-
1. Data: 2010-03-25 13:03:42
Temat: Auto w kredycie - jako masa spadkowa
Od: "maxi" <m...@g...pl>
Witam,
sytuacja jest nastepująca:
- w 2007 roku umiera kredytobiorca, do spłaty z kredytu wziętego na zakup
auta pozostaje około 6000 zł, wartość rynkowa auta -4500
- współwłaścicielem samochodu był zmarły /51%/ i bank - 49%, z uwagi na wiek
kredytobiorcy - kredyt był poręczony przez córkę, której w 2006 r zmarły
odstąpił 10% udziałów w spłacanym samochodzie.
- po śmierci kredytobiorcy spadek / w tym auto z obciążeniem / nabył syn
zmarłego w 50% oraz 2 dzieci córki zmarłego /jedno nieletnie/, czyli wnuki.
- córka zbyła osobie obcej swój udział 10% za cenę rynkową auta/ 4500 zł/ ,
i te pieniądze zostały wpłacone w całości na poczet kredytu, tak, ze
pozostało tylko 2000 zł, a w miejsce 10%-go współwłaściciela, zamiast niej
wszedł obcy nabywca.
On też obecnie uzytkuje ten samochód, zgodził się na taki układ, wiedząc o
sprawie spadkowej, ale zależało mu na tym konkretnym samochodzie.
Bank przecież wziąłby auto, sprzedał za bezcen, a kredyt do spłaty
pozostałby... a tak "lwia" część została spłacona.
Córka spłaciła jeszcze 600 zł tytułem "udziału" pełnoletniego syna w długu
spadkowym który pozostał, czyli z 2000 zł.
Moje pytanie - czy bank musi teraz zaczekać, aż sytuacja z działem spadku /
w tym i auto/ się wyjaśni ?
Córka, która nie jest spadkobiercą jest nawiedzana telefonami z banku, który
grozi oddaniem sprawy do komornika, i obciążeniem jej tym kosztem...
Córka zmarłego jest osobą bezrobotną i nie ma majątku, dzieci także
dochodów "własnych" nie posiadają.
Może ktoś doradzi, jak z bankiem w takiej sprawie rozmawiać ?
Kredyt jest ujemną wartością w spadku, którego ona nie jest beneficjentem...
Nie wiadomo też, czy kredyt był ubezpieczony na wypadek śmierci...
proszę o poradę.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-03-25 13:57:18
Temat: Re: Auto w kredycie - jako masa spadkowa
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
Am 25.03.2010 14:03, maxi wrote:
> Witam,
> sytuacja jest nastepująca:
> - w 2007 roku umiera kredytobiorca, do spłaty z kredytu wziętego na zakup
> auta pozostaje około 6000 zł, wartość rynkowa auta -4500
> - współwłaścicielem samochodu był zmarły /51%/ i bank - 49%, z uwagi na wiek
> kredytobiorcy - kredyt był poręczony przez córkę, której w 2006 r zmarły
> odstąpił 10% udziałów w spłacanym samochodzie.
(...)
> Może ktoś doradzi, jak z bankiem w takiej sprawie rozmawiać ?
> Kredyt jest ujemną wartością w spadku, którego ona nie jest beneficjentem...
> Nie wiadomo też, czy kredyt był ubezpieczony na wypadek śmierci...
Corka poreczyla kredyt, wiec sprawa jest chyba dosc jasna?
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org