eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo>24 puntów....długie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2003-07-31 00:45:06
    Temat: >24 puntów....długie
    Od: "Damian Jarosz" <j...@k...pl>

    Nazbierałem trochę punktów....dokładnie 40...
    I cóż, po miesiącu dostałem listem poleconym decyzję o odebraniu mi prawa do
    prowadzenia pojazdów samochodowych. W decyzji było napisane, że prawo jazdy
    muszę zwrócić. Oczywiście nie dostosowałem się do niej.... Na dodatek po
    jakimś czasie dostałem mandat(!) za przekroczenie prędkości. Opócz kary
    pieniężnej oczywiście 6 punktów karnych.... ale na moje szczęście policjant
    który mnie złapał nie sprawdził mnie w komputerze.
    od tego czasu mineło kilka m-cy. Nadmieniam, że nie mieszkam w miejscu
    zamelldowania.
    Jakieś 2 tygodnie temu pod moim domem (w miejscu zameldowania) zjawił się
    radiowóz policyjny. Policjant pytał o mnie ale mnie nie było więc moja mam
    niewiele myśląc zadzwoniła do mnie na tel kom i przekazała słuchawkę
    policjantowi. Ten tylko spytał o moje miejsce zamieszkania i nic więcej...
    powiedział, że w sprawie mojego "prawa jazdy".

    O co chodzi??? Jakie grożą mi konsekwencje za takie postępowanie?
    Jakie czynności mogła przeprowadzić Policja?

    pozdrawiam





  • 2. Data: 2003-07-31 07:16:42
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "therion007" <t...@w...pl>

    > Nazbierałem trochę punktów....dokładnie 40...

    powinieneś sprzedać samochód i chodzić na piechotę...

    > I cóż, po miesiącu dostałem listem poleconym decyzję o odebraniu mi prawa
    do
    > prowadzenia pojazdów samochodowych. W decyzji było napisane, że prawo
    jazdy
    > muszę zwrócić. Oczywiście nie dostosowałem się do niej....

    w końcu cię dorwą, szkoda, że nie będzie można zobaczyć jak wracasz do
    domu na piechotę niewiadomo skąd....

    >Na dodatek po
    > jakimś czasie dostałem mandat(!) za przekroczenie prędkości. Opócz kary
    > pieniężnej oczywiście 6 punktów karnych.... ale na moje szczęście
    policjant
    > który mnie złapał nie sprawdził mnie w komputerze.

    nasuwa się jeden wniosek "głupi to ma szczęście" ....

    > od tego czasu mineło kilka m-cy. Nadmieniam, że nie mieszkam w miejscu
    > zamelldowania.
    > Jakieś 2 tygodnie temu pod moim domem (w miejscu zameldowania) zjawił się
    > radiowóz policyjny. Policjant pytał o mnie ale mnie nie było więc moja mam
    > niewiele myśląc zadzwoniła do mnie na tel kom i przekazała słuchawkę
    > policjantowi. Ten tylko spytał o moje miejsce zamieszkania i nic więcej...
    > powiedział, że w sprawie mojego "prawa jazdy".
    >
    > O co chodzi??? Jakie grożą mi konsekwencje za takie postępowanie?
    > Jakie czynności mogła przeprowadzić Policja?

    każde zmierzjące do odebrania Ci prawa jazdy ...


    Twoje pytania są idiotyczne i juz dawno powienieneś mieć zabrane
    prawo jazdy, albo jesteś beztroskim idiotą szalejącym na Polskich drogach,
    albo niesłychanie aroganckim "kierowcą" ... i lepiej sprzedaj samochód zanim
    sobie zrobisz kuku...

    Jak przeczytałem wypowiedź DJ, utwierdziłem się w przekonaniu, ze po
    zabraniu prawa jazdy, taki kierowca powinien przejść pszchotesty
    stwierdzające, czy nadaje się do kierowania samochodem...

    ... nie ozdrawiam bo to co się dziej na polskich drogach jest smutne ...



  • 3. Data: 2003-07-31 07:38:03
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>

    > Nazbierałem trochę punktów....dokładnie 40...
    [...]
    > jakimś czasie dostałem mandat(!) za przekroczenie prędkości. Opócz kary
    > pieniężnej oczywiście 6 punktów karnych.... ale na moje szczęście policjant

    Jak na moj gust, to powinni ci dozywotnio zabrac. Mialbys mniej
    zmartwien.

    --
    Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi


  • 4. Data: 2003-07-31 07:44:09
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Damian Jarosz" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:bg9omj$imp$2@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > O co chodzi??? Jakie grożą mi konsekwencje za takie postępowanie?
    > Jakie czynności mogła przeprowadzić Policja?


    Zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego że jeździsz bez prawa jazdy?
    Decyzją administracyjną zostało ci już ono zatrzymane.
    Konsekwencje grożą więc takie jak za jazdę bez prawa jazdy.


    Leszek


  • 5. Data: 2003-07-31 12:24:29
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "Marcin T" <m...@p...wprost.pl>


    Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
    news:MPG.1992e5c2f32e11dd989caa@news.tpi.pl...
    > > Nazbierałem trochę punktów....dokładnie 40...
    > [...]
    > > jakimś czasie dostałem mandat(!) za przekroczenie prędkości. Opócz kary
    > > pieniężnej oczywiście 6 punktów karnych.... ale na moje szczęście
    policjant
    >
    > Jak na moj gust, to powinni ci dozywotnio zabrac. Mialbys mniej
    > zmartwien.

    Chłopie jest prawo które trzeba przestrzegać i tyle. Pewnie wogóle nie masz
    prawa jazdy dlatego takie głupoty wypisujesz!!!
    Tak się składa że jestem handlowcem i dużi jeżdżę samochodem, jeżdżę
    bezpiecznie, ale mimo to mam 10 punktów na koncie za kilka mandatów
    za jakieś śmieszne przekroczenia szybkości o 10 - 15 km. gliniażę z regułu
    stoją w najbardziej bezpiecznych miejscach gdzie jest jakieś ograniczenie.
    Wstyd dla munduru że muszą chować się po krzakach przed normalnymi ludźmi!!!
    jak oni maja stanąć oko w oko z przestępcą....???
    Co do tego że wielu piratów jeździ na naszych drogach to się niestety
    zgadzam, ale oni jak ich zatrzymuje policja przeważnie odjeżdżają bez
    punktów i to jest chore. Lepiej by gliniaże ścigali prawdziwych przestępców
    jak to jest w krajach cywilizowanych, a na drogi niech postawią automaty
    robiące zdjęcia, może wtedy będzie bezpieczniej i mniej korupcji!!!
    pozdrawiam
    Marcin


    >
    > --
    > Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi



  • 6. Data: 2003-07-31 13:02:22
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "therion007" <t...@w...pl>

    > Chłopie jest prawo które trzeba przestrzegać i tyle. Pewnie wogóle nie
    masz
    > prawa jazdy dlatego takie głupoty wypisujesz!!!
    > Tak się składa że jestem handlowcem i dużi jeżdżę samochodem, jeżdżę
    > bezpiecznie,

    fakt panowie w samochodzikach z kolorowymi naklejkami jeżdżą bardzo
    bezpiecznie, szczególnie jak w weekendy jadąc nad jezioro szpanują przed
    panienkami z usmiechem od ucha do ucham, bo są panami drogi ...

    sam obserwuje jak "przedstawiciele handlowi" stają na znakach "akazu
    zatrzymywania i postoju", a następnie idą do sklepiku przez trawnik
    załatwiać interesy, a wystarczy pojechać 5 m dalej za skrzyżowanie i
    przyejść ok 2 m więcej piechotą, ale to za daleko bo on ciężko pracuje żeby
    stworzyć zagrożenie w ruchu drogowym i zniszczyć trawnik ...
    od takich kolorowych samochodzików to chyba gorzej jeżdżą tylko taksiarze...




    >ale mimo to mam 10 punktów na koncie za kilka mandatów
    > za jakieś śmieszne przekroczenia szybkości o 10 - 15 km.

    przestań jeździć o te 10-15 km szybciej, przestaniesz dostawać mandaty ..


