Witam serdecznie, mam szalenie pilny problem do rozwazenia - jesli ktos
moglby pomoc...

Malzenstwo nabywa nieruchomosc - w KW wpisany zostaje tylko maz ( majatek
wspolny) . Maz umiera.
Dziedziczy zona wraz z nieslubnym dzieckiem meza - po polowie. Co powinna
zrobic aby dziedziczenie dotyczylo tylko polowy nieruchomosci?
Czy moze zlozyc powodzctwo o uzgodnienie KW z rzeczywistym stanem prawnym -
i pozwac tylko syna zmarlego co do czesci ktora jej sie nalezy - ( 1/4 ) czy
moze pozwac takze sama siebie jako spadkobierce zmarlego meza?
czy moze to dopiero zrobic po stwierdzeniu nabycia spadku?
a moze jeszcze cos innego....a moze ma pecha i juz tego nie odkreci.....
prosze o pomoc...
Marcin

do góry

Użytkownik "MAGISTER" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bl7nmb$pfo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie, mam szalenie pilny problem do rozwazenia - jesli ktos
> moglby pomoc...
>
> Malzenstwo nabywa nieruchomosc - w KW wpisany zostaje tylko maz ( majatek
> wspolny) . Maz umiera.
> Dziedziczy zona wraz z nieslubnym dzieckiem meza - po polowie. Co powinna
> zrobic aby dziedziczenie dotyczylo tylko polowy nieruchomosci?
> Czy moze zlozyc powodzctwo o uzgodnienie KW z rzeczywistym stanem
prawnym -
> i pozwac tylko syna zmarlego co do czesci ktora jej sie nalezy - ( 1/4 )
czy
> moze pozwac takze sama siebie jako spadkobierce zmarlego meza?
> czy moze to dopiero zrobic po stwierdzeniu nabycia spadku?
> a moze jeszcze cos innego....a moze ma pecha i juz tego nie odkreci.....
> prosze o pomoc...
> Marcin
>

Moim zdaniem nieruchomości nabyta w czasie trwania związku małżeńskiego
stanowi wspólnotę majątkową bez względu na wpis w KW (tylko mąż). Po śmierci
męża połowa jest żony, drugą połowę dziedziczy żona wspólnie z synem
zmarłego. Efekt 3/4 - stanowi własność żony, 1/4 syna.
Składa wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadku, następnie dokonuje
zmian wpisu w KW na rzecz swoją i syna. Jeżeli nie dojdą do porozumienia jak
dzielą się nieruchomością - dodatkowo sprawa o podział masy spadkowej.
Ale to tylko moim zdaniem JO

do góry

Czy to znaczy, ze dowod na wspolwlasnoscc nieruchomosci miedzy zona a
zmarlym przeprowadza sie przed sadem spadku, bo przeciez dla sadu wazne jest
to co w ksiegach?
I wtedy nie siega sie juz w ogole do 10 kwih i postepowania o uzgodnienie?

do góry

Użytkownik "MAGISTER" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bl8o5t$mfl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy to znaczy, ze dowod na wspolwlasnoscc nieruchomosci miedzy zona a
> zmarlym przeprowadza sie przed sadem spadku, bo przeciez dla sadu wazne
jest
> to co w ksiegach?
> I wtedy nie siega sie juz w ogole do 10 kwih i postepowania o uzgodnienie?
>
>
z autopsji wiem co następuje:
- przed sądem I sprawa - tam nikogo nie interesuje co w KW i w ogóle kto co
posiada fizycznie tylko jest to sprawa o nabycie spadku - wyrok brzmi + -
tak: spadek po zmarłym ..... przypada w częsciach: przykładowo żonie - 3/4,
synowi 1/4. I koniec na tej sprawie sąd nie pytał kto co ma.
Potem do US składają zeznanie - popdają co mają po zmarłym, płaca podatek.
Jeżeli nie dogadali sie co do podziału to jeszcze sprawa o podział masy
spadkowej i wtedy mówo sie co zmarły zostawił i dzieli co komu, ewentualnie
czy ktos kogoś spłaca.

A majątek nabyty w czasie trwania małżeństwa (z pewnymi wyjątkami tylko)
stanowi współwłasność małżonków, nawet jeśli dom, samochód etc zapisane są
tylko na jedno z nich.

do góry

a czy to nie jest tak że zarzut dotyczący własności nieruchomości powinno
podnieść nieslubne dziecko?? np. że nieruchomość ta została nabyta za środki
pochodzące z majątku odrębnego zmarłego (np. ze spadku) ??
pozdro
kiz

do góry