czy takie rozwiazanie jest mozliwe, żeby osoba pracowała u jednego
pracodawcy po pół etatu, np. obejmujac dwa rodzaje funcji?

Czy Kodeks Pracy cos takiego przewiduje?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Anna Michalak napisał(a):
> czy takie rozwiazanie jest mozliwe, żeby osoba pracowała u jednego
> pracodawcy po pół etatu, np. obejmujac dwa rodzaje funcji?
>
> Czy Kodeks Pracy cos takiego przewiduje?
>
>

A jaki to ma sens?
Nie ma takiej możliwości.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:djdbu9$q68$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Anna Michalak napisał(a):
>> czy takie rozwiazanie jest mozliwe, żeby osoba pracowała u jednego
>> pracodawcy po pół etatu, np. obejmujac dwa rodzaje funcji?
>>
>> Czy Kodeks Pracy cos takiego przewiduje?
>>
>>
>
> A jaki to ma sens?
> Nie ma takiej możliwości.
>
Niektore firmy stosuja takie rozwiazania i firma nazywa sie tak samo ale ma
dwa rozne NIP-y i REGONY itd.
A jaki ma sens ... pracownik ryjacy 16 godzin na dobe nie ma nadgodzin bo
pracuje w 2 roznych firmach.
Pozdrawiam Maver

do góry

Maverick31 napisał(a):

>>
>>A jaki to ma sens?
>>Nie ma takiej możliwości.
>>
>
> Niektore firmy stosuja takie rozwiazania i firma nazywa sie tak samo ale ma
> dwa rozne NIP-y i REGONY itd.
> A jaki ma sens ... pracownik ryjacy 16 godzin na dobe nie ma nadgodzin bo
> pracuje w 2 roznych firmach.
> Pozdrawiam Maver
>
>

Jeśli jest to ta sama firma to ma nadgodziny, a druga umowa jako pozorna
jest nieważna.
Ale za[pewne chodzi ci o sytuację kiedy według prawa są jednak dwie firmy.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:djhuhh$fs9$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Maverick31 napisał(a):
>
>>>
>>>A jaki to ma sens?
>>>Nie ma takiej możliwości.
>>>
>>
>> Niektore firmy stosuja takie rozwiazania i firma nazywa sie tak samo ale
>> ma dwa rozne NIP-y i REGONY itd.
>> A jaki ma sens ... pracownik ryjacy 16 godzin na dobe nie ma nadgodzin bo
>> pracuje w 2 roznych firmach.
>> Pozdrawiam Maver
>
> Jeśli jest to ta sama firma to ma nadgodziny, a druga umowa jako pozorna
> jest nieważna.
> Ale za[pewne chodzi ci o sytuację kiedy według prawa są jednak dwie firmy.
>
dokladnie tak...znam Agencje Ochrony ktora tak robi.

do góry

On Thu, 20 Oct 2005 12:40:11 +0000 (UTC), "Anna Michalak"
<a...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

>czy takie rozwiazanie jest mozliwe, żeby osoba pracowała u jednego
>pracodawcy po pół etatu, np. obejmujac dwa rodzaje funcji?
Jest mozliwe.

WAM
--
Sylwester 2005!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry

Maverick31 napisał(a):

>
> dokladnie tak...znam Agencje Ochrony ktora tak robi.
>
>

Ale pytanie było o dwie umowy o pracę w JEDNEJ firmie.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:djjeg6$49g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Maverick31 napisał(a):
>
>>
>> dokladnie tak...znam Agencje Ochrony ktora tak robi.
>>
>>
>
> Ale pytanie było o dwie umowy o pracę w JEDNEJ firmie.
>
Ale i w tym wypadku jest to mozliwe...moze byc ksiegowa na pol etatu i
sprzataczka na drugie pol... nic w tym zlego i niezgodnego z prawem.

do góry

Maverick31 napisał(a):

>
> Ale i w tym wypadku jest to mozliwe...moze byc ksiegowa na pol etatu i
> sprzataczka na drugie pol... nic w tym zlego i niezgodnego z prawem.
>
>

Ale to będzie jedna umowa o pracę, z dwoma rodzajami obowiązków.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Johnson napisał(a):
> Maverick31 napisał(a):
>
>>
>> Ale i w tym wypadku jest to mozliwe...moze byc ksiegowa na pol etatu i
>> sprzataczka na drugie pol... nic w tym zlego i niezgodnego z prawem.
>>
>>
>
> Ale to będzie jedna umowa o pracę, z dwoma rodzajami obowiązków.
>

Dla podparcia mojego stanowiska:


2002.02.14 wyrok SN I PKN 876/00 Pr.Pracy 2002/7-8/51

Przy wykonywaniu na rzecz tego samego pracodawcy nawet kilku rodzajów
podporządkowanej pracy, domniemanie przemawia za istnieniem jednego
stosunku pracy, choćby charakteryzującego się odpowiednio złożoną
konstrukcją przedmiotu zobowiązania i struktury swej treści.}
Koncepcję dwóch stosunków pracy mógłby narzucić wprost ustawodawca, lecz
w braku podobnej regulacji stronom wolno tak postąpić tylko w przypadku,
gdyby istnienie jednego stosunku powodowało dysfukcjonalność wzajemnej
więzi prawnej.
Zawieranie z własnym pracownikiem dodatkowej (drugiej) umowy o pracę za
normalnym wynagrodzeniem judykatura dopuszcza tylko wyjątkowo, gdy
chodzi o rodzaj pracy wyraźnie inny niż uzgodniony w podstawowym czasie
pracy.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry