Wydaje mi się, że gdzieś w przepisach istnieje (istniała?) kategoria "usługi
edukacyjne" o które roszczenie przedawnia sie po 2 latach. Jest coś takiego?
A jeśli nie to czy czesne w prywatnej uczelni jest traktowane jako "związane
z prowadzeniem działalności gospodarczej" i przedawnia się po 3 latach czy
dopiero po 10...?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marcin D wrote:
> Wydaje mi się, że gdzieś w przepisach istnieje (istniała?) kategoria "usługi
> edukacyjne" o które roszczenie przedawnia sie po 2 latach. Jest coś takiego?
> A jeśli nie to czy czesne w prywatnej uczelni jest traktowane jako "związane
> z prowadzeniem działalności gospodarczej" i przedawnia się po 3 latach czy
> dopiero po 10...?
>
na pewno nie po 10

do góry

Marcin D <j...@g...pl> napisał(a):

> Wydaje mi się, że gdzieś w przepisach istnieje (istniała?)
> kategoria "usługi edukacyjne" o które roszczenie przedawnia sie po 2
> latach. Jest coś takiego?
Chodzi Ci o art. 751 pkt 2. Kodeksu cywilnego?
" Z upływem lat dwóch przedawniają się: (...)
2) roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki,
jeżeli przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo
osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone."
I to właściwie powinno Cię zadowalać.

> A jeśli nie to czy czesne w prywatnej uczelni jest traktowane
> jako "związane z prowadzeniem działalności gospodarczej" i przedawnia
> się po 3 latach czy dopiero po 10...?

Jako świadczenie okresowe - po trzech latach, nawet jeśli jakimś cudem
nauczanie nie zostałoby potraktowane w tym przypadku ako prowadzenie dz. g.

Oczywiście wiesz, że swoje długi należy spłacać itp. ...

GK

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry