eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAkademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2016-12-02 13:41:13
    Temat: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    Od 1.10 syn na studiach w Szczecinie.
    Były dwie informajce:
    - że w akademikach mają nadmiar miejsc i najpierw dla swoich a potem
    udostępniają też studentom z innych uczelni,
    - że można samemu w pokoju dwuosobowym (oczywiście drożej).
    Syn chciał być sam. Złożyliśmy (via strona w internecie) wniosek z
    uwagą, że chce być sam. W związku z poprzednimi informacjami przyjęliśmy
    za pewnik, że to tak zadziała.
    Miał być kilka dni przed 1.10 bo przygotowania do uroczystego
    ślubowania. Wtedy się okazało, że ma miejsce w pokoju 3 osobowym. No to
    zaczął szukać czegoś innego i jeszcze przed 1.10 się wyprowadził, ale
    nie zdążył złożyć wymówienia.
    Administracja czynna w godzinach kiedy ma zajęcia więc trudno trafić.
    Wysłałem go tam bez żadnych papierów, że przecież powiedzą mu co ma
    napisać - ale nie, musi być na druku zgodnym ze wzorem, a oni takich
    druków nie mają.
    Mówię mu, że ma w umowie jako załącznik, ale się okazało, że tak na
    prawdę to on jeszcze tej umowy nie ma w ręku (podpisał chyba kilka dni
    później i może to był największy błąd).
    Wzór jest dostępny w internecie, ale on w nowym miejscu jeszcze nie
    załatwił dostępu, a jak już miał to jeszcze nie wiedział, gdzie może
    mieć dostęp do drukarki.
    W sumie złożył może po tygodniu.
    Termin wypowiedzenia miesięczny oznacza, że mamy zapłacić jeszcze za 2
    miesiące. Zostawił sobie wejściówkę bo skoro i tak płacimy....
    Teraz próbuje zdać tą kartę, ale w regulaminie jest, że jak ktoś się z
    pokoju wyprowadza to któryś z pozostałych ma podpisać (w sensie że nie
    naniszczył niczego, co ewentualnie mogłoby potem obciążyć pozostających).
    Nie zna telefonów, ani nazwisk tych z jego pokoju (był tam wtedy tylko
    ze 3 dni, a oni nie z jego kierunku). Administracja mu nie da bo ochrona
    danych osobowych (chore!). Spotkał jednego kilka dni temu i ten obiecał,
    że zajdzie do administracji i podpisze, ale nie zaszedł.
    Dopóki nie podpisze to syn nie może zdać wejściówki, a oni naliczają
    opłaty za każdy dzień, a ja się wściekam bo już płacenie za dwa miesiące
    nie używania było bulwersujące a teraz dalej. Wygląda na to, że dziś się
    też nie uda bo żadnego z tamtych nie ma w pokoju (są na zajęciach), a
    administracja niedługo kończy urzędowanie i naliczą za kolejne dni aż do
    poniedziałku itd.
    Kazali mu przynieść potwierdzenie wpłaty, ale ja zapłaciłem za miesiąc,
    a oni mówią, że miało być więcej bo do drugiego, a skąd miałem wiedzieć
    kiedy mu się w końcu uda to załatwić.

    Czy oni mogą to tak przeciągać aż do czerwca (do wtedy jest umowa)?
    Przecież człowiek normalnie nie ma siły aby innego zmusić do podpisania
    czegoś, a podpisując umowę zaakceptował regulamin, w którym stoi, że ma
    być ten podpis. Ostatnio to nie wiem jak takie zapisy się interpretuje
    (np. sędziowie mają złożyć ślubowanie przed, ale czy jak ten co mają mu
    złożyć odwróci się plecami to złożone to nie wiem no bo złożone nie
    przed, a za). Jak tamci powiedzą, że żaden nie podpisze to co dalej?

    Cena za zamieszkiwanie we 2 w pokoju 3 jest wyższa. Nie wiem, czy to ich
    w tej sytuacji będzie dotyczyło, ale może. W takim razie nie byliby w
    ogóle zainteresowanie by podpisać i co mamy grzecznie płacić?

    Mam ochotę coś im napisać (w lipcu, jak coś tam z systemem rezerwacji
    było dziwnie to na mail nie odpowiedzieli, a numer telefonu tajny - nie
    ma go na stronie).
    Dla mnie ta sytuacja ogólnie jest nienormalna (żeby nie powiedzieć
    chora) i się zastanawiam, czy to wszędzie jest takie bagno, czy tylko
    tam w Szczecinie.
    Co powinienem im napisać, a może nie im tylko gdzieś wyżej?
    P.G.
    P.S.
    Liczę na to, że w przyszłym tygodniu to już się jakoś uda załatwić, ale
    i tak (w ramach naprawiania świata) miałbym ochotę jakoś dać upust swoim
    frustracjom (to, że tu napisałem to już mi trochę ulżyło :) )


  • 2. Data: 2016-12-02 13:58:07
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Napisz do wicepremiera od nieuków, na pewno się pochyli nad człowiekiem ;-)))))


    -----
    > (to, że tu napisałem to już mi trochę ulżyło :) )


  • 3. Data: 2016-12-03 16:59:33
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02-12-16 o 13:41, Piotr Gałka pisze:

    Ja bym wymówienie wysłał listem poleconym. Nie wykorzystywał żadnego ich
    wzoru, bo w prawie cywilnym liczy się treść oświadczenia woli, nie zaś
    forma. Niech spróbują do sądu iść z roszczeniem, że na nie właściwym
    druku dostali wypowiedzenie, to ich śmiechem zabije sędzia. Żadnych
    oświadczeń od nikogo bym nie zbierał, bo jak celnie sam zauważyłeś nie
    ma siły, by kogoś do jego złożenia zmusić.

    Po za tym pisemnie bym władze uczelni o problemie powiadomił, bo to
    teren uczelni.



  • 4. Data: 2016-12-04 12:25:12
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 2 Dec 2016 13:41:13 +0100, Piotr
    Gałka<p...@c...pl> wrote:
    > Syn chciał być sam.

    A czemu nie chce się socjalizować? :)

    --
    Marek


  • 5. Data: 2016-12-05 15:00:45
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 04-12-2016 o 12:25, Marek pisze:
    > On Fri, 2 Dec 2016 13:41:13 +0100, Piotr
    > Gałka<p...@c...pl> wrote:
    >> Syn chciał być sam.
    >
    > A czemu nie chce się socjalizować? :)
    >
    Spokojnie. Nie ma z tym problemu. W każdym towarzystwie łatwo się odnajduje.
    Chciał mieć samodzielny pokój, bo bardzo mu zależy, aby nie wylecieć z
    tych studiów, a podobno po pierwszym roku sporo wylatuje, a orłem nie
    jest. Stąd decyzja, że spokój do nauki bezwzględnie konieczny.
    Niedawno przed kolokwium całą noc przesiedział na telefonie (żona mu
    tłumaczyła matmę). W pokoju kilkuosobowym chyba nie za bardzo do
    zaakceptowania.
    Znalazł sobie coś takiego, że nie wiedziałem, że takie rzeczy istnieją.
    Akademik dla studentów z różnych uczelni. Pokoje 1-osobowe. Pełne
    wyżywienie (4 posiłki). Rzeczy do prania pakuje w worki i dostaje
    wyprasowane.
    P.G.


  • 6. Data: 2016-12-05 15:45:25
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 03-12-2016 o 16:59, Robert Tomasik pisze:
    >
    > Ja bym wymówienie wysłał listem poleconym. Nie wykorzystywał żadnego ich
    > wzoru, bo w prawie cywilnym liczy się treść oświadczenia woli, nie zaś
    > forma.

    To wiedzą prawnicy. Tzw. normalny człowiek stara się raczej robić tak
    jak mu powiedzą zakładając, że wiedzą lepiej. Ja byłem pewien, że mają
    gotowe druki, a jak nie mają to dadzą mu kartkę i podyktują co ma
    napisać, ale trzeba mieć za grosz życzliwości.
    Zresztą poszedł tam już kilka dni po terminie (nie chciał zrywać się z
    zajęć w pierwszych dniach na uczelni). Ja sądziłem, że nie będą tak
    formalnie tego się trzymać - wiedzieli, że wyprowadził się jeszcze przed
    1.10.

    > Po za tym pisemnie bym władze uczelni o problemie powiadomił, bo to
    > teren uczelni.
    >

    Miałem zamiar coś napisać, ale syn powiedział abym nie robił mu smrodu.
    Kiedyś czytałem jak jakaś mamusia chodziła do dziekanatu, aby załatwić
    dodatkowy termin dla synka. Ostatnia rzecz jakiej bym chciał to być
    takim przykładem nadopiekuńczości.

    Nie wiem czy tu się nie mijam z prawdą, ale prawdopodobnie: - nowy
    rektor, - nowy regulamin akademików (to na pewno) uchwalony przez senat
    uczelni i podpisany przez rektora, - to podpisywanie przez pozostających
    w pokoju to być może nowość w regulaminie (ale nie znam poprzednich wersji).
    Pani w administracji twierdziła, że dla niej ten papier najważniejszy,
    że bez niego nic nie może.

    Na tę chwilę wygląda, że wszystko zmierza do szczęśliwego końca.
    To jest siła internetu - napisałem na p.s.p i już :).
    P.G.



  • 7. Data: 2016-12-06 07:23:04
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 05.12.2016 Piotr Gałka <p...@c...pl> napisał/a:

    > Znalazł sobie coś takiego, że nie wiedziałem, że takie rzeczy istnieją.
    > Akademik dla studentów z różnych uczelni. Pokoje 1-osobowe. Pełne
    > wyżywienie (4 posiłki). Rzeczy do prania pakuje w worki i dostaje
    > wyprasowane.

    Z ciekawości: co to takiego i ile wynosi "cołaska"?

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


  • 8. Data: 2016-12-06 08:38:21
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 06-12-2016 o 07:23, Dominik Ałaszewski pisze:
    >
    > Z ciekawości: co to takiego i ile wynosi "cołaska"?
    >
    http://www.rejs.szn.pl/
    Cołaska 1290
    P.G.


  • 9. Data: 2016-12-06 08:44:30
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 06.12.2016 Piotr Gałka <p...@c...pl> napisał/a:

    > http://www.rejs.szn.pl/

    Dzięki.

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.


  • 10. Data: 2016-12-06 14:17:20
    Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o23ruc$4nf$...@n...chmurka.net...
    >Znalazł sobie coś takiego, że nie wiedziałem, że takie rzeczy
    >istnieją. Akademik dla studentów z różnych uczelni. Pokoje 1-osobowe.
    >Pełne wyżywienie (4 posiłki).

    O prywatnym akademiku to ja dawno slyszalem, ale 4 posilki przy
    nieregularnym trybie zajec ?

    >Rzeczy do prania pakuje w worki i dostaje wyprasowane.

    A kto prasuje ? Studentki/ci zatrudnione na etacie, czy jakis tanszy
    personel ?

    J.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1