13:46:54
Temat: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Według którego paragrafu tej ustawy biblioteki
mają prawo rozpowszechniać copyrighted książki?
-
2. Data: 2003-05-06 14:04:57
Temat: Re: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>
Pszemol wrote:
>Według którego paragrafu tej ustawy biblioteki
>mają prawo rozpowszechniać copyrighted książki?
Art. 28. Biblioteki, archiwa i szkoły mogą:
1) udostępniać nieodpłatnie, w zakresie swoich
zadań statutowych, egzemplarze utworów opublikowanych,
2) sporządzać lub zlecać sporządzenie pojedynczych
egzemplarzy utworów opublikowanych, niedostępnych
w handlu - w celu uzupełniania, ochrony swoich
zbiorów i nieodpłatnego ich udostępniania.
Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
3. Data: 2003-05-06 18:35:08
Temat: Re: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kachna.pl" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:03050616045791@polnews.pl...
> Art. 28. Biblioteki, archiwa i szkoły mogą:
>
> 1) udostępniać nieodpłatnie, w zakresie swoich
> zadań statutowych, egzemplarze utworów opublikowanych,
>
> 2) sporządzać lub zlecać sporządzenie pojedynczych
> egzemplarzy utworów opublikowanych, niedostępnych
> w handlu - w celu uzupełniania, ochrony swoich
> zbiorów i nieodpłatnego ich udostępniania.
No dobrze... czyli jak dotąd wszystko mi się zgadza
z tym co do tej pory myślałem - ale wobec tego co robi
w bibliotekach maszynka xerograficzna? Czy jeśli książki
z księgarni nie można kopiować, bo nie mamy copyright
to taką z biblioteki już można? Na jakiej podstawie
toleruje się kopiowanie na xero książek i ich fragmentów
w bibliotekach??
-
4. Data: 2003-05-06 22:26:52
Temat: Re: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Wydawało mi się, że problem kserowania książek już umarł. Uznano, że dla
siebie można. Ale może się mylę, bo wałkowano to bodaj w połowie tamtego
roku, jak pamiętam.
Usytuowanie w bibliotece kserokopiarki nie ma nic do rzeczy, bo:
- po pierwsze nikt nie powiedział, że jest tylko do kserowania książek,
- po drugie ktoś może potrzebować jedną stronę z książki, a to chyba
naruszeniem prawa nie jest, a
- po trzecie, to za kserowanie odpowiada kserujący, a nie położenie
geograficzne maszyny.
Jak postawiliby ją w tajnej kancelarii, to znaczy że można powielać tajne
dokumenty?
--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-05-07 05:36:05
Temat: Re: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: ab <b...@i...wroc.pl>
>>Według którego paragrafu tej ustawy biblioteki mają prawo
>>rozpowszechniać copyrighted książki?
>
> Art. 28. Biblioteki, archiwa i szkoły mogą:
>
> 1) udostępniać nieodpłatnie, w zakresie swoich
> zadań statutowych, egzemplarze utworów opublikowanych,
Od dawna meczy mnie to, ze w prawie autorskim sa lepsi i
lepsiejsi. Bo jesli np. taksowkarz kupi sobie tasme z muzyka to
jeszcze dowalaja mu na biezaco tantiemy, nawet jesli nie ma to
zadnego wplywu na jego zarobki (facet sobie po prostu umila
zycie przy muzyce). Nie mozna tez plyt wypozyczac. Jeszcze
ciekawiej [czytaj: absurdalniej] jest z rynkiem programowym. Ale
ksiazki moga byc wypozyczane w bibliotekach bez ograniczenia,
moga byc odsprzedawane na rynku wtornym, mozna wiedze z ksiazek
wykorzystac do powiekszania swoich finansow. I gdzie tu
sprawiedliwosc? W koncu ksiazki tez tworzy jakis autor i
niejednokrotnie wklada w nie wiecej pracy niz inni tworcy.
Wiem, wiem pogadalem sobie. Ale akurat stoje po tej stronie
barykady i wkurza mnie kazdorazowo gdy slysze o lamaniu praw
muzykow i programistow, a nie akurat tworcow piora. Nie mam nic
przeciw muzykom i programistom, ale ta polska sprawiedliwosc
mnie zalamuje.
--
!!!!!!!!!!!!
Piszac do mnie, usun cyfry z adresu.
-
6. Data: 2003-05-07 08:59:39
Temat: Re[2]: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: d...@w...pl (Piecia)
Witam ab,
a> zycie przy muzyce). Nie mozna tez plyt wypozyczac. Jeszcze
w koszalinie jest fonoteka, w której można wypożyczyć albo płytę
winilową albo cd
--
Pozdrawiam,
Piecia mail tu mi: d...@w...pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
7. Data: 2003-05-07 12:34:22
Temat: Re: Re[2]: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: a...@g...pl
* Piecia <d...@w...pl> [2003-05-07 11:15:34]:
> Witam ab,
>
> a> zycie przy muzyce). Nie mozna tez plyt wypozyczac. Jeszcze
> w koszalinie jest fonoteka, w której można wypożyczyć albo płytę
> winilową albo cd
w katawicach tez.
w zwiazku z tym pytanie.... jakie sa warunki prawne okreslajace
zakladanie bibliotek/
fonotek?
i jak wyglada sprawa zalozenia fonoteki www.kaza.pl i 'wypozyczania'
utworow ludziom, powiedzmy w formacie mp3? :)
ACME
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
8. Data: 2003-05-08 06:22:45
Temat: Re: Re[2]: Biblioteki a kwestia ustawy o prawie autorskim
Od: ab <b...@i...wroc.pl>
> Nie mozna tez plyt wypozyczac.
> Jeszcze w koszalinie jest fonoteka, w której można
> wypożyczyć albo płytę winilową albo cd
Czy takze najnowsze cd? Bo ksiazki najnowsze moga do biblioteki
trafiac.
-- !!!!!!!!!!!! Piszac do mnie, usun cyfry z adresu.