    >gliniażę z regułu
    > stoją w najbardziej bezpiecznych miejscach gdzie jest jakieś ograniczenie.
    > Wstyd dla munduru że muszą chować się po krzakach przed normalnymi
    >ludźmi!!!
    > jak oni maja stanąć oko w oko z przestępcą....???

    niech ruch drogowy zajmuie się bezpieczeństwem na drogach, tam też są
    przestępcy ...


    > Co do tego że wielu piratów jeździ na naszych drogach to się niestety
    > zgadzam, ale oni jak ich zatrzymuje policja przeważnie odjeżdżają bez
    > punktów i to jest chore. Lepiej by gliniaże ścigali prawdziwych
    przestępców
    > jak to jest w krajach cywilizowanych, a na drogi niech postawią automaty
    > robiące zdjęcia, może wtedy będzie bezpieczniej i mniej korupcji!!!
    > pozdrawiam
    > Marcin

    jak kierowcy sami przestaną wciskać łapówki to ograniczone zostanie
    łapówkarstwo ...


    ... nie pozdrawiam bo to co się dziej na polskich drogach jest smutne ...



  • 7. Data: 2003-07-31 14:15:10
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "kizzi" <k...@w...pl>

    Mój kolega miał podobny problem sąd orzekł zakaz prowadzenia na rok a ten
    nie oddał prokuratorowi, twierdząc że zgubił. Czasami jezdził, zwłaszcza za
    granicę, (podczas zakazu) tam nie sprawdzą w zasadzie czy jest ono ważne,
    (no, może gdyby bardzo chcieli). ale w twoim przypadku grozi ci kara za
    jeżdżenie bez wymaganego zezwolenia, czyli jak kiedyś dobrze słyszałam ponoć
    taka sama jak jeżdżenie bez dokumentu przy sobie (sic!)
    pozdro
    kiz



  • 8. Data: 2003-07-31 15:06:43
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "Marcin T" <m...@p...wprost.pl>


    Użytkownik "therion007" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bgb3s9$91u$1@atlantis.news.tpi.pl...
    powtarzasz się koleś, pewnie jesteś gliną dlatego takie bzdury wypisujesz.
    Znam gliniaża co sobie chatę wybudował z łąpówek, już go wywalili ale chata
    dalej jego.

    > > Chłopie jest prawo które trzeba przestrzegać i tyle. Pewnie wogóle nie
    > masz
    > > prawa jazdy dlatego takie głupoty wypisujesz!!!
    > > Tak się składa że jestem handlowcem i dużi jeżdżę samochodem, jeżdżę
    > > bezpiecznie,
    >
    > fakt panowie w samochodzikach z kolorowymi naklejkami jeżdżą bardzo
    > bezpiecznie, szczególnie jak w weekendy jadąc nad jezioro szpanują przed
    > panienkami z usmiechem od ucha do ucham, bo są panami drogi ...
    >
    > sam obserwuje jak "przedstawiciele handlowi" stają na znakach "akazu
    > zatrzymywania i postoju", a następnie idą do sklepiku przez trawnik
    > załatwiać interesy, a wystarczy pojechać 5 m dalej za skrzyżowanie i
    > przyejść ok 2 m więcej piechotą, ale to za daleko bo on ciężko pracuje
    żeby
    > stworzyć zagrożenie w ruchu drogowym i zniszczyć trawnik ...
    > od takich kolorowych samochodzików to chyba gorzej jeżdżą tylko
    taksiarze...
    >
    >
    >
    >
    > >ale mimo to mam 10 punktów na koncie za kilka mandatów
    > > za jakieś śmieszne przekroczenia szybkości o 10 - 15 km.
    >
    > przestań jeździć o te 10-15 km szybciej, przestaniesz dostawać mandaty ..

    jak jadę za radiowozem to też o tyle przekracza szybkość prawie zawsze,
    tylko punktów mu nie moę wkleić.


