-
1. Data: 2003-04-29 21:21:02
Temat: Bardzo proszę o pomoc...
Od: "Agent CIA" <a...@w...pl>
Bardzo proszę o pomoc, gdyż w kwestii prawa jestem zielony. Otóż duża grupa
mieszkańców ma internet drogą radiową, to znaczy do USB jest podłączony
Wireless USB Adapter, a na dachu budynków są anteny zbiorcze. Dotychczas
wszystko ładnie działało, nikt się nie czepiał. Obecnie na teren osiedla
weszła inna firma o znacznie gorszej ofercie i wyższych cenach. A zarząd
spółdzielni bez porozumienia z mieszkańcami wziął i z nią zawiązał umowę, a
mojej obecnej kazał się wyniesć, mimo iż przedtem nie protestował przeciwko
instalacją. Nowa firma po prostu dostarczy zarządowi więcej forsy. Niestety
nikt się nie liczy z mieszkańcami. Mam pytanie. Czy można złożyć przeciwko
zarządowi pozew w sadzie jako grupa mieszkańców jako że zarząd działa na ich
szkodę? Przeciwko komu konkretnie? Prezesowi? Jakie dowody można by
przedstawić i jakie są szane na wygranie sprawy? Jak się do tego najlepiej
zabrać?? Czy też lepiej złożyć petycję i próbować na gwałt jakimś sposobem
odwołać zarząd? Do jakiej instytucji można się poskarżyć? Lub też czym można
postraszyć zarząd?
-
2. Data: 2003-04-30 05:05:06
Temat: Dodatek: Bardzo proszę o pomoc...
Od: "Agent CIA" <a...@w...pl>
Dodam, że poprzednio od ponad 2 lat zarząd podpisywał umowę Z_TYMI_FIRMAMI
które nie miały zamiaru nic robić w najbliższym czasie, uzasadniając to
niskim zainteresowaniem Internetem. Były to firmy o wybitnie wygórowanych
abonamentach. A gdy jakaś firma podłączyła już pół osiedla, to spółdzielnia
każe się jej wynosić. Jedno jest gwarantowane - ten zarząd nie zostanie już
ani jednej kadencji dłużej. Wnioskuje z tego, że być może została dana
łapówa - zawiązanie umowy z całkiem firmą do kitu, która jeszcze nic nie
robiła, a kazanie się wynosić orządnej o dobrej renomie. Myślę, czy nie
byłoby rozsądne zawiadomienie prokuratury o podejrzeniu łapownictwa - moja
obecna firma to sp. z.o.o. i jak zbankrutuje, to stracę np. cały koszt
instalacji.
-
3. Data: 2003-04-30 11:35:07
Temat: Re: Bardzo proszę o pomoc...
Od: PACTUM INKASSO <p...@b...pl>
Agent CIA wrote:
> Bardzo proszę o pomoc, gdyż w kwestii prawa jestem zielony. Otóż duża
> grupa
> mieszkańców ma internet drogą radiową, to znaczy do USB jest podłączony
> Wireless USB Adapter, a na dachu budynków są anteny zbiorcze. Dotychczas
> wszystko ładnie działało, nikt się nie czepiał. Obecnie na teren osiedla
> weszła inna firma o znacznie gorszej ofercie i wyższych cenach. A zarząd
> spółdzielni bez porozumienia z mieszkańcami wziął i z nią zawiązał umowę,
> a mojej obecnej kazał się wyniesć, mimo iż przedtem nie protestował
> przeciwko instalacją. Nowa firma po prostu dostarczy zarządowi więcej
> forsy. Niestety nikt się nie liczy z mieszkańcami. Mam pytanie. Czy można
> złożyć przeciwko zarządowi pozew w sadzie jako grupa mieszkańców jako że
> zarząd działa na ich szkodę? Przeciwko komu konkretnie? Prezesowi? Jakie
> dowody można by przedstawić i jakie są szane na wygranie sprawy? Jak się
> do tego najlepiej zabrać?? Czy też lepiej złożyć petycję i próbować na
> gwałt jakimś sposobem odwołać zarząd? Do jakiej instytucji można się
> poskarżyć? Lub też czym można postraszyć zarząd?
wydaje mi się że sprawa jest prosta,
po pierwsze firma usuwana niech zarząda odszkodowania, bo traci korzyści
po drugie zarząd powołją członkowie słódzielni o oni mogą go
odwołać.Powiedzieć że zwołacie walne zgromadzenie i zostanie
odwołany,Prezes waszej spółdzielni nie zezwala na swobodną konkurencje i
ogranicza dostęp ludzi do internetu. Nie może tego robić
W razie czego prosze o ontakt na maila
--
PACTUM INKASSO
doradztwo w zakresie wierzytelności
p...@b...pl
-
4. Data: 2003-04-30 17:25:40
Temat: Re: Bardzo proszę o pomoc...
Od: "t...@w...pl" <t...@w...pl>
dodajcie jeszcze, że działa na szkodę członków spółdzielni (stracicie opłatę
instalacyjną, wyższe abonamenty itd...)