-
1. Data: 2002-07-17 18:55:45
Temat: Alkohol a praca
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Witajcie,
wiadomym jest powszechnie, że pijanego pracownika można sruuuu. Ale
czy to jest prawo pracodawcy czy też obowiązek? To znaczy czy np.
jakaś komisyja może się przyczepić do pracodawcy za to, że pozwala np.
na napicie się piwa...
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
2. Data: 2002-07-18 12:46:11
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Tristan Alder
> wiadomym jest powszechnie, że pijanego pracownika można sruuuu. Ale
> czy to jest prawo pracodawcy czy też obowiązek?
na logike to powinno byc prawo pracodawcy a nie automat.
Jesli bylby to automat to kiper by nie istnial
*** blad ***
-
3. Data: 2002-07-18 16:54:25
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: "str" <b...@k...onet.pl>
To znaczy czy np.
> jakaś komisyja może się przyczepić do pracodawcy za to, że pozwala np.
> na napicie się piwa...
>
> --
niestety nie.
-
4. Data: 2002-07-18 21:13:40
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: <b...@p...onet.pl>
>To znaczy czy np.
> jakaś komisyja może się przyczepić do pracodawcy za to, że pozwala np.
> na napicie się piwa...
>
>Kiedyś byłem na szkoleniu za granicą i w stołówce stał automat z piwem
Heineken. Po 3 dniach wisiała na nim kartka, że Polakom nie wolno korzystać...
Dać palec... Tak samo jest z normą alkoholu po jakiej można siadać za
kierownicą. Dobrze , że to się zmienia chociaż ostatnio przyszedł do mnie
chydraulik z administracji nieźle nawalony - widocznie ceniony fachowiec skoro
jeszcze pracuje ;-) Sorry że trochę off topic
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-07-18 21:28:44
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: "edward" <u...@w...pl>
witam
ja miałem taką sytuację w pracy : pracownik w wigilię imieniem Adam
poczęstował w pracy kolegów szampanem (Tak obchodził imieniny) został
zwolniny z
pracy z art 52 ciężkie nauszenie KP spożywanie w pracy aloholu) odwołał się
do Sądu Pracy i co otóż w II instancji przegrałem sprawę bo sąd stanął na
stanowisku że to była wigilia w firmie handlowej(mojej) nie było za dużo
klientów wieć znikoma szkodliwość czynu i nakaz przywrócenia do pracy itd
oczywiście 0odwołałem się od wyroku.Bo ztego wynika że można pić w pracy a
już w wigilię lub imieniny to konuiecznie--
Pozdrawiam
Edward U. GG 3353245
--------------------------------------------------
"jedno co można zrobić z dobrą
radą to podać ją dalej"
Oscar Wilde
--------------------------------------------------
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f9fbju0alaqtu64jub859o2po0ok54g785@4ax.com...
> Witajcie,
>
> wiadomym jest powszechnie, że pijanego pracownika można sruuuu. Ale
>
-
6. Data: 2002-07-20 01:03:40
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Thu, 18 Jul 2002 18:54:25 +0200), "str"
<b...@k...onet.pl> był(a) napisał(a):
> To znaczy czy np.
>> jakaś komisyja może się przyczepić do pracodawcy za to, że pozwala np.
>> na napicie się piwa...
>niestety nie.
Dlaczego niestety? Jeśli pracodawcy to pasi, to spoko. Nie mówię o
zawodach, gdzie to niesie zagrożenie, ale to inny paragraf...
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
7. Data: 2002-07-20 01:05:42
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Thu, 18 Jul 2002 23:28:44 +0200), "edward"
<u...@w...pl> był(a) napisał(a):
>witam
>ja miałem taką sytuację w pracy : pracownik w wigilię imieniem Adam
>poczęstował w pracy kolegów szampanem (Tak obchodził imieniny) został
>zwolniny z
>pracy z art 52 ciężkie nauszenie KP spożywanie w pracy aloholu) odwołał się
>do Sądu Pracy i co otóż w II instancji przegrałem sprawę bo sąd stanął na
>stanowisku że to była wigilia w firmie handlowej(mojej) nie było za dużo
>klientów wieć znikoma szkodliwość czynu i nakaz przywrócenia do pracy itd
>oczywiście 0odwołałem się od wyroku.Bo ztego wynika że można pić w pracy a
>już w wigilię lub imieniny to konuiecznie--
No to dobrze. A co do Ciebie, to kuna chyba przesadzasz... To
normalne, że się lampkę szampana wypije na imieniny... Daj tym
pracownikom żyć! Firma handlowa, brak zagrożeń... Ech...
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
8. Data: 2002-07-22 12:17:30
Temat: Re: Alkohol a praca
Od: Stanisław Pikul <k...@w...pl>
Użytkownik "edward" <u...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ah7c1n$luk$1@absinth.dialog.net.pl...
> witam
> ja miałem taką sytuację w pracy : pracownik w wigilię imieniem Adam
> poczęstował w pracy kolegów szampanem (Tak obchodził imieniny)
został
> zwolniny z
> pracy z art 52 ciężkie nauszenie KP spożywanie w pracy aloholu)
odwołał się
> do Sądu Pracy i co otóż w II instancji przegrałem sprawę bo sąd
stanął na
> stanowisku że to była wigilia w firmie handlowej(mojej) nie było za
dużo
> klientów wieć znikoma szkodliwość czynu i nakaz przywrócenia do
pracy itd
> oczywiście 0odwołałem się od wyroku.Bo ztego wynika że można pić w
pracy a
> już w wigilię lub imieniny to konuiecznie--
Współczucie i poparcie, ale gdzie odwołałeś się od wyroku II
instancji?
--
Pozdrawiam
Kotewka
k...@w...pl