    >
    >
    > >gliniażę z regułu
    > > stoją w najbardziej bezpiecznych miejscach gdzie jest jakieś
    ograniczenie.
    > > Wstyd dla munduru że muszą chować się po krzakach przed normalnymi
    > >ludźmi!!!
    > > jak oni maja stanąć oko w oko z przestępcą....???
    >
    > niech ruch drogowy zajmuie się bezpieczeństwem na drogach, tam też są
    > przestępcy ...
    >
    >
    > > Co do tego że wielu piratów jeździ na naszych drogach to się niestety
    > > zgadzam, ale oni jak ich zatrzymuje policja przeważnie odjeżdżają bez
    > > punktów i to jest chore. Lepiej by gliniaże ścigali prawdziwych
    > przestępców
    > > jak to jest w krajach cywilizowanych, a na drogi niech postawią automaty
    > > robiące zdjęcia, może wtedy będzie bezpieczniej i mniej korupcji!!!
    > > pozdrawiam
    > > Marcin
    >
    > jak kierowcy sami przestaną wciskać łapówki to ograniczone zostanie
    > łapówkarstwo ...
    >
    >
    > ... nie pozdrawiam bo to co się dziej na polskich drogach jest smutne ...
    >
    i wice wersa!!!!!



  • 9. Data: 2003-07-31 16:20:30
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "Maciek81" <N...@c...pl>

    Użytkownik "Marcin T" <m...@p...wprost.pl> napisał w wiadomości
    news:bgbbbp$n8a$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > powtarzasz się koleś, pewnie jesteś gliną dlatego takie bzdury wypisujesz.
    > Znam gliniaża co sobie chatę wybudował z łąpówek, już go wywalili ale
    chata
    > dalej jego.

    Sorry Marcin, ale jestem wrażliwy na ortografie - nie pisz już więcej
    gliniarza przez "ż".
    Ujmuje to na pewno Twojej wypowiedzi i przede wszystkim razi w oczy.
    Nie chcę się czepiać - mam nadzieję, że się poprawisz



  • 10. Data: 2003-07-31 23:06:27
    Temat: Re: >24 puntów....długie
    Od: "Damian Jarosz" <j...@k...pl>

    Przecztałem posty i chciałbym dodać coś do tego:
    myślę, że wielką zaletą mądrych ludzi jest powstrzymywanie się o głupich i
    nieprzemyślanych komentarzy... ale nic.. do rzeczy:
    te punkty(w większości) zdobyłem za nie stosowanie się do znaku zakazu ruchu
    w obu kierunkach. Prowadziłem sklep w centrum miasta do którego między 11 a
    17 obowiązywał ten znak. Jeden strażnik miejski zdradził mi "tajemnicę", że
    w "sieci" znaków zakazujących wiazd jest luka. Więc ją wykorzystałem.... i
    przy każdej próbie parkowania nie przyjmowałem mandatu a sprawę kierowano do
    sądu. tam wpłyneło kilka może nawet 10 wniosków. Sprawę przegrałem... tak,
    tak... strażnicy miejscy zeznali (zmawiając się wcześniej), że widzieli jak
    wiechałem ulicą na której był znak.. I co robić? nic! Prosić sąd o łagodny
    wymiar kary! Powiodło się! z 2500zł mandatu sąd zasądził tylko 100zł plu s
    koszty.... a co z punktami zapytacie... one niestety nie były brane pod
    uwagę wiec dowalili mi "z grubej rury"!
    wiec:
    nie trzeba być jak to niektórzy z was napisali: "aroganckim kierowcą",
    "piratem", "nieodpowiedzialnym"
    i innym... poza tym Ci co to pisali pewnie nie wiedzą co to jeździć po
    100000 km rocznie, dzie znaki obowiązują równo kierowcę malucha, daewoo
    tico(który w żadnym państwie UE nie ma homologacji, więc nie jest
    dopuszczony do ruch) i kierowcę Mercedesa CL.
    Nie mówię tu o jeździe 230km/h... ale jeżeli policjant dał mi 400zł mandatu
    i 8pkt. za przekroczenie o 30km to chyba trochę bez sensu.

    dziękuję tym którzy byli rzeczowi... a tym którze nie... radzę zapisać się
    do Samoobrony i iść za Leprem! Będzie się z czego śmiać bo tak właśnie rodzi
    się głupota

    Swoim postem nie prosiłem nikogo o osądzanie mnie tylko rzeczową dyskusję

    pozdrawiam wszystkich


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1